|
| Meet the Rutherford's | |
| | |
Autor | Wiadomość |
---|
StuckyO.
Liczba postów : 8230 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sob Paź 28, 2023 6:08 pm | |
| Obrócił się i przerzucił nogę przez jego biodra, więc mógł się w niego wtulić. -Ty zawsze przy mnie byłeś, nigdy mnie nie zawiodłeś... Po prostu... Ja się zawsze o ciebie martwię i zawsze chcę cię blisko.- na podkreślenie tych słów jeszcze mocniej się do niego przytulił, nieco kopiąc go stopą w uda. Po prostu chciał się jakoś wpasować w to jak leżał Ira, ale równocześnie by było jakoś wygodnie. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9229 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sob Paź 28, 2023 6:35 pm | |
| - Okej... Skoro tak mówisz... - Spróbował ułożyć się tak, jak Markus tego chciał, jednocześnie nadal odpowiednio go obejmując. A to wcale nie było aż tak proste, jak mogło się wydawać. Przynajmniej jemu. W tym momencie. - Też chcę mieć cię blisko - zapewnił, bo to oczywiste, że tego chciał. - Teraz będę mógł. I jakoś wszystko nadrobimy. - Choć może powinien był jednak powiedzieć jakoś ci to wynagrodzę. Czy cokolwiek. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8230 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sob Paź 28, 2023 6:48 pm | |
| -Oczywiście, że tak.- zgodził się z nim i spojrzał na niego zadzierając głowę do góry. Mniej więcej jej czubek miał pod brodą chłopaka. -Pocałujesz mnie?- Nieco się wsunął wyżej na łóżku, by leżeli równo, ale wciąż go obejmował i ręką i nogą. Nie chciał go puszczać, bo bał się, że ten jakoś... Odejdzie? Zniknie? Że ten moment przeminie i nie wróci. Nie chciał go negatywnie zapamiętać, chciał już same pozytywne wspomnienia budować. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9229 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sob Paź 28, 2023 7:27 pm | |
| Przesunął się na łóżku tak, żeby odpowiednio się ułożyć, a potem pocałował Markusa tak, jak ten sobie tego zażyczył. I zdecydowanie nie miał nic przeciwko temu. Całowanie Markusa zawsze było tak samo miłe, a kiedy oznaczało zażegnanie jakiegoś kryzysu - jeszcze milsze. Zdecydowanie. Przez chwilę po prostu całował Markusa, powoli, bez pośpiechu, bez jakiegoś szalonego pogłębiania pocałunków. Było dobrze dokładnie tak. Po prostu powolnie całował Markusa, obejmował go, trzymał tak blisko, jak mógł, ale jednocześnie nie przekraczał żadnej granicy, która robiłaby z tego coś przesadnie... seksualnego. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8230 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sob Paź 28, 2023 8:10 pm | |
| To wszystko było tak znajome, że aż niemalże bolesne. Nie zamierzał jednak z tego rezygnować i jeszcze przez dłuższych kilka chwil całował się z nim. -Dam ci prezent.- powoli wysupłał się z ich objęć, w których mógłby zostać jak najdłużej ponieważ to w nich czuł się bezpiecznie. Podszedł do szafy, bo zdążył się wypakować wczoraj więc mógł bez zbędnych poszukiwać wyciągnął prezent dla chłopaka. Były tam mniejsze i większe rzeczy. Niektóre z miejsc, w których pomyślał o nim, niektóre były bardziej zaplanowanym prezentem. No i prezent dla niego był największym. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9229 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sob Paź 28, 2023 8:43 pm | |
| - Co ty tam spakowałeś? Bramę brandenburską? - zażartował. A przynajmniej liczył, że Markus tak to odbierze i go w żaden sposób tym nie urazi. Po prostu pudło, w którym najwyraźniej znajdował się prezent, było... no, dość spore. Przez krótką chwilę czuł niemalże obawę o to, co też Markus wymyślił, i nie bardzo wiedział, czy to, że w pudle znajdowała się ilość mnoga upominków a nie jeden spory, było lepsze czy nie. Ale nie zamierzał się nad tym roztrząsać. - Opowiesz mi o nich? - poprosił, widząc między innymi zakładkę, o której Markus wcześniej mu wspomniał. Więc zakładał, ze i pozostałe przedmioty z czymś się wiązały. Więc chyba prawdziwej wartości nabrałby wtedy, kiedy by je znał? | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8230 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sob Paź 28, 2023 8:48 pm | |
| -Niee, nie dałem rady jej zabrać- zażartował i usiadł na łóżku. -Trochę się czuję zawstydzony, że wiesz... Choćby ta zakładka, wydaje mi się to teraz głupim prezentem i... Nie wiem, czy reszta nie będzie taka sama... Ale słodycze są dobre.- uśmiechnął się, bo to nie był ten taki zły wstyd, po prostu... Gdyby mógł to zasypałby Irę tym wszystkim, ubrałby go w te koszulki rockowe, czy skórzany pasek, była tam torba, jakieś bibeloty, słodycze, maskotka która była twarzą kampusu, różne rzeczy. Ale miał swoje zaskurniaki, więc mógł dopłacić do bagażu. -No, ale...- Skoro Ira chciał żeby mu poopowiadać, to poopowiada mu... | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9229 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sob Paź 28, 2023 9:09 pm | |
| - Och, a tak na nią liczyłem... - No co za zawód. - I ej, nie mów tak. - Spojrzał na Markusa niemalże z wyrzutem. - To nie głupie. - To chyba dość... sam nie wiedział, coś normalnego, kiedy miało się kogoś, kogo się kochało? Myślało się o tej osobie podczas robienia nawet największych pierdół. Tak wyglądała chyba miłość albo coś. - I chcę wiedzieć te rzeczy. - Po prostu chciał wiedzieć, co wiązało się nawet z paskiem, który jako pierwszy wziął w rękę. Co prawda w tym przypadku historia mogła ograniczyć się do "widziałem go w sklepie i pomyślałem o twojej chudej dupie", ale nawet to może być. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8230 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sob Paź 28, 2023 9:13 pm | |
| -Może kiedyś polecimy do Europy na jakieś wakacje?- Zaproponował, bo przecież już i tak umawiali się na różne, szalone rzeczy. Jeżeli szaleństwem można nazwać Nobla i karierę muzyczną. -Powyciągaj, a ja poopowiadam.- Tak było chyba prościej? W sensie myśli, skojarzenia miewał różne, nie chciał sam opowiadać, by nie było, że ustala jakąś hierarchię. Wszystko tak samo było ważne, choć miało różną wartość finansową. Nie mniej, dzięki tym rzeczom wciąż myślał o Irze, a to pomagało mu przetrwać pół roku na obczyźnie. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9229 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sob Paź 28, 2023 9:25 pm | |
| - Okej, na miesiąc miodowy zabiorę cię do Włoch. - Tyle mógł Markusowi obiecać. Będą mogli tam skoczyć od razu ze Szwajcarii po odbiorze Nobla... Pierwszy wyciągnął pasek, później jakiś kubek, figurkę, torbę, koszulkę, maskotkę, drugą koszulkę... Chciał usłyszeć historię kryjącą się za każdą z tych rzeczy, bo zwyczajnie chciał wiedzieć, kiedy i co Markus o nim myślał. Obchodziło go to. Interesowało. Jakkolwiek jeszcze inaczej można było to ująć. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8230 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sob Paź 28, 2023 9:34 pm | |
| Opowiadał mu dość długo i szczegółowo. Nie zauważył, że czas im na tym zleciał, aż wreszcie usłyszeli stukanie do drzwi. -Obiad już jest, chodźcie.- Mark nie wchodził do pokoju, a po zastukaniu po prostu się odezwał. -Miałem dziś z Margie siedzieć.- podrapał się po karku. Wiedział, że mała nie zrozumie i tak, że nie spełnił obietnicy, ale jakoś... Dziwnie mu było. -Zejdziemy na dół?- Zapytał Irę, bo choćby ze względu na małą tak by wypadało. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9229 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sob Paź 28, 2023 9:55 pm | |
| - Nie wiedziałem, że to już ta godzina. - Z jakże przekonującym zaskoczeniem spojrzał na zegar w pokoju Markusa. Normalnie powinien rozważyć karierę aktorską, bo robił się coraz lepszy. Nawet jeśli obiecał nie kłamać. No ale faktycznie zeszło im sporo czasu. Najpierw był na spacerze z Margie, a to trochę trwało, a później w pokoju Markusa zasiedział się bardziej niż sądził. - Będę musiał skoczyć do domu... Ale zgadamy się później i zjemy razem kolację...? - zaproponował Markusowi, jakby w ten sposób chciał przehandlować to, że nie planował jeść z nimi obiadu. Nie miał na to ani chęci, ani apetytu. - Chodzi o sprzęt. - Naprawdę chciał obgadać to z Łasicą, nawet jeśli akurat nie musiał robić tego teraz. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8230 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sob Paź 28, 2023 10:26 pm | |
| -Mówiłeś, że nie masz nic w planach.- Markus przypomniał, ale nie wypomniał mu wcześniejszych słów. -Ale... Jasne, możesz zabrać ze sobą prezent, - podał Irze powód do wyjścia? Choć to był marny powód. -I tak, chętnie zjem z tobą kolację.- skinął głową. Nie chciał żeby Ira był jakoś pokłócony z jego ojcem, ale wiedział też, że nie może się wtrącać między nich, bo wtrącanie tutaj nikomu nie wychodziło na dobre, tego był pewien mimo wszystko. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9229 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sob Paź 28, 2023 10:52 pm | |
| Zagryzł na moment dolną wargę, bo wiedział, że to idealnie pasuje mu do miny niewiniątka, którą przybrał. - Myślałem, że do tego czasu uda mi się cię stąd wyciągnąć - przyznał ze słyszalną skruchą. - Przepraszałem cię wcześniej za dużo gorsze rzeczy i to jakoś wypadło mi z głowy. Przepraszam. - Cóż, tak właściwie to przepraszał za to, że kłamał, że wcześniej go okłamał, żeby go okłamać. Czy jakoś tak. - Od teraz już nie ma żadnych kłamstewek. - Aż położył dłoń na sercu. Boże, czasem sam miał ochotę dać sobie w tę swoją durną twarz. Ale przynajmniej ładną. Dlatego sam siebie nie bił. - Zabiorę ze sobą prezent, załatwię wszystko i do ciebie zadzwonię - obiecał. W końcu teraz miał już telefon. - I dam ci mój nowy numer, bo nawet nie wiem, jaki jest. - A poprzedni gnił gdzieś w studzience razem z telefonem. - Szybko dam znać. - To też obiecał, zanim krótko cmoknął Markusa w geście pożegnania. Chwilowego. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8230 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sob Paź 28, 2023 11:06 pm | |
| -Pamiętasz mój numer?- Zapytał, bo jeśli tak to... Było to bardzo miłe i podnoszące na duchu. Dlatego pomógł Irze pozbierać prezenty i znieść je na dół. -Załatw to szybko i wróć do mnie, to będziesz mieć wybaczone.- Uśmiechnął się szeroko i cóż, na oczach ojca cmoknął Irę w usta. Nigdy tego nie robili, więc mogą to zmienić, prawda? -Mogłeś mówić, to bym ci pomógł.- Zwrócił się do ojca, który wszystko miał gotowe. -Jak teraz pracujesz?- Zapytał, bo to była ważna informacja. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9229 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sob Paź 28, 2023 11:21 pm | |
| - Tak jakoś wszedł mi do głowy. - Bo to wcale nie było tak, że powtarzał go w głowie jak mantrę nawet po tym, jak go zapisał w notatniku po spisaniu go z telefonu Łasicy. Wcale. Bo wtedy to byłby świrnięty, nie...? No może trochę był. Nawet jeśli trzymał pudło w rękach, to i tak chętnie przysunął się do Markusa tak blisko, jak dał radę, żeby nieco pogłębić pocałunek. Ale to i tak było tylko krótkie cmoknięcie. - Zawsze mogę później spróbować odpokutować... - Posłał Markusowi jeszcze mały uśmiech na pożegnanie, zanim wyszedł. Markus został więc sam na sam ze swoim ojcem. I Margie, która była jednak w innym pomieszczeniu. I chociaż ojciec Markusa starał się pozować, że jest spoko, to jednak widać było, ze był nieco... zmieszany. W końcu jak Markus sam zauważył - wcześniej nie wymieniali przy nim żadnych czułości. Ale nie dawał po sobie tego szczególnie poznać, po prostu mniej więcej streszczając Markusowi swój grafik na najbliższe dni. I przy okazji też grafik, w którym Ana zajmowała się Margie. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8230 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sob Paź 28, 2023 11:25 pm | |
| -Ale wiesz, że ja będę mógł zajmować się Margie? - Domyślił się, że Ana opiekunka, to Anabeth dziewczyna. -Szczególnie, gdy rok szkolny się skończy to będę mieć więcej wolnego czasu.- No i jego dziewczyna nie będzie musiała tu być z nim i z Margie, gdy ojciec będzie na swojej zmianie. -W większości i tak będę się widywać z Irą, a Margie to jego siostra.- Więc tym bardziej nie potrzebował tu dziewczyny ojca. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9229 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sob Paź 28, 2023 11:33 pm | |
| - Pozwoliłem sobie założyć, że jako nastolatek będziesz chciał spędzić wakacje inaczej niż zajmując się dwulatką. - Co prawda Margie miała dwa i pół roku, jednak nieszczególnie wiele zmieniało to w tej koncepcji. - Chciałem pójść ci na rękę. - Łatwiej było ułożyć z Aną cały grafik tygodnia czy miesiąca, jak mieli to w zwyczaju przez ostatnie miesiące, niż czekać aż Markus ustali dni, w które zajęcie się dzieckiem będzie mu jednak nie na rękę. - Jeśli będziesz... czy będziecie chcieli zostać z Margie, wszystko da się ustalić i odwołać. - To wydawało mu się rozsądne. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8230 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sob Paź 28, 2023 11:45 pm | |
| -Raczej nigdy nie miałem szalonych wakacji, pewnie będę się uczyć - to było u niego normalne- Oglądać niebo- latem było one lepsze do obserwacji, więc nie zamierzał z tego rezygnować. - Do dziadków też będzie moNa ją zabrać... Chyba, że będziesz chciał ją z bliźniakami poznać?- on nie musiał jechać do Stamford, więc... Raczej nie zamierzał. -ach i pewnie będę chodzić na koncerty Iry, gdy będą w pobliżu.- więc żadnej ekscytacji nie było w jego planach prócz ostatniego punktu. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9229 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Paź 29, 2023 9:44 am | |
| *** Cóż, skoro o koncertach była już mowa, piątkowy koncert w Filadelfii przypadał w pierwszy dzień (a raczej wieczór) wakacji i był największym, jaki dotychczas grali. Byli jednym z trzech zespołów, który miał występować tego wieczora, ale chyba tylko dla nich nowością było granie przed tak sporą... czterocyfrową widownią. Ira starał się udawać, że jest cool, spoko i w ogóle luz, ale chyba dawno nie był tak... spięty. Zawsze się spinał, bo wiedział, że jak nawali, to będzie to najbardziej widoczne. I wszyscy byliby wściekli. Czasem wciąż miał wrażenie, że chociaż grają razem już od jakiegoś... półtorej roku, to i tak nie był z nimi tak blisko, jak wcześniej był Johnny. Jakby mimo tego, że byli kumplami, gdzieś tam była między nimi ta drzazga, że to nie Johnny tu był. Nawet jeśli o nic nie prosił i to oni zdecydowali, że powinien go zastąpić. Jak widać słusznie. - Zawsze przed wejściem na scenę czuję się tak, jakbym miał się zaraz porzygać. - Może nie była to najlepsza rzecz, jaką mógł powiedzieć do Markusa, ale to powiedział. Grali jako pierwsi, więc może to pół biedy, ale i tak grali i grali pierwsi, więc za kilka minut mieli wejść na scenę. Nie pomagał fakt, że kiedy tylko wyjrzał za scenę, zobaczył, że lokal był przepełniony. - Wyglądam dobrze? - Czuł się trochę jak idiota, bo pierwszy raz narzucił na siebie siatkowaną koszulkę i miał wrażenie, jakby był półnagi. - Będziesz blisko Chrissie? - poprosił jeszcze, bo może i to było śmieszne, ale chciał wiedzieć, że Markus będzie mieć... sam nie wiedział, towarzystwo? Wsparcie? Jakkolwiek to nazwać. Po prostu żeby nie był sam. Zazwyczaj trzymał się na widowni z Holly, ale nie mieli z Peterem opiekunki, więc utknęła z dzieciakiem. A Chrissie była wolna i odkąd kilka dni temu kopnęła swojego chłopaka w tyłek (znowu) miała sporo wolnego czasu. I chyba lubiła Marsha... co było ugh. Nie wiedział, czy chodziło o to, że była dla niego za ładna, kilka lat starsza, czy po prostu o to, że Marsh to... Marsh, ale jakoś... dostawał traumy na myśl, że miałby mieszkać z taką parą pod jednym dachem. Ale o tym teraz jednak nie myślał. - Dostanę buziaka na odwagę? - Co prawda byli na zapleczu, ale jednak znaleźli sobie w miarę spokojne miejsce gdzieś na uboczu. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8230 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Paź 29, 2023 10:01 am | |
| Markus odczuwał również stres, ale nie mówił o tym Irze. Bo jak na porównać swój stres bycia w tłumie, bycia pierwszy raz w takim miejscu do występowania. Dlatego sięgnął po dłoń chłopaka i ścisnął ją. -Wyglądasz wspaniałe, śpiewasz jak zawodowiec, wszystko się uda.- zapewnił go o rzeczach, o których był przekonany. Ira sobie poradzi, zawsze sobie radził, więc miał to w swojej naturze. Wystarczy to przekuć w walkę z tremą i będzie dobrze. -Tak, będę blisko jej, choć może być tak, że będzie wokół nas kółko adoracji Marsha. - zaśmiał się, bo niby ciągnie swój do swego, ale niech będzie wśród danej Marsha, będzie mu lepiej skupiać się na Irze. -Dostaniesz nawet dwa. - pocałował go w oba policzki. - Żartowałem. - tym razem musnął jego usta. -Rozpalisz ten klub.- nie wiedział, czy tak się mówi, ale tak powiedział. Mogło to dziwnie brzmieć z ust chłopaka w koszulce polo. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9229 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Paź 29, 2023 10:21 am | |
| Cóż, już chciał za te żarty odwdzięczyć się Markusowi i powiedzieć, że może mieć z Chrissie więcej wspólnych tematów niż adoracja Marsha, bo chodziła do jednego rocznika w ogólniaku z jego nową mamą, ale ugryzł się w język. Kiedy indziej to wykorzysta. - Po prostu się jej trzymaj. - Nie traktował Markusa jak dzieciaka czy cokolwiek, bo przecież był od niego niecały rok starszy, więc nie o to chodziło, ale... Martwił się o niego, okej? Tłum potrafił szaleć. Martwił się nawet o głupiego siniaka. - Będziesz mógł chłonąć całą tę adorację i później dobrze mnie wycałować... - wyszeptał to do niego, zanim pocałował Markusa jeszcze ten jeden raz. Tak dla otuchy. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8230 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Paź 29, 2023 10:29 am | |
| -Och, chętnie wycałuje każdy fragment twojego ciała.- uśmiechnął się do niego i znów go pocałował. Co z tego, że było to więcej niż jeden całus na odwagę? Teraz Ira ma jej cały ocean. -Dobrze, będę się jej trzymać, a w razie co będę pod telefonem. - wiedzial, że tłum może być szalony i chcieć ich gdzieś jakoś rozstawić po kątach, ale nie zamierzał się poddawać. Nie przhniesie Irze wstydu, że ma takiego chłopaka ciamajdę, który pod sceną nie potrafi dobrze wystać. Jest jego fanem numer jeden, musi trzymać klasę. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9229 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Paź 29, 2023 11:06 am | |
| - Zrób ładne zdjęcie, to może dostaniesz autograf. - Posłał Markusowi oczko, zanim jeszcze raz krótko ścisnął jego dłoń. Wiedział, że mógłby żegnać się z nim jeszcze długo, ale nie bardzo mieli na to czas, dlatego musiał już odejść. Musiał wziąć się w garść, przestać czuć się tak, jakby mdłości miały go zabić, raz jeszcze upewnić się, że słuchawki odsłuchowe działają. Odkąd grywali na większych scenach z lepszym nagłośnieniem bez nich nie dałoby się wytrzymać na scenie, bo ogłuchłby od wzmacniaczy. Jakoś... Jakoś nauczył się już działać na scenie, po prostu przełączając się na bycie kimś innym. To działało i tego potrzebował, bo bycie kimś, kim nie był, pozwalało mu wyrzucić z siebie wszystko, co go dręczyło. Przez ostatnie miesiące... zmienili nieco repertuar. Nadal trzymali się mocnych, dzikich brzmień, ale teksty... słyszał już, że powinien trochę... zejść z tego ciemnego tonu, bo zbyt wiele było w tym żalu, autonienawiści i całej reszty gówien, o których ludzie nie chcieli słuchać, bo robiło im się przykro, ale miał to gdzieś. Bo potrafił wyjść i zaśpiewać w taki sposób, że jest współczującą sobie dziwką, że ludzie to kochali. Choć może bliżej było temu do pożądania niż miłości. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8230 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Paź 29, 2023 12:28 pm | |
| Markus był zarówno zachwycony jak i przerażony. Oczywiście, widział w Irze idola, króla rock and rolla, widział w nim to wszystko, co widział tłum, ale... Wiedział, że to nie jest to. W sensie, Ira był sobą, dawał z siebie wszystko, ale przecież... No tak, osobowość sceniczna a prywatna nie zawsze muszą iść w parze. Momentami tłum go przerażał, to nie była zazdrość, że jest dziki tłum, który pociął by za dotyk Iry, ale było w tym coś niepokojącego. Ale gdy nie myślał już o obcych ludziach, gdy skupiał się tylko na Irze wszystko było już lepsze. Lepiej się bawił, lepiej wszystko odczuwał. Może jeszcze nie powinien aż tak zwracać uwagi na tekst, bo gdy to robił to potrafił się zawiesić i zastanawiać się, czy Ira na już powinien wylądować u terapeuty. Jednak teraz chodziło o zabawę i zamierzał się bawić. Nawet po swojemu. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Meet the Rutherford's | |
| |
| | | | Meet the Rutherford's | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |