|
| Meet the Rutherford's | |
| | |
Autor | Wiadomość |
---|
StuckyO.
Liczba postów : 8235 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Paź 17, 2023 9:35 pm | |
| -To dobrze- skinął głową i naprawdę tak myślał. Mała była zaopiekowana, więc mieli teraz jakąś chwilę dla siebie. Pewnie przed kłótnią to już wisiałby wokół Iry, ale teraz po prostu stał. -To... Tak, chyba tak, raczej tak.- Pokiwał głową- Po prostu... To niejako i dla mnie niespodzianka, pan Martin wpisał mnie na listę bez mojej wiedzy, a teraz... Na początku od razu się ucieszyłem, ale pomyślałem o tobie, o nas i to tak... Opcja wyjazdu już tak nie cieszy.- Wiadomo, w emocjach różne decyzje się podejmowało i gdyby było między nimi dobrze, to... Pewnie od razu prosiłby o rezygnację. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9234 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Paź 17, 2023 10:10 pm | |
| - Raczej? - To było trochę zaskakujące zważywszy na fakt, że to miał być ponoć dla Markusa bilet wstępu na uczelnie, które sobie tylko zamarzy. - Co... rozważasz, żeby nie jechać? - spytał, nie ukrywając tego, że wydawało mu się to być trochę... niedorzeczne? Po prostu... Markus zdecydowanie był mądry, więc skąd w ogóle pomysł, żeby spróbować odrzucić taką szansę? Cóż, no tak. Przez niego. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8235 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Paź 17, 2023 10:13 pm | |
| -No bo... Jesteś ty, jesteśmy my?- Więc jak miałby zostawić go na pół roku? Szczególnie w momencie, w którym ojciec wymyślił przejęcie opieki nad Margie i zaproponował Irze zamieszkanie u nich. -Więc... Ale też nieco przeraża mnie wizja bycia pół roku w kraju, którego języka nie znam i nie rozumiem- zaśmiał się lekko i krótko. -Więc... Nie wiem co myśleć.- Ale chyba tak zawsze było, że jak schodziły jakieś wielkie emocje to człowiek nie wiedział co myśleć. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9234 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Paź 17, 2023 10:28 pm | |
| - Obstawiam, że dadzą wam niejednego tłumacza. - Cóż, może był mało światowy, ale coś czuł, że jednak w takim środowisku, w jakie Markus miał tram trafić, angielski znany był co najmniej bardzo dobrze. Jasne, rozumiał jego obawy, ale... Zdecydowanie nie brzmiało dobrze to, że głównym powodem wątpliwości były ty i my. Bo to było dokładnie to, czego najbardziej się obawiał. Że będzie jakoś... stopował Markusa. Nie chciał być powodem niepowodzeń w jego życiu. Żadnych. - Ja... - zaczął po chwili ciszy. - Przepraszam cię za to wszystko. Zachowałem się jak ostatni dupek - przyznał się do tego i jakaś nuta skruchy w jego głosie była szczera. - Przestraszyłem się tego wszystkiego i myślałem, że... Wiesz, że najlepiej będzie drapać. - Jak ten przestraszony kot. - Nie myślę o tobie źle, nie chcę dla ciebie źle... - Mógł go w tym zapewniać, nawet jeśli Markus mógł tak łatwo nie uwierzyć. - Ale... | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8235 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Paź 17, 2023 10:31 pm | |
| -Ja wiem, że mój tata potrafi być szalony.- Obaj się chyba tego nauczyli. -Przepraszam, że nie spróbowałem tego jakoś wyjaśnić od razu.- Skoro on go przepraszał, Ira jego, to chyba... Chyba może go objąć, prawda? Dlatego podszedł do niego, by go przytulić. -Tęskniłem za tobą, brakowało mi ciebie.- przyznał szczerze. -Ale nie drap, gdy ktoś nawet chcąc dobrze nie robi tego... Po prostu wytłumacz.- wtedy wszystko będzie prostsze. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9234 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Paź 17, 2023 10:49 pm | |
| - Wierz mi, nie najbardziej - zapewnił, kładąc dłoń na plecach Markusa. Ojciec Markusa mógł być na swój sposób szalony, ale zdecydowanie nie był tu największym szaleńcem. Ku szczęśliwej nieświadomości Markusa. - To nie twoja wina. - Zakreślił małe koło, pocierając plecy Markusa, bo jednak... Jednak jakoś nie chciał tak go puścić. - To wszystko moja wina. - Co do tego miał pełnię pewności. I raczej nie było co się w tym sprzeczać. - Dziś i... Wszystkie te rzeczy. - Sam nie wiedział, co miały wymieniać jako pierwsze. - I to, że... Nie mogę pozwolić, żebyś zaprzepaścił tę szansę czy jakąkolwiek inną, która miałaby się pojawić. - Nie wybaczyłby sobie tego, a co najgorsze- Markus też mógłby mu tego nie wybaczyć. - Nie powinieneś nawet myśleć, żeby odmawiać takim okazjom przeze mnie. Nie chcę cię stopować. - Oczywiście, że nie chciał i długo wzbraiał się przed świadomością, że tak jest. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8235 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sro Paź 18, 2023 7:30 am | |
| -Ale też... Ja wiem, że ty nie robisz tego tak specjalnie, żeby dopiec- przyległ do niego mocniej. - To... Wiesz, moja decyzja wciąż, więc to by nie była twoja wina. - przesunął dłońmi po jego plecach. -Ale... Chyba jednak chce pojechać, to...nie uciekam, nie jestem złośliwy, po prostu... To tylko pół roku, a mogę się nauczyć czegoś więcej, inaczej, a czas szybko zleci. - pocalowal go krótko w szyję. Nie chciał żeby Ira był zły, czy negatywnie odbierał jego wyjazd, który naprawdę nie był że złych pobudek. W końcu nie zawsze taka okazja się trafia i tak... Lepiej będzie jak pojedzie. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9234 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sro Paź 18, 2023 8:13 am | |
| - Sęk w tym, że czasem robię. - Nigdy nie był i nie będzie tak miły dla innych ludzi, jak był dla Markusa. A ostatnio i tutaj zdecydowanie zawodził. I powody nie powinny mieć tu żadnego znaczenia. - A tobie nawet nie powinno przejść przez myśl rezygnowanie z... z czegokolwiek z mojego powodu. - Gdyby... Sam nie wiedział, ale czy gdyby było dobrze jak kiedyś, to Markus by pojechał? Czy w ogóle nie mówił o sprawie, bo nie chciałby, żeby było mu przykro? Ile było już takich rzeczy? Ile szans Markus zmarnował, bo nie chciał sam pójść na przód? Sama ta myśl, sama świadomość, że to mogłoby być... To było okropne. - Może powinniśmy... - zaczął po chwili, ale musiał zrobić krótką przerwę, żeby to powiedzieć. - Może powinniśmy zrobić sobie przerwę. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9234 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sro Paź 18, 2023 2:51 pm | |
| Markus
[: -Ale jak o tym wiesz, to pewnie dasz radę się powstrzymać. - za to on nie powstrzymany jakąś reakcją Iry powrócił do całowania jego szyi, przesuwania dłońmi po jego plecach.Tęsknił za nim, myśl o wyjedzie sprawiała, że... Już w jakiś sposób tęsknił do przodu i jakoś chciał... Sam nie wiedział co, coś nadrobić? Nadgonić? Nie mieli szalonego życia fizycznego, jeżeli to tak można nazwać, przy Margie to ciężko było o wszystko, a bez to skupiali się na nauce. Jednak, gdy usłyszał słowa o przerwie, to odsunął się od Iry. Zrobił dwa duże kroki w tył. Jakby obrazując dystans, który od niego teraz poczuł. - Zrywasz ze mną?- zapytał, bo czym innym było "zróbmy sobie przerwę"? - Przez to, że chce jechać? - przecież... To tylko pół roku, prawda? | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9234 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sro Paź 18, 2023 3:35 pm | |
| Opuścił dłoń po dłuższej chwili, a potem wsunął ręce do kieszeni. Po prostu... Nie tyle chodziło o stworzenie jakiegoś dystansu, co raczej o to, że nie wiedział, co miałby teraz z nimi zrobić. - Nie chodzi o to, że jedziesz, tylko dlatego, że przeze mnie... nie chciałeś jechać. - To było... To zdecydowanie było złe. I bolała go ta świadomość. - Nie chcę z tobą zrywać, chcę po prostu... - Nie wiedział, jak to powiedzieć. - Chcę po prostu, żebyśmy mieli, żebyś ty miał pewność, że nie chodzi tylko o to, że jestem... że trzymasz się mnie, nawet jeśli ci szkodzę, tylko dlatego, że jestem pierwszym chłopakiem, który akurat się tu trafił. - Wiedział, że to źle brzmi, ale po prostu głupio przypomniał sobie to, jak Łasica naśmiewał się z niego i tego, że zakochał się w pierwszej osobie, która była dla niego miła. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9234 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sro Paź 18, 2023 5:24 pm | |
| Markus
-Ale przecież znam więcej osób niż ty i nie zakochałem się w nich. - nawet ten nieszczęsny pocałunek dwa lata temu tego nie zmienił. Mitch nic dla niego nie znaczył, a... Był przecież jakiś chętny, a Markus i tak go nie chciał. - Przecież... Chcę jechać, ale chcę też być z tobą.- Ale chyba nie można mieć i ciastka i zjeść go. Czasem nachodził czas na decyzje, które nie są wygodne. -Nie chcę się rozstać z tobą, bo myślisz, że kocham cię tylko dlatego, że tak. Związek to nie tylko dobre chwile, a to, że potrafię przetrwać złe, to chyba czyni że mnie dobrego chłopaka?- pokręcił głową, bo sam już zaczął się miotać w uczuciach i myślach. -Więc skoro ja mam pewność, to dlaczego ty jej nie masz?- to nie było zwalanie winy, po prostu... Chciał wiedzieć o co tak naprawdę chodzi. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9234 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sro Paź 18, 2023 5:33 pm | |
| Przez dłuższą chwilę znów milczał. Nie wiedział, co powiedzieć, i jak to powiedzieć, żeby to było jakkolwiek dobre. Sensowne. Czy... Czy cokolwiek, co powinno teraz paść. - Bo może po prostu... Może uznałem, że lepiej skrzywdzić cię raz niż wciąż robić to po trochu. - Czy nie to robił? Gdyby tego nie robił, to rozmawialiby, a Markus powiedziałby mu o wyjeździe dwa dni temu. - Bo może dobrze wiem, co myślą ludzie, i się z tym zgadzam. - Choć większość miała na myśli ich przyjacielską relacje. - Że nie powinieneś się ze mną zadawać, bo tylko cię popsuję. - Mógł to zrobić, bo przecież z jego powodu Markus był bliski odrzucenia propozycji wyjazdu. - Bo może... Może tak bardzo opieram się we wszystkim na tobie i na twojej rodzinie, że już nie wiem, kim niby miałbym być, gdybyś znalazł kogoś innego I mnie zostawił. - Co miałby zrobić, gdyby Markus przejrzał na oczy, a on miałby mieszkać w jego domu z siostrą, która byłaby częścią jego rodziny? - Po prostu... Mam wrażenie, że się pogubiłem. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8235 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sro Paź 18, 2023 6:25 pm | |
| -Przecież możemy o tym wszystkim porozmawiać, przecież to ja jestem osobą, która ciebie ciągle przeprasza, więc nie wiem kto, kogo sprowadza na złą drogę.- wciąż patrzył na Irę z brakiem zrozumienia. -A jeżeli ja nie czuję tego tak? Że mnie krzywdzisz?- A to chyba się liczyło, prawda? -Przecież to tata ciągle wyciąga do ciebie rękę, to nie jest tak, że ty dajesz nam coś, czego nie potrafimy udźwignąć.- Markus podszedł na krok. -Jesteś częścią rodziny, jesteście częścią rodziny. Niezależnie od wszystkiego.- Nie myślał o ich rozstaniu, bo jak można przestać być rodziną? -Ale jeżeli to jest coś, czego potrzebujesz...- Co może Markus zrobić? | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9234 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sro Paź 18, 2023 7:31 pm | |
| - A więc byłeś przeszczęśliwy przez ostatnie dni? - To może nie było pytanie w pełni fair, ale... No czy nie miał racji? Nie krzywdził jakoś Markusa swoim zachowaniem? To więc co to było? Bo jak dla niego to robił właśnie to. - Okej, rozumiem, że twojemu ojcu teraz zależy, bo chce sobie chyba załatwić trzecią szansę w wychowywaniu dzieci... - Tak przynajmniej to widział. W końcu gdyby chodziło nie o Margie, a o ich oboje, jak ojciec Markusa zapewniał, to wyglądałoby to chyba inaczej? Kiedy ojciec Markusa się tu wprowadził, on sam miał czternaście lat. Jakoś nie chciał wzywać opieki społecznej czy przejmować nad nim jakiejkolwiek pieczy i wzięło go dopiero teraz, kiedy no niestety, ale był już na to zbyt stary. Margie nie. Ale nie miał mu jakoś tego szczególnie za złe. Po prostu... Tak już było i tyle. Mógł z tym żyć. Chyba. - Nie mówię ci o rzeczach, których nie mógłbyś udźwignąć, Markus. - A fakt, że tego nie robił i nie był do końca szczery... Też chyba nie był niczym dobrym, czyż nie? - A to chyba... Chyba mogłoby nam wyjść na dobre. - Chyba. Choć dużo było tych chyba.
| |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8235 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sro Paź 18, 2023 7:47 pm | |
| -Oczywiście, że nie byłem, ale wiedziałem, że ty czasem potrzebujesz przestrzeni i czasu.- Taki był wzór Iry, a raczej jego składowe. -Dlatego nie przybiegłem do ciebie, bo... Czekałem na to?- Wskazał ręką na chłopaka i okno. -Ira, ani ty ani Margie nie zastępujecie mojemu ojcu bliźniaków.- pokręcił głową. Przynajmniej wierzył w to głęboko. -Przecież wiesz, że możesz mi powiedzieć o wszystkim.- Nie było fajnie dowiedzieć się, że o czymś może nie wiedzieć w momencie, gdy Ira z nim zrywa. -Czyli... zrywasz?- wolał to usłyszeć od Iry wprost. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9234 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sro Paź 18, 2023 8:22 pm | |
| - Co mam ci powiedzieć? - spytał, jakby naprawdę Markus miał go teraz oświecić. I chociaż nie zrobił kroku w przód, nawet w tył, to wysunął dłonie z kieszeni. Co prawda tylko po to, żeby przesunąć nimi nieco nerwowo po bokach i opuścić je luźno. Ale to była chyba trochę bardziej otwarta pozycja. - Że wiem, że moja matka nie pije, tylko wali kokę albo inne gówno, a Margie wzięła się stąd, że zabrałem jej kiedyś całą kasę, bo odłączyli prąd na weekend? - Pamiętał swoje zdziwienie, kiedy wrócił z Markusem z weekendowej wycieczki do jego dziadków i zastał brak światła i rozmrożoną lodówkę. Resztę jako tako policzył sobie w głowie. Prochy trzymała obok leków Margie na ostatnią grypę. Ojciec Markusa byłby szczęśliwy, gdyby to wiedział. Dlatego nadal wciskał kit, że jego matka pije na umór. - Czy mam raczej powiedzieć o tym, że nawet nie wiem, czy kiedykolwiek będę mógł i chciał iść z tobą do łóżka, bo jej facet kiedyś wsadził mi kutasa do gardła? - Spojrzał na Markusa tak, jakby to naprawdę było pytanie, na które chciał poznać odpowiedź. - Myślisz, że nie wiem, że bywasz tym sfrustrowany? - Nawet jeśli Markus tego nigdy nie mówił. Frustracja seksualna potrafiła zrobić swoje. - I wiem, że to robi ze mnie gówniany materiał na chłopaka. - W końcu kto marzył o celibacie? Raczej nikt. - I dlatego... nie wiem. Nie mam cholernego pojęcia, co miałoby być dla nas dobre. - Sądził, że po prostu... przerwa. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8235 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sro Paź 18, 2023 8:28 pm | |
| -Ira... Boże... Dlaczego nie mówisz takich rzeczy?! Przecież...- przetarł twarz dłonią - ja wiem, że przez długi czas nie lubiłeś mojego ojca, nawet nie wiem, czy lubisz go teraz, ale on jest policjantem. Pomógłby ci... Ze wszystkim, z matką, tego faceta by zamknął... Załatwiłby ci terapię, dlaczego... Dlaczego nie chciałeś, by ci pomógł?- Spojrzał na niego z mieszaniną żalu, smutku, przerażenia - i serio, super, że myślisz, że chcę cię tylko w łóżku, nie, nie jestem takim prymitywem.- Rozumiał granice i je akceptował, gdyby tak nie było, to... Jezu, nie zrobił mu krzywdy i nie zrobiłby mu jej. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9234 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sro Paź 18, 2023 8:45 pm | |
| - Bo nie lubię mówić o takich rzeczach. - Tyle i tylko tyle. Nie były dla niego komfortowe. Ani kiedy chodziło o mówienie o nich, ani nawet kiedy chodziło o myślenie o nich. Po prostu. Dlatego ich nie roztrząsał. Złamałem gościowi nos i jakoś z tym żył. Jakoś. To było chyba dobre określenie. I to była kolejna rzecz, o której nie mówił. - Nie mówiłem ci o tych rzeczach i było źle, ale teraz, kiedy ci powiedziałem, jest jeszcze gorzej - zauważył. Bo jeśli wcale Markusa nie ranił, to co robił teraz? Markus jakoś nie był szczęśliwy. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8235 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sro Paź 18, 2023 8:55 pm | |
| -Nie jest gorzej- pokręcił głową- wciąż dla mnie jesteś tym samym Irą, wciąż jesteś dla mnie tak samo ważny. Ale nie mam jak ci pomóc, bo... Nie wiem jak mógłbym? Nie mam jak zamknąć tego faceta i szepnąć, by zrobili z nim porządek. Ale mogę dać ci numer mojej terapeutki.- nie mówił tego złośliwie, nie chciał żeby Ira to jakoś negatywnie odebrał. -Nawet nie muszę prosić ojca, bo wiem, że gdybyś chciał to on ci pomoże, to zaopiekuje się tobą.- Na jakiś sposób już to i tak robił, prawda? | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9234 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sro Paź 18, 2023 9:04 pm | |
| - Ale ja nie chcę, żeby ktokolwiek się mną opiekował! - Może niepotrzebnie podnosił głos, ale po prostu... - Ani twój ojciec, ani twój dziadek, ani twój drugi dziadek. Ani nawet ty. - Markus wiecznie go przepraszał, głaskał po główce i powtarzał, że jego ojciec albo dziadkowie wszystkim się zajmą. A on był już właściwie dorosły. Tylko miał wrażenie, że nikt nie traktował tego poważnie. - Nie zawsze musisz pomagać. - Po prostu. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8235 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sro Paź 18, 2023 9:11 pm | |
| -Ale z pewnością potrzebujesz rozmowy.- Tego Markus mógł być pewien, sam korzystał z terapii i wiedział jak ona działa, jak może działać jeżeli da się jej szansę i polecałby ją każdemu. Irze również, choć... On może jej nie chcieć. -Teraz nie będę miał nawet jak. Cały semestr letni mnie nie będzie.- więc choćby chciał najmocniej pomóc, to nie będzie mieć jak. -Po tych wiadomościach, nie chcę żeby one kładły cień na nas.- Ira był skrzywdzony seksualnie, a Markus ma się za jakiś czas spakować. Czas tej rozmowy nie był idealny. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9234 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sro Paź 18, 2023 9:31 pm | |
| - Ja też nie. - Nie chciał żadnego cienia. Nie chciał dla nich źle. Chciał po prostu... - I może dlatego powinniśmy zrobić sobie przerwę. - Nie chciał... zrywać z Markusem. Nie chciał rozstawać się na stałe, chciał jedynie... - Będzie czas, żeby... wszystko dobrze sobie przemyśleć. - Dorośli ludzie też robili sobie przerwy, no nie? Jak Ross i Rachel. Chociaż tam to nie poszło zbyt dobrze. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8235 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sro Paź 18, 2023 9:45 pm | |
| -To okej... Zróbmy sobie przerwę.- Markus skinął głową, choć nie bardzo też wiedział, gdzie ich to stawia teraz, skoro jeszcze nie wyjeżdżał. Jednak już nie pytał o to. -Ale będę pisał, gdy będę mógł i... Z pewnością coś przywiozę dla was.- uśmiechnął się, choć było to tylko uniesienie kącika ust. -A... Czy... Pogadasz z tatą?- Zapytał, bo... Nie wiedział, czy mogą zostawić tak to, co Ira mu teraz powiedział. Właściwie to nic nie wiedział. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9234 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sro Paź 18, 2023 10:13 pm | |
| - Porozmawiam o tym, o czym będzie trzeba. - Wiedział, że nadal miał z ojcem Markusa... cóż, niedogadane sprawy. I to takie, których nie mógł raczej pozostawić na długo. Ale jakoś... Nie wpisywały się w to chyba rzeczy, o których Markus myślał. Wolał zostawić je takimi, jakimi były. - To... Do usłyszenia. - Spróbował posłać Markusowi uśmiech, ale raczej nieszczególnie mu to wyszło. I może chociaż nie powinien tego robić, to zbliżył się do niego na tyle, żeby móc go pocałować. Dopiero później wrócił z powrotem do okna, żeby wyjść tak, jak się tam dostał. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8235 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sro Paź 18, 2023 10:25 pm | |
| Markus kompletnie nie wiedział co ma o tym wszystkim myśleć. Ira go nie brzydził, to nie tak, ale pocałunek to za duże słowo. Musnęli się ustami, bo... Mają sobie zrobić przerwę, on jeszcze nie wyjeżdża, ale... To wszystko brzmiało jakby tu i teraz mieli się rozstać. Plus nie wiedział co ma zrobić z informacjami, które Ira mu dał. Czy pójść z tym do ojca, by to jakoś załatwił i tego oblecha zamknął za kratami, czy... Zostawić Irze to, czy chce o tym mówić, czy nie. To wszystko było trudne. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Meet the Rutherford's | |
| |
| | | | Meet the Rutherford's | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |