|
| Meet the Rutherford's | |
| | |
Autor | Wiadomość |
---|
N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9229 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Paź 29, 2023 1:05 pm | |
| - Widzisz tego gościa? - Chrissie złapała Markusa za łokieć, żeby zwrócić na siebie jego uwagę, bo tak blisko sceny łatwo można było zostać nieusłyszanym. Dlatego musiała nie tylko niemalże krzyczeć, ale i odpowiednio przybliżyć. Nie, żeby i tak nie byli blisko, bo ciężko było tutaj o jakiś dystans. - Tego pod sceną! - Jak gość stał na uboczu, odstawał od średniej wieku, próbował gadać przez komórkę i filmować, to wiadomo było, że nie przyszedł się pobawić ani pilnować nieletniej, zbuntowanej córeczki. Albo syneczka. - To dobry znak! - Nie była może wielką ekspertką, ale bywała w takich miejscach na tyle długo i często, żeby wiedzieć, kiedy ktoś przychodzi na łowy. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8231 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Paź 29, 2023 1:11 pm | |
| - Myślisz?- spróbował tak jak ona przekrzyczeć tłum. -A jeśli to nie do końca dobry znak?- wolał się nie ekscytować bo różnie to bywało. Różne osoby mógłby przyjść z różnymi intencjami i niekoniecznie one muszą być tymi dobrymi. To nie tak, że nie chciał jak najlepiej dla zespołu No Future, wręcz przeciwnie, chciał dla nich jak najlepszą przyszłość. Wiedział jednak... Że bywa różnie. Zaczął przyglądać się mężczyźnie, bo... Coś sprawiało, że chciał mieć go na oku, coś mu w nim było podobne i nie wiedział, czy to dobrze, czy źle. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9229 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Paź 29, 2023 1:42 pm | |
| - Jeśli po koncercie nie zastaniesz go w kiblu, jak będzie walił konia do tych nagrań, to raczej dobry! - O takich perwersach też się słyszało, ale jakoś wątpiła, żeby gość był jednym z tych. - Nie spinaj się! - rzuciła jeszcze do Markusa, bo niepotrzebnie było teraz zaprzątać sobie głowę tym, czy coś skończy się źle, czy dobrze, prawda? Jak dla niej liczyło się tylko to, że chłopaki brzmieli świetnie. Nie dziwiło ją też to, że usłyszała z tłumu, jak jedna z dziewczyn krzyczy, że chciałaby polizać bicek perkusisty, bo nie dało się zaprzeczyć, że ramiona Peter miał godne pozazdroszczenia. Byli młodzi, energiczni, brzmieli i wyglądali na scenie świetnie, więc czego chcieć więcej? Chrissie już wiedziała, że pozostali na pewno pluli sobie w brodę za wystawienie tych świeżynek na pierwszy ogień. Bo te ich świeżaki wymiatały... Na miejscu kolejnego perkusisty bałaby się chwycić za pałeczki, bas był świetny, Marsh ze swoją gitarą przechodził samego siebie, a Ira był bliski zdarcia sobie gardła. Co prawda na widowni nikt nie wiedział, że był tak znakomity tylko dlatego, że słuchawki mu szwankowały i ledwo słyszał samego siebie, więc był jeszcze głośniejszy. Ale czego ludzie nie wiedzą, to ich nie zaboli nie? Liczył się efekt. Choć dbał o to mniej niż zazwyczaj, starając się przez cały czas jakoś łapać spojrzenie Markusa. Większość tych kawałków powstała w końcu z myślą o nim, o jego braku, o stracie, o... wszystkim, co czuł, kiedy z własnej winy nie miał Markusa tak blisko, jakby tego chciał. - I've lived through things I cannot say Back then we dreamt of our next day It seemed as if the only way And now we look for hope and pray...
If I had a second chance I'd make amends Only to find myself Losing in the end... | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8231 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Paź 29, 2023 1:50 pm | |
| Starał się nie spinać, ale i tak co jakiś czas jego wzrok lądował na tym facecie. Był synem policjanta, jakąś podejrzliwość miał we krwi, prawda? Pewnych rzeczy nie da się wyrzec. Starał się jednak znów dać porwać tłumowi, bo przy żywiołowej Chrissie łatwo było wyglądać jak ostatni kołek. Ale czasem, gdy jego wzrok padał na patrzącego wprost na niego Irę, gdy śpiewał wersy, które nie do końca były pozytywne, gdy ich wydźwięk był znajomy, bolesny, to... Bał się? Nie chciał, by ich związek przegrał, nie chciał stracić Iry. Dziwnie było słuchać, o czymś co było związane z nimi, co właśnie nie do końca było pozytywne, a tłum do tego szalał. To było szalone. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9229 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Paź 29, 2023 2:08 pm | |
| Jeśli Ira miałby wskazać tego, czego najbardziej żałował tego wieczora, to był to moment, w którym posłuchał Tommo i jego świetnego pomysłu a weź skocz w tłum. Wiedział, że tak się robi, widział nawet ludzi pływających w widowni, ale jakoś... Po prostu ktoś wyrwał mu chyba garść włosów, a ktoś inny porwał mu koszulkę. To nie powinno być szokujące, bo była z siatki, więc łatwo było ją uszkodzić, ale i tak kiedy wreszcie udało mu się jakoś wylądować pod sceną, to czuł się jak zdramatyzowany. Po prostu... Jakoś nigdy wcześniej nie dotykało go tylu ludzi. I chyba ten ukrywany dyskomfort był tym, co pozwoliło mu jakoś zbić entuzjazm, kiedy schodzili ze sceny. A potem to... Sam już nie bardzo wiedział, co się dzieje. Chciał po prostu narzucić na siebie koszulkę, którą pożyczył mu Peter (bo papcio tego zespołu zawsze był przygotowany) i pójść znaleźć Markusa. Było zamieszanie, ludzie do nich gadali, a potem pojawił się jeszcze ten gość. Przedstawił im się jako Dave Blue i działał w branży od dłuższego czasu, choć od lat siedział w dziale praw autorskich. Ale usłyszał o nich jakiś czas temu i pofatygował się, żeby usłyszeć ich na żywo. Mówił sensownie, miał elegancką wizytówkę i chciał pomóc im wybić się na rynku, bo zdecydowanie mają to coś. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8231 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Paź 29, 2023 2:37 pm | |
| Markus miał przepustkę i choć ochroniarz go już wcześniej widział to i tak robił, może nie problem, ale przedłużał mu czas wejścia za kulisy. Tak krótko i łagodnie mówiąc. Ale może nie chciał zamieszania, bo gdy jeden zespół się zbierał, to drugi wchodził, ale to może znów Markus starał się sobie tłumaczyć, by świat w jego oczach był lepszy. -Jesteś cały?- zapytał Iry, gdy już się odnaleźli. -To był wspaniały koncert, dałeś z siebie maksa i jeszcze więcej i to było czuć! Tłum was kocha!- Markus pochwali i chłopaka i jego zespół. Nie zamierzał teraz myśleć o tekstach, które usłyszał. Teraz był czas na świętowanie i on nie zamierzał przeszkadzać chłopakom w radości. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9229 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Paź 29, 2023 3:15 pm | |
| - Dałem więcej niż maksa, bo popsuły mi się słuchawki i musiałem drzeć się głośniej, żeby w ogóle siebie słyszeć. - Uniósł wspomniane słuchawki, żeby wrzucić je do stojącego pod pobliską ścianą kosza. Na szczeście miał jako taki cel, więc wpadły do środka, a nie wylądowały obok. Markusowi po prostu mówił jaka jest prawda. Nie miał dziś żadnego... natchnienia czy czegokolwiek, a jedynie kijowy sprzęt. - Ale chyba ludzie docenili ten styl wokalny. - I tak przez większość utworów utrzymywał całkowicie nienaturalne dla siebie brzmienie, ale szło mu to coraz lepiej. Chyba zwyczajnie miał już coraz większą wprawę. Nawet lepiej trafiał we właściwe brzmienie. - Aż za bardzo, jak widać. - Zerknął w dół, żeby w ten sposób wskazać na swoją porwaną koszulkę. Co chwilę ktoś ich mijał, więc jedynie przybliżył się Markusa, krótko kładąc dłoń na jego boku. - Ważne, że mój fan numer jeden mnie kocha - zapewnił, pochylając się w jego stronę. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8231 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Paź 29, 2023 5:04 pm | |
| -Może przygotujcie sobie jakiś język znaków, żeby w międzyczasie ktoś ci podrzucił działające słuchawki?- Przysunął się do niego, a to co mówił miało w sobie drobne zmartwienie, nie chciał żeby Ira za szybko stracił głos, czy miał problemy z gardłem. -Twój skok był szalony.- Zaśmiał się, choć pod sceną nie było mu do śmiechu, miał wtedy mikro zawał. -Najbardziej na świecie.- zgodził się z nim, a że nie byli w prywatnym miejscu, to tylko musnął nosem jego. -Był jakiś facet pod sceną, nagrywał was i dzwonił przez telefon. Chrissie mówi, że to dobry znak.- Pewnie Ira zaraz się dowie, co ten znak oznaczał. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9229 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Paź 29, 2023 5:25 pm | |
| - Jasne. Jak tylko będę mieć technika i zapasowe słuchawki. - Pokazał kciuk w górę, bo cóż, no póki co nadal daleko było im do jakkolwiek... zawodowego poziomu. Ale chyba faktycznie będzie musiał pomyśleć o jakimkolwiek zapasie, bo inaczej nie wyrobi. Ale może jakby stracił słuch, to łatwiej byłoby mu znieść Marsha śpiewającego na próbach. - Więcej tego nie zrobię. - W tej chwili jeszcze nie wiedział, że to więcej oznacza do następnego razu. Ściągnął z siebie podartą koszulkę i ją też cisnął do kosza, bo nie był jednak aż tak punkow, żeby biegać w podartej siatce. Czułby się zbyt odkryty. Tak przynajmniej sądził w tym momencie. I chociaż był spocony, założył na siebie koszulkę od Petera. - Ta? To pewnie ten gość. - Wygrzebał z kieszeni dżinsów wizytówkę i podał ją Markusowi. Oprócz nazwiska Blue były tam jakieś mądre skróty nazw stanowisk, coś o zarządcy, vice kimś tam, Coulson and Hill Music Publishing i numer telefonu. Mądra, profesjonalna wizytówka. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8231 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Paź 29, 2023 5:30 pm | |
| -Już wiem, co ci przygotować na urodziny i święta... Mam nadzieję, że prezent, który się powtórzy wciąż będzie fajnym prezentem.- Markus zażartował, ale faktycznie chętnie zainwestuje w coś, co może podnieść jakość i bezpieczeństwo pracy Iry. -I może pójdę na jakieś studia związane z pracą technika i nagłośnieniowca? - tu już zażartował bardzo, bo jednak fizyka wciąż wygrywała. -Nie wiem jak się nazywał, ale... To już chyba robi się bardzo poważne, co?- Nie był zazdrosny o to, że Ira zakłada koszulkę od innego chłopaka, a nie jego. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9229 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Paź 29, 2023 5:43 pm | |
| - To w takim razie ja poszedłbym na psychiatrię, bo ktoś tu by tego potrzebował. - Bo jakby Markus nagle zajął się muzyką, to by znaczyło, że albo mu odbiło albo ma tętniaka. I mu odbiło. - Wyglądam, jakbym nosił ciuchy po starszym bracie - skwitował, wyciągając ramiona na boki, żeby podkreślić to, jak koszulka na nim wisiała. Ale Peter był jednak nieco lepiej zbudowany. Więcej pracował rękoma, bo nie tylko walił w bębny, ale i miał normalną pracę na trzy zmiany. Chociaż Peter określał to raczej mianem "niewyglądania jak panienka". - Nie wiem. - Wzruszył ramionami, odbierając wizytówkę od Markusa. - Chciał, żebyśmy się zdzwonili. Wpadliśmy mu w oko czy coś. - Albo raczej w ucho...? - To... do obgadania. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8231 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Paź 29, 2023 6:24 pm | |
| -Hej, nie mógłbyś, bo komu ja bym podrzucał słuchawki i ustawiał nagłośnienie?- Zażartował. Miał nadzieję, że Ira nie robi też szpili do tego, co Markus miał za sobą. -No wiesz... Chudniesz, dużo stresu, rozumiem to.- Mimo wszystko miał wrażenie, że Ira traci na wadze, więc niech ten ma to na uwadze, że on to widzi. -To... Wiesz, zawsze jakaś szansa, choć najważniejszym jest pytanie jakie warunki i jaka płaca?- Nie chciał, żeby Irę ktoś wykorzystał, w każdym tego słowie znaczeniu. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9229 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Paź 29, 2023 6:38 pm | |
| - Omówilibyśmy te potrzeby na sesji - zapewnił i pokrzepiająco poklepał Markusa po ramieniu. W ogóle nie myślał o tym, że jego słowa mogłyby zostać odebrane jakoś źle czy krzywdząco. Ale on często nie myślał. Taka jego wada. Jedna z wielu. - Hej, wcale nie. - Mimowolnie nieco bardziej się wyprostował, jakby dzięki temu miał zacząć wyglądać... tężej. Czy cokolwiek. Po prostu nie lubił, kiedy ktoś wypominał mu jego chudą dupę. Nawet jeśli robił to z troski, jak Markus. - Zobaczy się. - Jakoś w tej krótkiej chwili nie bardzo się na tym skupiał. - Chłopaki mówią, żeby przenieść się gdzie indziej. - Przeniesienie imprezy do innego lokalu miało być subtelnym przekazaniem, że nie chcą słuchać rzępolenia konkurencji. Jeśli tak można ich nazwać. - Czy chcesz wracać? - Ogarnęliby to, po prostu podmieniłby się z Chrissie miejscami i wróciliby autem, a ona z chłopakami i sprzętem. Wolał to jednak zaproponować, bo wiedział, że Markus nie był raczej wielkim fanem głośnych miejsc i alkoholu. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8231 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Paź 29, 2023 6:45 pm | |
| -Chyba jest co świętować, prawda?- Może i odpowiedział pytaniem na pytanie, ale nie chciał decydować. Da radę skoczyć gdzieś jeszcze, a jeśli Ira chciałby wrócić i odpocząć, to też by tego nie negował. -Więc możemy, jeśli chcesz... A jeśli chcesz to możemy wracać, a moja obietnica w razie co, jest bezterminowa.- zaśmiał się, bo skoro obiecał, że go wycałuje to go wycałuje. Zbliżali się do siebie, Ira raczej nie powinien z tym źle się czuć. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9229 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Paź 29, 2023 6:58 pm | |
| - Świetna odpowiedź. - Aż energicznie skinął głową. Lubił takie, sam ich udzielał. Takie, z których w sumie nic nie wynikało. - Powiem, że zostajemy, ale będziemy mogli wyjść, jak tylko będziesz chciał. - To była chyba dobra opcja? Nie chciał, żeby Markus poczuł się przesadnie... przebodźcowany czy cokolwiek. Martwił się o jego potencjalny stres. - Co w sumie mówiłeś ojcu? - Wolał jeszcze upewnić się co do tych ustaleń, żeby później znowu nie było kwasu. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8231 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Paź 29, 2023 7:18 pm | |
| Markus znów się roześmiał -Po prostu, dziś jest twój wieczór, twoje święto, ale wiem, że też chłopaków. Wiem, że ty nie chcesz ich zawieźć, czy coś, więc... Bawmy się.- wytłumaczył swoje stanowisko. Chyba musi nauczyć się w takich sytuacjach schodzić na drugi plan? -Że po koncercie pomagam w spakowaniu sprzętu i zostaję u ciebie.- tak było, tak powiedział. -Ale oczywiście ojciec zaprasza do nas.- chyba mimo wszystko chciał w jakiś sposób trzymać dłoń na pulsie? | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9229 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Paź 29, 2023 7:55 pm | |
| Cóż, zostali, chociaż plany nieco się pozmieniały. Planowali zakapować swój sprzęt, co zrobili, i przenieść się do innego lokalu, gdzie nie byłoby takich tłumów, ale zostali zaczepieni przez jedną osobę, potem przez drugą, piątą i ósmą, więc zanim gdziekolwiek ruszyli, minęło sporo czasu. Zrobiła się duża grupa, jak już gdzieś dotarli, to jakże przyjaźni nowi koledzy zdecydowali się postawić kolejkę, a potem drugą. Albo nie wiedzieli albo olewali fakt, że kilkoro z nich nie miało dwudziestu jeden lat, a on i Markus to nawet nie byli pełnoletni. Ludzie mieli to gdzieś, tak obstawiał. Ale Markus sam mówił, że jest co świętować, atmosfera była spoko, ludzie byli wygadani i głośni... I jakoś to leciało, aż wreszcie zaczynało być bliżej rana niż wieczora. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8231 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Paź 29, 2023 8:05 pm | |
| Markus wypił dwa drinki, kolorowe z ładną słomką i palemką. Były bezalkoholowe - nie było go czuć w smaku, więc nie wiedział skąd jednak coś mu w głowie zaczęło szumieć. Szum ten był jednak zabawny dlatego, gdy spojrzał na Irę to uśmiechnął się szeroko. Wyciągnął dłoń do jego ramienia i potrząsnął nim lekko, by na niego spojrzał. -Czy ty to słyszysz? Skąd ten szum? Szu szu szu szu?- Zapytał chłopaka, który wreszcie się do niego odwrócił. Ira był jak ryba w wodzie w towarzystwie, więc dawał mu błyszczeć. -Jaki jesteś ładny. Ja tak nie jestem.- przesunął dłonią po swojej twarzy. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9229 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Paź 29, 2023 8:29 pm | |
| Siedział obok Markusa, a właściwie między Markusem i Chrissie, która wcisnęła się między niego i Marsha, więc bez problemu mógł się nie tylko do niego odwrócić, ale i zbliżyć. I zrobiłby to nawet i bez tego, że Markus dziko nim potrząsnął. - Co? - Spojrzał na Markusa bez większego zrozumienia. Nie tylko dlatego, że sam był lekko podrobiony, ale też dlatego, że zwyczajnie nie załapał. Gapił się na Markusa przez wyraźnie dłuższą chwilę, wyłapując wreszcie te jego rozświetlone oczy i zarumienione policzki. I załapał, że Markus jest zwyczajnie wstawiony. - Ktoś cię upił...? - Zmarszczył brwi, spoglądając na szklankę Markusa. Wiedział, że ten mówił, że nie chce niczego alkoholowego, a sam tak się zagadał, że tego nie kontrolował. Po alkoholu zawsze jakoś załączał mu się bardziej towarzyszki tryb. - Dzięki? - W końcu Markus zawsze mówił, żeby za komplementy dziękować. - Ale co ty gadasz? Jesteś ładny. - Oczywiście, że był. Na pewno dla Iry. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8231 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Paź 29, 2023 8:39 pm | |
| -Ktoś mnie upił? Kto?- Zapytał przybierając przerażoną minę. -Tata go znajdzie. - podniósł palec wskazujący jakby robił "no no no", ale szybko się zaśmiał. -Te palemki nie mają alkoholu, słodkie, ale bez... Nie- zmarszczył brwi- Nie, nie ma alkoholu, nie chciałem alkoholu.-powiedział to wzdychając lekko. -Nieeee, nieee mów tak, nie jestem ładny, wiem to. - zasłonił twarz dwiema dłońmi. -Mój mózg jest ładny.- to mógł poprzeć -mogę pójść na studia gdziekolwieek zechce.- przez to, że miał tak ładny mózg. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9229 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Paź 29, 2023 8:54 pm | |
| Złapał Markusa za dłoń, żeby opuścić mu ją i ten palec z powrotem na blat. Żeby mu nią jednak tak nie machał, bo zaraz wsadzi mu ten palec w oko. A to by chyba nie było fajne. Złapał też za szklankę Markusa i upił mały łyk, nie przejmując się tym, że Markus nieszczególnie lubi z kimś dzielić napoje. To w końcu niehigieniczne. Drink był słodki, ale jednak wyczuł w nim posmak wódki. Bo jednak w odróżnieniu do Markusa miał jakieś doświadczenie z alkoholem. A sam pił głównie tylko piwo. - Słuchaj, ślicznotko. - Odsunął Markusowi jedną dłoń od twarzy, kiedy do niego mówił. - Ty i ten twój ładny mózg będziecie musieli chwilowo pójść do mnie, a nie na studia. - Wcześniej i tak nie planował odstawiać Markusa do domu, ale teraz to już kategorycznie odpadało. - Marsh i Chrissie cię przypilnują, a ja ogarnę transport, okej? - Choć mógł lepiej pytać wyżej wspomnianych niż Markusa. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8231 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Paź 29, 2023 9:01 pm | |
| -To jest moje, ja nie pije twojego.- sięgnął po szklankę, by zabrać ją z dłoni Iry i wypił wszystko na raz. Od razu tego pożałował, bo się skrzywił. -Jestem ciekawy jaką mają wypażarkę.- niemalże z rozmarzonym spojrzeniem zerknął w stronę baru. Chcesz mnie zostawić? Nie lubisz mojego ładnego mózgu? Studia są fajne, Kalifornia ciepła.- Spojrzał na Chrissie i Marsha. -Marsh to taka Anabeth, Chrissie to Mark. - Coś mu nie stykało w tym porównaniu, więc zaczął się nad tym zastanawiać. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9229 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Paź 29, 2023 9:12 pm | |
| - Taaa... - Nie dało się zaprzeczyć, Markus trochę zbił go tym porównaniem, ale na pewno w tej jego mądrej głowie miało to... może cokolwiek z sensu. - Chrissie to twój chwilowy tata, na pewno chętnie opowie ci o wyparzarkach. - Wiedział, że pewnie później za to oberwie, ale w tej chwili po prostu wyślizgnął się ze swojego miejsca przy stoliku, rzucając do Chrssie, że mają mieć oko na Markusa. Musiał ogarnąć jakiś transport, bo zdecydowanie większość nie chciała jeszcze przerywać imprezy. Na szczęście Peter miał odmienne zdanie i chętnie wróciłby do domu już jakiś czas temu, więc przyjął to z ulgą. Wciąż był trzeźwy, więc po prostu ustalili, że zostawiają resztę towarzystwa z drugim kierowcą, a sami zgarniają sprzęt i wracają do Camden. Mógł więc wrócić z powrotem do stolika, żeby odholować stamtąd tego swojego geniusza. - Hej, przystojniaku - zagadnął Markusa, kładąc mu dłoń na ramieniu. - Jedziemy do domu. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8231 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Paź 29, 2023 9:20 pm | |
| -Nie.- Pokręcił głową -To, że zostawił mnie mój chłopak nie znaczy, że pójdę z następnym.- Pokręcił przecząco głową, miał swoje zasady i zamierzał się ich trzymać. -Więc zabierz dłoń...- spojrzał na nią i powiódł spojrzeniem w górę ręki aż dotarł do twarzy nieznajomego. -A to ty. To chodźmy.- Zgodził się z nim, mogli pójść do domu. -Myślałem, że mnie zostawiłeś, by ojciec mnie znalazł, bo Marsh to jego Anabeth.- dodał to już konspiracyjnym szeptem. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9229 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Paź 29, 2023 9:27 pm | |
| - Doceniam ogrom twojej radości na mój widok - skwitował to a to ty, jakim Markus go powitał. No normalnie aż serce mu wywijało fikołki z tej radości... - Oczywiście, Marsh jest idealny na twoją macochę. - Cóż, to stwierdzenie było tak... było stwierdzeniem i to takim, że Marsh po prostu na niego spojrzał, ale tego nijak nie skomentował. Ten jeden raz chyba sam nie wiedział jak. Ale na pewno nie raz to wypomni. - Okej, wstajemy, mój ty geniuszu. - Chwycił Markusa za rękę i za ramię, żeby pomóc mu stanąć na nogi. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Meet the Rutherford's | |
| |
| | | | Meet the Rutherford's | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |