|
| Meet the Rutherford's | |
| | |
Autor | Wiadomość |
---|
StuckyO.
Liczba postów : 8233 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Czw Lis 02, 2023 10:05 pm | |
| -To... Mogę przeprosić rodzeństwo i obiecać im odwiedziny w innym czasie, a tata pojedzie tylko z Margie? Jeżeli na to pozwolisz?- To była siostra Iry, więc jak jego ojciec może ją gdzieś zabrać na jakiś czas bez jego zgody? Jeżeli chodziło o Margie, to Markus miał wrażenie, że ojciec często i słusznie, zachowywał się fair wobec Iry. Nawet jeżeli Ira kąsał, ale ojciec wyciągał nie raz rękę? | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9232 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Czw Lis 02, 2023 10:17 pm | |
| - Jeśli chcesz jechać, to pojedziemy. - Krótko dotknął dłonią uda Markusa. - Nie musisz się przecież przejmować moim czarnowidztwem. - Chodziło przecież o to, czego Markus chciał. I nie musiał zgadzac się z jego poglądami i spojrzeniem na sytuację. - Z tego, co wiem, to może ją sobie zabrać, gdzie chce. - No, może nie poza Stany. Ale w końcu to on z nich dwóch miał jakiekolwiek papiery. On był tylko jej bratem. - Ale jedzmy, jeśli tego chcesz. - Chodziło I o uszczęśliwienie Markusa, i o to, żeby później brak wyjazdu nie był jego winą | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8233 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Czw Lis 02, 2023 10:23 pm | |
| -Ale nie zabiera jej, gdzie chce.- Markus zauważył. W końcu Mark miał pół roku, w którym mógł jechać do Stamford nie raz i nie dwa. -To pojedźmy, będziemy mieć to za sobą. Poznasz już praktycznie całą moją rodzinkę.- Posłał mu szeroki uśmiech i ułożył nogę bliżej Iry, by ten mógł dotykać go, jeżeli będzie chcieć, oczywiście. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9232 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Lis 03, 2023 5:29 pm | |
| - Pojedziemy - zgodził się z Markusem, bo skoro już obiecał mu to, że wyjadą razem do Stamford, to tak właśnie będzie. Na tyle chyba mógł dotrzymać słowa. Choć zdanie powinno raczej nie zabierać chyba. Ale chciał się starać. - Po prostu... pomyśl nad terminem, ja nad swoim i to obgadamy. Czy coś. - Sam nie wiedział, czy to był jakiś kompromis czy jednak nie bardzo. - Nie mogę dziś zostać - przeprosił, bo wolał zaznaczyć to tak od razu. - Muszę się spotkać z chłopakami. Obiecałem im to. - I musiał do tego czasu wszystko nadgonić. Bo entuzjazm entuzjazmem, ale był takim pesymistą, że wolał szukać kruczków. - Będę musiał... za niedługo wyskoczyć. - Spojrzał na zegar. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8233 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Lis 03, 2023 5:57 pm | |
| -Mam wakacje i nie pracuję- zauważył -ojciec może się zamienić, także mu serio dostosujemy się do ciebie. - uśmiechnął się do niego. -to nic złego, że ty nam powiesz, kiedy ci pasuje. - Ira może się wstydził i dlatego nie chciał niczego narzucić, choć i tak podanie dat, w których mu pasuje jechać nie jest narzuceniem. -Jasne, rozumiem. [\b]- usiadł z powrotem na łóżku. -Robicie próbę, czy myślicie nad tym, co zrobić z tym facetem?- interesował się rozwojem sytuacji z wielu powodów. Jednym było kibicowanie, drugim rozwój kariery, to mniejszy czas dla nich.
| |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9232 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Lis 03, 2023 6:28 pm | |
| - Okej, okej. - Zgodził się tak właściwe nieco na odczepnego, bo jednak nadal nie podobał mu się zbytnio pomysł ustalania dat odwiedzin Markusa u rodziny. Ale nie zamierzał się o to kłócić czy cokolwiek innego. - Powiem ci jutro, okej? - Musiał po prostu przysiąść i to wszystko przemyśleć. Sam już nie wiedział, kiedy co ma robić.. - Można powiedzieć, że jedno i drugie. - Pomasował kark, bo czuł się tak, jakby to wszystko miało mu zaraz siąść. - To po prostu... Wiesz, nie jest takie proste. - Nawet gdyby warunki były jasne i dobre, to nadal było ryzyko. Trzeba by w pełni się zaangażować i o ile on jakoś dałby sobie radę, stawiając wszystko na jedną kartę, to jednak Peter miał dzieciaka na wychowaniu i utrzymaniu. Wszystko było do przemyślenia. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8233 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Lis 03, 2023 6:33 pm | |
| -No pewnie.- usiadł po turecku na łóżku. -Wiesz, ten wyjazd, niech on nie będzie jakąś presją dla ciebie, okej?- Poprosił, ale też wiedział, że to może być ciężkie. W końcu to była jego rodzina, obcy ludzie dla Iry, oczywiście prócz bliźniaków. No ale nie słyszał niczego dobrego o matce, albo o babce. -Wiem- przytaknął. -I jeżeli mógłbym jakoś pomóc, to mów... Chcę ci pomagać, chcę cię wspierać. Jestem twoim fanem numer jeden.- Zaśmiał się lekko. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9232 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Lis 03, 2023 6:42 pm | |
| - Ta, zero stresu. - Od razu jakakolwiek potencjalna spina mu minęła, kiedy Markus mu ją odradził. W końcu czym tu się stresować, to tylko odwiedziny matki swojego chłopaka, która wyklęła go za bycie gejem. Samemu będąc gejem. Więc jeśli nie wyhoduje sobie pochwy do czasu wizyty, to jednak powody do stresu ma... Ale niczego hodować jakoś nie planował. - Będziesz pierwszym, któremu powiem, jak coś obgadamy - obiecał. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8233 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Lis 03, 2023 6:57 pm | |
| -Dziękuję- skinął głową -wiesz, że wam kibicuję, a jeśli się martwię, to tylko dlatego, że nie chciałbym żeby ktoś was wykorzystał. -powiedział zgodnie z prawdą. Więc to chyba mimo wszystko było dobre zmartwienie? Takie, które ukazuje to, że mu zależy? -W razie co, to też, nie wiem, może tata znałby jakiegoś prawnika? Albo ktoś z was?- nie chciał żeby Ira czuł się źle, bo coś Mark miałby zrobić, ale posiadanie prawnika chyba jest czymś bezpiecznym? O ile tenże prawnik nie jest oszustem. Ale nie ma co zakładać ludziom wszystkiego złego. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9232 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Lis 03, 2023 8:28 pm | |
| - Jak będę potrzebować prawnika, to się zgłoszę. - Po prostu... Póki co to zwyczajnie niczego nie wiedział. Mniej niż zero. Pożegnał się z Markusem niedługo później, bo jednak musiał wrócić do siebie i na spokojnie przysiąść nad umową. Czytał ją trzy razy od deski do deski i nadal nie był pewien, co dokładnie o tym myśleć. Dobijała go ilość punktów, podpunktów, odwołań, procentów, kwot i całej reszty rzeczy, od których bolała go głowa. Mimo wszystko całość nie prezentowała się jednak aż tak źle, jak sądził, że będzie. Nawet jeśli opierał te wnioski na swojej własnej wiedzy i internecie. Dlatego przekazał chłopakom, że jeśli chodzi o niego, to chociaż nie ma pewności co do tego, co wyjdzie z tego wszystkiego, to powinni spróbować. Ostatecznie stanęło na tym, że zdecydowali się skontaktować z panem Blue następnego dnia rano. Był piątek, mieli spotkać się w poniedziałek, zostawał więc weekend. Dlatego stwierdził, że najlepiej iść za ciosem i nie czekać, aż dorobi się większej ilości stresów, i po prostu spytał Markusa, czy mogą jechać do Stamford w tę sobotę. W końcu metoda szybkiego oderwania strupa nie była taka znowu zła, no nie? Cóż, dobra też nie była, ale wolał mieć to już za sobą, dlatego właśnie skończył w samochodzie z Markusem, jadąc do Stamford. Chciał, żeby było dobrze, nie chciał robić więcej problemów niż to konieczne, dlatego nawet starał się ubrać... cóż, jakoś bardziej normalnie. Nawet założył niepodarte spodnie i zwykłą, białą koszulkę. Ba, nawet włosów nie postawił, tylko ułożył jakoś normalnie. Tak, żeby dać jak najmniej powodów do narzekania tak na wejściu. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8233 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Lis 03, 2023 8:50 pm | |
| Markus... Cóż... Nie podobało mu się to jak wygląda Ira, choć przecież to ciągle był Ira. Jego Ira. Chyba właśnie to było najgorsze? Że jego ktoś, musi inaczej wyglądać, a co gorsza, POCZUŁ, że musi inaczej wyglądać, gdy jedzie z nim w odwiedziny do rodziny. Owszem, była ona homofobiczna, ale... Markus był po prosu zły. Oczywiście nie na Irę, ale na tę sytuację. Na swoją matkę i babkę. Myślał, że to wszystko przerobił, a okazało się, że nie. Oparł głowę o zagłówek i przymknął oczy próbując jakoś się zrelaksować, uspokoić swoje uczucia. W końcu nie wie jak będzie, więc nie powinien czuć tej złości, która pomimo tego, że siedzi normalnie, że nie krzyczy, nie warczy, sprawia, że ma wrażenie jakby miał wyjść ze swojej skóry. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9232 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Lis 03, 2023 9:00 pm | |
| - Wiesz, że w każdej chwili możemy zawrócić, nie? - zwrócił się do Markusa po tym, jak przez dłuższą chwilę zerkał w jego stronę. Po prostu... Jakoś wątpił, że Markus miałby dostać nagłego ataku choroby lokomocyjnej, więc obstawiał, że jednak chodziło o coś innego. - To... nie wiem, coś konkretnego, czy chodzi w ogóle o wycieczkę? - Może chodziło po prostu o całokształt tej sytuacji? | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8233 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Lis 03, 2023 9:04 pm | |
| -Nie no, miejmy to za sobą. - Uśmiechnął się do Iry, bo przecież ten nie był niczemu winny. Nawet jeżeli wyglądał jak nie on. -Jest dobrze- pokiwał głową, żeby te słowa podkreślić. -Będziemy mijać moją starą szkołę, to ci ją pokażę... Choć będzie ją widać z daleka.- Spróbował zażartować, bo przecież zawsze lepiej było się śmiać niż niepotrzebnie trzymać w sobie jakąś nadprogramową złość. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9232 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Lis 03, 2023 10:09 pm | |
| - Jeśli będziesz tęsknie kleił się do szyby, to będę wiedział, że ją mijamy. - To też był żart, tak? Nie pierwszy raz żartował z tego, że Markus w wakacje chodzi tęsknie popatrzeć i powzdychać przed szkołą. Więc to nie było nic nowego. - Jak chcesz się zatrzymać czy coś to też mów... - Spojrzał jednak na Markusa z lekkim zmartwieniem, no bo jednak ten mógł chcieć po prostu stanąć i wziąć oddech albo dwa, nawet jeśli byli już chyba blisko. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8233 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Lis 03, 2023 10:17 pm | |
| -Nie wiem ile będziemy, ale może uda nam się wyjść na jakiś spacer.- Rozchodzenie emocji to chyba nie był jakiś zły pomysł, prawda? -Albo kiedyś wpadniemy na odwiedziny do szkoły.- zażartował, ale... Chętnie przeszedłby się starymi korytarzami. Jednak ta szkoła kojarzyła mu się z czymś dobrym i bezpiecznym. -Wszystko jest okej, nie musisz sugerować, że coś tak nie jest.- przecież to nic takiego, że Ira nie podobał mu się, bo to nie było związane z nim, a z tym dlaczego to zrobił. Choć chyba powinien to docenić. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9232 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Lis 03, 2023 10:21 pm | |
| ["Jednak ta szkoła kojarzyła mu się z czymś dobrym i bezpiecznym" czy go tam przypadkiem też nie gnębili xd?]
- Ta, brzmi bosko... - Normalnie szok, gdyby odmówił takiej wspaniałej propozycji na wakacyjny wyjazd. - Ale że co ja niby sugeruję? - Znów spojrzał na Markusa, bo jednak jakoś wolał nie utrzymywać na nim spojrzenia przez cały czas. Nie, żeby uważał drogę za atrakcyjniejszą, ale wolał skupiać się na niej. - Po prostu stwierdzam, że wyglądasz, jakbyś chciał się wyrzygać. - Proszę bardzo, mógł to powiedzieć wprost, jeśli Markusowi nie odpowiadały subtelniejsze podchody. Jeśli w ogóle tak można było to nazwać. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8233 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Lis 03, 2023 10:30 pm | |
| [No właśnie nie pamiętam, czy tu też czy odszedł przez babkę do Camden xd]
-Może to jest po prostu moja twarz?- odpowiedział, ale oczywiście, że nie chciał się kłócić. -Jestem zestresowany, ale to tylko tyle. Trzeba pokonywać jakieś swoje strachy, więc... Jedźmy, miejmy to za sobą. Będzie okej. - nawet nie próbował marzyć o tym, by było dobrze. Okej musiało być wystarczające. -Tata może teraz pojechać skrótem, więc pilnujmy zderzaka. - nawet jeżeli jazda skrótem miała sprawić, że będą szybciej. To tak, Markus chciał mieć to za sobą. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9232 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Lis 03, 2023 10:39 pm | |
| [No Kevin się o dowiedział od "kolegów" Markusa z byłej szkoły, więc raczej był xd]
Jedynie przewrócił oczami, nie komentując w żaden inny sposób słów Markusa. - Nie wiem, czy siedzenie mu na zderzaku to doskonały plan, bo będzie trochę przypał, jak w niego stuknę. - Nie dość, że teść, to jeszcze gliniarz. Wymarzony obiekt do stłuczki, nie? - Tak tylko gadam - dodał od razu, żeby Markus nawet myślał o tym, żeby brać to na poważnie. Ale grzecznie pilnował, żeby nie trzymać się zbyt daleko od wozu ojca Markusa, jadąc za nim w odpowiednim dystansie, żeby po zaparkowaniu nie dostać upomnienia, że nie zachował bezpiecznej odległości na drodze. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8233 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Lis 03, 2023 10:48 pm | |
| No, ojca mi nie stukaj.- Markus dopiero po chwili skapnął się, co powiedział i zasłonił twarz dłońmi. Nie powinien się odzywać, bo naprawdę już nie myśli. Po prostu... Och, wszystko się w nim kotłowało i naprawdę chciał to już mieć za sobą. Drugi raz, by tego nie przeżył, tego był świadomy, więc nie było co zawracać. -Po prostu... Och. - nie wiedział, czy ma się śmiać, czy zapaść się pod ziemię. Jakoś ta opcja numer dwa była bardzo kusząca. Nie byłoby jego, to nie byłoby żadnego problemu, żadnej wpadki słownej. Każdy miałby się dobrze. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9232 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Lis 03, 2023 10:51 pm | |
| - Szczerze? - Znów zerknął na Markusa, ale nie robił tego w sposób, który jakkolwiek miałby go zawstydzić czy cokolwiek. Tak jakby. - Patrząc na waszą rodzinę to nie byłoby chyba największe dziwactwo. - Wyciągnął rękę, żeby poklepać Markusa po kolanie, bo tak, właśnie tak, wszyscy i wszystko było tutaj chyba równie pochrzanione. No ale czy w pewnym sensie nie miał jednak racji? | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8233 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Lis 03, 2023 10:55 pm | |
| - Powiedziałeś to tak, jakbyś mógł to zrobić. - oderwał dłonie od twarzy, by spojrzeć na Irę z mieszaniną jednak jakiś takiś negatywnych odczuć. Naprawdę powinien zniknąć, bo nie panował już nawet nad miniką. -Tam jest szkoła - miał ją wskazać, to właśnie ją wskazał. -Pod tym drzewem, koło latarni lubiłem siedzieć. Rozwiązywaliśmy tam często zadania. - to było dobre wspomnienie, więc wolał już o tym powiedzieć. -I została minuta do domu. - więc nie było już ucieczki. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9232 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Lis 03, 2023 11:03 pm | |
| - O tak, w końcu nie od dzisiaj wiadomo, że lecę na twojego ojca. - Przewróciłby oczami, ale robił to tak często, że już zaczynał się obawiać, że tak mu zostanie. Dlatego jednak sobie darował. - Wszyscy wiedzą, że niechęć wpisuje się w podryw na granie niedostępnego... - Markus sam się prosił, żeby odpowiadać mu takimi głupotami. I przez te głupoty przegapił podziwianie szkoły i drzewek, bo spojrzał w jej kierunku w ostatniej chwili. No po prostu nie wiedział, jak zniesie taką stratę. Aż do czasu drogi powrotnej. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8233 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Lis 03, 2023 11:11 pm | |
| Markus się już nie odezwał. Nie chciał prowokować kłótni, nie chciał mówić niepotrzebnych słów. Szczególnie, gdy wjeżdżali już w jego starą dzielnicę, a ojciec, który był z przodu już włączał migacza sugerując wjazd na ich stary podjazd. Bliźniaki kręciły się na podwórku, bo jednak one tęskniły. Pewnie nie mogły się doczekać odwiedzin. Ich nie przedstawiał Irze, bo już dobrze ich znał. Dlatego gdy zaparkowali obok samochodu jego ojca przedstawiła mu babkę, która wyszła na ganek. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9232 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sob Lis 04, 2023 8:42 am | |
| Tak właściwie to w pierwszej chwili bardziej zdezorientowana sytuacją wydawała sie być Melody, która najwyraźniej nie spodziewała się, że na tak długo oczekiwaną wizytę jej ojciec przyjdzie za rękę z inną dziewczynką. Może i miała jedenaście lat, ale zazdrość nie miała limitu wieku, a to zdecydowanie się jej nie podobało. I nawet jeśli na jej twarzy było widać niechęć, to z kolei babka jakoś tego nie okazywała. Po prostu wyraźnie była jakaś...mniej żywa w tym swoim nakręcaniu się. Właściwie wyglądała tak, jakby przez te pół roku postarzała się o dobre klika lat i była zbyt zmęczona na kłócenie się z synem o to, że mieli być kwadrans temu, a Markus nawet dobrze się nie przywitał. - A kim jest ten kawaler? - spytała, bo kawaler już wiedział i to zapewne nie od teraz, że jest babką Markusa. - I ta mała panienka? - Spojrzała z wyczekiwaniem na Marka. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8233 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sob Lis 04, 2023 9:18 am | |
| -Ira- Mark wskazał na chłopaka, obok którego stanął Markus -i Margie, to rodzeństwo, które mieszkało kiedyś obok nas, a teraz Margie mieszka z nami, mam opiekę nad nią, a Ira choć też mógł, to wybrał mieszkanie samemu. - jakby nie było, to Mark powiedział prawdę. Dość skrótową, pomijając całą osobę Susan. Może nie chciał o niej mówić przy dzieciach. Markus za to stanął tak, że ramiona jego i Iry bardzo się stykały, praktycznie przylgnął do niego całym swoim bokiem. Pewnych decyzji nie może podjąć sam. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Meet the Rutherford's | |
| |
| | | | Meet the Rutherford's | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |