|
| Meet the Rutherford's | |
| | |
Autor | Wiadomość |
---|
N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9232 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Paź 31, 2023 11:23 am | |
| Wzniósł oczy ku niebu, bo jednak Markus to go czasem trochę dobijał, ale jednak po krótkim zamarudzeniu podniósł tyłek. Zdecydowanie wolałby jeszcze posiedzieć w łóżku razem z Markusem, ale niech już mu będzie. Pokierował go tylko z tym jego zgrabnym tyłkiem na fotel, a sam przestawił sobie krzesło. Mogli zjeść sobie przy stoliku, który stał pod oknem, bo było tam też o tyle milej, że mógł je uchylić i wpuścić trochę świeżego powietrza. - Mogłeś mnie obudzić, pomógłbym ci. - Po prostu... Chciał być pomocny, tak? To chyba się ceni. Czy coś. - Ale to miłe. - Mimo wszystko. Nawet jeśli chciałby pomóc, to miło było, że Markus o tym pomyślał i przygotował dla nich śniadanie. Poważnie było miłe. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9232 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Paź 31, 2023 3:54 pm | |
| Markus
-Ale to, że mogłem zrobić ci śniadanie, przynieść ci je, niemalże do łóżka... Tak mi miło było z tą myślą, więc smacznego. - uśmiechnął się do niego, bo przecież sam Ira zauważył, że dbają o siebie nawzajem. - więc skoro nam miło, to znakiem, że wszystko jest w porządku, świat się nie zawala, dajemy radę, a... Ty masz kaca?- zapytał, choć chyba mógł zakładać, że go nie ma. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9232 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Paź 31, 2023 4:18 pm | |
| - Mogliśmy wykreślić to niemalże... - Pozwolił sobie to wtrącić, bo sam nie widział przeszkód przed tym, żeby tak zjeść śniadanie. Po prostu by się posprzątało. A jakby Markus to zrobił, to by było czyściej niż wcześniej... - Ale... Wiesz, dzięki. - W sumie powinien był powiedzieć to wcześniej. - Nah. - Sięgnął po kawę, żeby podmuchać ją, zanim upił łyk. - Wypiłem tylko piwo. - Dwa, czy tam dwa i pół. Ale to jednak nie był sok z wódką czy innym mocnym alkoholem, jak drinki z palemeczką Markusa. Poza tym to wytrzeźwiał z wrażenia. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8233 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Paź 31, 2023 6:31 pm | |
| -Ale to dobrze, trochę mi wyrzuty już schodzą. - uśmiechnął się do niego i sięgnął po tosta. -Na szczęście nie spotkałem po drodze Chrissie, więc może zapomni o wszystkim. - to byłoby miłe, bo jednak... Ira mógł go tolerować, mógł patrzeć na niego przez palce, ale innym jego zachowanie mogło się nie spodobać, prawda? -Nie będę ukrywać, że liczę, że wszyscy zapomną- zaśmiał się lekko. Pierwszy raz był w takiej sytuacji i reagował po swojemu. -A za to wy chyba musicie się jakoś szybko dogadać, co zrobić z tym facetem? - w takich sytuacjach za to chyba kuło się żelazo póki gorące? | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9232 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Paź 31, 2023 7:42 pm | |
| - Powiem im, żeby ci nie dogryzali. - Zawsze może znowu pogrozić tym, że przyłoży komuś gitarą. To była nawet skuteczna groźba, bo było to coś, co mógłby zrobić. A już na pewno, gdyby ktoś robił sobie głupie żarty z Markusa. Odstawił kawę na stolik i sięgnął po tosta, żeby skubnąć kawałek. - Wiem. - Tak powinno było się zrobić. To byłoby odpowiedzialne. I takie tam. - Będziemy musieli obgadać to jakoś wieczorem. - Wtedy powinni dać radę się spiąć i to obgadać. - Kiedy pan kapitan kazał ci się stawić w domu? - Po prostu nie wiedział, jaki stopień miał ojciec Markusa, okej? A kapitan nieźle brzmiał. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8233 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Paź 31, 2023 8:18 pm | |
| Zamruczał przecząco, gdy przeżuwał. Dopiero po przełknięciu odezwał się -Nie, nie mów im nic. - Nie chciał żeby Ira wchodził w jakąś kontrę, gdy to będą tylko głupie docinki, ani żeby przez to nie zrobił się między nimi w zespole, czy w domu dystans. Markus nie chciał być kimś, kto będzie niszczyć, albo z powodu którego będzie coś niszczone. -Muszę być wieczorem, by zająć się Margie.- więc jeszcze jakiś czas wspólnie dadzą radę być. Akurat do zebrania zespołu. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9232 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Paź 31, 2023 8:40 pm | |
| Miał ochotę przewrócić oczami, bo no tak, jasne, Markus nie mógłby zostać z nim, bo musiałby pójść do swojego domu pilnować jego siostry. Żeby niania-macocha nie siedziała z Markusem w jednym domu. Ta rodzina czasem bywała dziwna. Ale niczym nie przewracał, nic nie mówił, po prostu żuł tosta. - Twój ojciec ma nockę? - Wolał dopytać, tak na ekstra wszelki wypadek. - Może bym wpadł? - W końcu nie będą niczego obgadywać do rana, a jakby Markus czuł się w domu samotny, to mógłby mu potowarzyszyć... | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8233 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Paź 31, 2023 8:58 pm | |
| Markus sięgnął po sok -Tak ma nockę.- Niemalże się zakrztusił, gdy usłyszał pytanie, ale nie z jakiegoś negatywnego wydźwięku, właśnie wydźwięk był jak najbardziej pozytywny. Aż może właśnie za? -Pewnie, niezależnie, o której skończycie to możesz wpaść.- skinął głową-Możesz zostać na parę dni.- Zaproponował, bo jednak wciąż był przekonania i zdania, że Ira może u nich być tyle, ile tylko chce. Bez żadnych kontekstów. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9232 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Paź 31, 2023 9:33 pm | |
| - Ty też możesz zostać na parę dni. - Czy ta opcja nie byłaby milsza? Cóż, przynajmniej tak mu się wydawało, bo już wolał, żeby gdzieś plątali im się Marsh czy Chrssie, niż żeby robił to ojciec Markusa. Margie zniósłby bardziej. - Wiesz, pomyśl nad tym? - W końcu były wakacje, więc Markus mógl mieć więcej luzu, nie? - Poza tym, jutro idę do pracy. - Może nie była to taka wielka wymówka przed kilkudniową wizytą u Adamsów, ale wymówka to wymówka. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8233 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Paź 31, 2023 9:41 pm | |
| -To będzie pasować ci wpaść?- Chciał się upewnić, że Irze będzie dobrze i nie będzie mieć problemu i nie będzie musiał jakoś wcześnie z rana się zrywać, gdy nie wiadomo, o której będzie mógł przyjść. -To wiesz... Kiedy masz luźniej w pracy? Nie chcę przeszkadzać, gdy będziesz chciał odpocząć, czy się szykować.- Jakoś nie wiedział, czy byłoby dobrze, gdyby został tu na ten czas, w którym chłopaka, by nie było. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9232 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Paź 31, 2023 9:52 pm | |
| - Mieszkałem obok - przypomniał, chociaż raczej nie było szans, żeby Markus o tym zapomniał. - Więc wiesz, wiem jak trafić stamtąd do pracy. To nie będzie problem. - Nawet jeśli musiałby przez to wyjść rano, to w czym by to przeszkadzało? Nadal dawało to kilka godzin więcej z Markusem niż gdyby po prostu rozstali się popołudniu. Włożył kolejny kawałek tosta do ust i żuł go przez chwilę, zanim zapił go kawą. Był tak odzwyczajony od śniadań, że aż dziwnie mu wchodziły. - Posprawdzam, co da się poprzekładać, żeby mieć kilka dni luzu i dam ci jutro znać, okej? - Nawet jeśli nie przeszkadzałoby mu to, że Markus byłby tutaj bez niego. To byłoby nawet miłe. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8233 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Paź 31, 2023 9:56 pm | |
| -Dobra, to wpadniesz do mnie dziś na noc, a jutro dasz znać kiedy ja tu nie będę jakoś przeszkadzać.- To brzmiał jak dobry plan, dlatego wyciągnął dłoń do jego kolana i ścisnął je lekko. -Sok też jest dobry, dobre pomarańcze kupiłeś, kupiliście.- Nie wiedział czyje to są owoce, ale liczył, że to nie będzie problem, że zrobił z nich sok. Najwyżej jak tu wpadnie na parę dni to kupi jakieś rzeczy, które będą wspólne. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9232 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Paź 31, 2023 10:09 pm | |
| - Nigdy nie będziesz mi tu jakoś przeszkadzać. - Przewrócił na Markusa oczami, bo chociaż obiecał sobie tego nie robić, to jednak zrobił. Nie jego wina, że Markus opowiadał pierdoły. Sam się prosił. No ale nie chciał drążyć tematu. - O dziwo w pobliżu jest całkiem niezły warzywniak. - A ciężko tu o to było, bo jednak jedzenie przetworzone było znacznie tańsze niż świeże, więc nic dziwnego, że wielu stawiało na gotowce albo półprodukty zamiast na warzywa i owoce, które kosztowały więcej. Ale jak ktoś sobie ubzdurał, że nie będzie jadł mięsa, to miał za swoje, nie? Ira był takim przykładem. Więc fakt, że trafił w pobliżu na niezły sklep to było coś, co ułatwiało mu życie. Ale jak zaczął mieć swój ulubiony spożywczak, to znaczyło, że był dorosły...? | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8233 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Paź 31, 2023 10:30 pm | |
| -To... Daj po prostu znać, a ja się postaram dogadać z tatą żeby Anabeth- ciągle dziwnie mówiło mu się jej imię- mogła zostać z Margie, gdy on będzie mieć zmiany. - Więc zostawanie u niego to nie było takie hop siup, czy wymyślanie wymówek, by nie. Margie potrzebowała opieki, więc czy wakacje, czy nie - trzeba się nią zająć. -Pójdziemy do niego na zakupy, to będzie miły spacer.- zażartował, ale gdyby on miał pójść do drogerii ze środkami czyszczącymi to też byłoby to udane. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9232 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Paź 31, 2023 10:35 pm | |
| Żałował, że właśnie pił kawę, bo kiedy tylko Markus wymienił imię swojej nowej mamy, jak Ira lubił ją nazywać w swojej głowie (no co?), to się zwyczajnie zakrztusił. Potrzebował chwili, żeby odkasłać i doprowadzić się do porządku. - Jezu, po prostu... - Znów odkasłał, ale uniósł dłoń, żeby zapewnić Markusa, że jest okej. - Przypomniałeś mi coś - spróbował się jakoś wytłumaczyć. - Kiedy cię zostawiłem przy stoliku, prowadziłeś długą dysputę o tym, że Chrissie jest jak twój ojciec... - zaczął, nawet nie ukrywając rozbawienia, kiedy mówił. - A Łasica jest jak Anabeth. - No po prostu... Czy to nie było niedorzecznie śmieszne? - Chyba miałeś sporo tych argumentów. - Aż żałował, że tego nie słyszał. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8233 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Paź 31, 2023 10:39 pm | |
| Sięgnął do jego pleców, by go po nich poklepać, bo naprawdę zaczął się przejmować, że Irze mogła kawa pójść nie tą dziurką. -Ira.... Czy ja... Serio?- On chyba też potrzebowałby poklepania. Łopatą w łeb i w ziemię. -Nie wiem jak mogłem ich tak porównać... Ale chyba kazałeś mi się jej słuchać?- Markus chyba nie chciał dochodzić do siebie i przyjmować wspomnienia. Wolałby sobie o nich w ogóle nie przypominać. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9232 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Paź 31, 2023 10:48 pm | |
| Cóż, Ira nigdy nie był... szczególnie wylewny w okazywaniu pozytywnych emocji, bo jak się cieszył, to się cieszył, ale jak mu było źle, to już wszyscy wokół musieli to wiedzieć. Ale teraz to jednak zwyczajnie parsknął śmiechem i nie potrafił przestać, nawet jeśli pomiędzy tymi napadami przesadnego rozbawienia udawało mu się wyduszać w stronę Markusa słowa przeprosin. No bo wiedział, że chociaż to było słabe, to nie potrafił się nie śmiać. - Jezu, nie wiem, chyba tak. - Przeczesał palcami włosy, jakby to miało sprawić, że łatwiej będzie mu się uspokoić. - Wybacz, ale wizja ciebie z twoimi nowymi rodzicami mnie zabiła. - Cóż, teraz to tylko pozostawała modlitwa, żeby ta parka-nie parska zalała się wczoraj na tyle, żeby tego nie pamiętać. Chociaż wystarczyłoby tylko to, żeby Marsh się zlał. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8233 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Paź 31, 2023 10:54 pm | |
| Markusowi wystarczyło, by Ira się śmiał, by on również zaczął. Śmiech był zaraźliwy, a to że nie był przy tym wyśmiewający, to tylko ułatwiało sprawę. -Weź, może Anabeth nie będzie cały czas z ojcem, albo, no, nie będzie rodzicem.- oczywiście nie zajarzył na początku, że chodzi o Chrissie i Marha. - o Boże...- teraz to on wybuchł głośniej śmiechem. I na swój spóźniony zapłon i na wspomnianą parkę. -To będą twoi teściowie- wytknął chłopakowi. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9232 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Paź 31, 2023 11:02 pm | |
| Markus zdecydowanie nie pomagał swoim śmiechem, bo to utrudniało mu uspokojenie się tak do końca, a kiedy ten wspomniał o teściach... No po prostu Ira przepadł, znów wracając do śmiania się jak idiota. Nawet jak głośno przeklął, to mu to nie pomogło. - Wiesz co? - rzucił z wyraźnym rozbawieniem, bo coś po prostu do niego dotarło. - Chrissie... - zaczął i potrzebował chwili, żeby dokończyć zdanie. - Chrissie chodziła z nią do jednego ogólniaka... Jest starsza od niej starsza o pół roku... - No po prostu parsknął. - Jezu. Ona bardziej mogłaby być moją teściową. - Co prawda to bardziej to było kilka miesięcy, ale i tak musiał na moment zakryć twarz dłońmi. Przesunął nimi po twarzy, ale i tak jakoś... - Twój ojciec będzie mieć młodszą laskę niż Marsh... - No ale czy to nie było absurdalnie śmieszne? Nawet jeśli Łasica nie poleci na taką propozycję związku, to i tak samo do zdanie było niedorzeczne. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8233 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Paź 31, 2023 11:21 pm | |
| Markus nie wiedział, czy jest mu do śmiechu, czy jednak nie. Sam namawiał ojca na jakieś nowe znajomości i nie wiedział, czy ten problem z Annabeth dotyczył jej wieku, czy tego, że dowiedział się o niej po czasie i to od Iry, a nie od ojca. Było to po prostu chyba zbyt złożone, żeby być proste. -Nie wiem, kto ma się gorzej, czy Chrissie, czy Marsh, w tym całym porównaniu. - wolał się jednak śmiać, bo przecież śmiech to zdrowie, a Ira ładnie się śmiał. Ten moment, ten śmiech, to był obraz, który Markus zapamięta na lata. Promienie słońca pięknie grały na twarzy chłopaka, czego chcieć więcej? | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9232 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Paź 31, 2023 11:30 pm | |
| Nikt tak dobrze, jak Ira, nie wiedział, jak sprawiać, żeby piękne, niezapomniane momenty pozostawały piękne i niezapomniane, dlatego koniec końców musiał podsumować romantyzm tej chwili i rzucił: - Dobra, wiesz co, idę się odlać, bo ten śmiech i kawa mnie wykończą. - No cóż, no więc. Ale parsknął pod nosem jeszcze raz czy dwa, bo to wszystko nadal tak go bawiło, że nie potrafił tego w sobie zdusić. Rzucił jeszcze tylko do Markusa, że za moment wróci, zanim wyszedł z pokoju. Ale nawet z korytarza Markus mógł usłyszeć to, że jeszcze ten ostatni raz parsknął śmiechem. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8233 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Paź 31, 2023 11:45 pm | |
| Pokręcił głową spoglądając za Irą. No cóż, odcedzenie kartofelek było bardzo ważne, sam bym po, więc mógł się śmiać. Czuł się dzięki temu coraz lepiej, a świerze powietrze, dobra kawa, zdrowy sok, pożywny tost, tylko pomagały w dochodzeniu do siebie. Spojrzał w stronę łóżka i tak właściwie... Skoro Ira poszedł do łazienki, to... Skorzystał i zaczął ścielić łóżko, wyrównywać, by dobrze się na nie patrzyło. Nie chciał zjeść przed Irą, więc taki przerywnik nie był niczym złym. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9232 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sro Lis 01, 2023 8:52 am | |
| Kiedy wrócił do Markusa, był już grzeczny. Nie poruszał już tematu jego rodziców (żadnych), ani się z tego więcej nie śmiał. Po prostu wrócił, grzecznie pokonwersował o pierdolach i dokończył śniadanie. Dopił kawę, dojadł tosty, wypił sok. Ot, po prostu zjadł śniadanie jak normalny czlowiek. - Pójdę umyć zęby, a potem posprzątam. - Mógł umyć je wcześniej, ale nie lubił smaku soku pomarańczowego po użyciu pasty. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8233 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sro Lis 01, 2023 11:22 am | |
| -A czy to będzie problem, jeżeli ja to zrobię?- zapytał odkładając wszystko na tacę. Skoro już zrobił śniadanie, pościelił łóżko, to mógł również posprzątać. Nie chciał być nachalny, ale po prostu... Starał się tu czuć luźno, szczególnie gdy miałby tu zostać parę dni. Jakoś tak... Chciał małymi kroczkami się do tego przyzwyczaić? Poczuć? - Odwiedzimy kiedyś dziadkow?- zapytał, bo teraz po tych wszystkich rozmowach o rodzinie to i oni przyszli mu na myśl. Miał nadzieję, że nikogo do nich nie porównał. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9232 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sro Lis 01, 2023 11:45 am | |
| - Chyba nie...? - Starał się... nieszczególnie zwracać uwagę na porządki w wykonaniu Markusa, bo przywykł do tego, że niektóre rzeczy robią... dość odmiennie. Ale póki Markus nie zacznie przestawiać mu wszystkiego w szafach, to go to nie ruszało. - Jeśli masz chęć, to... wiesz, fajnie? Ja nie muszę sprzątać. - Wzruszył lekko ramionami, no ale dostrzegał w tym jednak pewien plus. Mniej pracy. Jest się z czego cieszyć, nie? - Ta, pewnie tak. - Długo z nimi nie rozmawiał, jeszcze dłużej ich nie widział, więc jeśli Markus będzie miał ochotę na wyjazd, to nie będzie się wzbraniać. - Na wszystko znajdzie się czas. - Mniej lub więcej czasu, ale go znajdzie. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Meet the Rutherford's | |
| |
| | | | Meet the Rutherford's | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |