|
| Meet the Rutherford's | |
| | |
Autor | Wiadomość |
---|
N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9232 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sro Lis 15, 2023 8:12 pm | |
| - Okej, więc oficjalnie bardziej pociągają cie moje skarpetki niż ja... - Westchnął wręcz cierpietniczo, no bo cóż to za los, cóż to za życie. Nic, tylko się załamać. Takie to okropne. - Ale no już, już... Pranie zostawiłem w łazience. - Kosz z wysuszonymi rzeczami nadal stał na tej ich cudownej, o dziwo nadal jakoś działającej pralko-suszarce, bo nie zdążył ogarnąć go przed wyjazdem. Ale planowal sam się tym zająć, a nie podrzucić go Markusowi. Poważnie. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8233 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sro Lis 15, 2023 8:19 pm | |
| -Też mnie pociągasz, oczywiście... - przygryzł wargi -mogę ci to pokazać, jeżeli chcesz...- Odważniejszy już nie będzie -ale możesz też poleżeć, gdzie masz żelazko, deskę?- Zapytał dając tym drzwiczki po to, by Ira mógł trzymać się tej nieseksualnej sprawy między nimi. -Pozwól, że po prostu zadbam o ciebie.- Ira o niego dbał, dużo, zawsze, także Markus może się odwdzięczyć. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9232 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sro Lis 15, 2023 8:33 pm | |
| - Tak, tak. Wiem. Pokażesz mi, kiedy wdrożysz system segregacji i planowanka przestrzeni szafowej opracowany przez niejakiego profesora doktora Adamsa... - żartował sobie, jasne, że tak, ale jednak czy nie miał racji? Po prostu w tej chwili do tego sprowadzało się dla niego pociąganie i dbanie, no bo jednak hej, taki był kontekst przez wcześniejsze i późniejsze słowa. No nie? - Już pokażę ci co gdzie jest. - Łatwiej było jednak w ten sposób niż tłumaczyć, co gdzie i dlaczego stoi. Kłóciło się to z planowaniem przestrzeni profesora Adamsa... | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8233 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sro Lis 15, 2023 8:42 pm | |
| -Rutherforda - Adamsa- poprawił go z udawanym oburzeniem. -W tej kolejności lepiej brzmią nasze nazwiska.- i nawet nie boli go to, że nie są w kolejności alfabetycznej. -Ale... Wiesz, chodzi mi, że od początku, ja... Jeśli chciałbyś...- przesunał dłonią po karku, ale zdezerterował z pomysłu znów wrócenia do fizyczności. -Jasne, po prostu mi pokaż.- Lepjej skupić się na tym, na czym się znał, prawda? | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9232 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sro Lis 15, 2023 9:08 pm | |
| - To brzmi jak nazwa dla jakiejś choroby... Nowy, zmutowany odłam gruźlicy nazwany na część Rutherforda-Adamsa... - No aż zakreślił łuk w powietrzu wyciągnięta ręką, żeby to podkreślić. - Rutherford-Adams... Adams-Rutherford... - powiedział na głos obie te wersje. - Nie, wiesz co, jednak to pierwsze lepiej brzmi - dodał po chwili. - Twoje nazwisko lepiej to zmiękcza. - Po prostu tak jakoś lepiej to dla niego brzmiało. Mimo wcześniejszych słów. Spojrzal na Markusa, kiedy ten chciał coś powiedzieć, ale jednak nijak nie ciągnął go za język, zamiast tego przesuwając się tak, żeby razem z Markusem mogli się podnieść. Musiał mu w końcu pokazać same ważne rzeczy. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8233 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sro Lis 15, 2023 9:28 pm | |
| -Hej, już wolę żeby tak została nazwana nowa galaktyka, a nie odłam gruźlicy. - obruszył się, ale też zaraz i zaśmiał. -Więc już wiemy jak się będziemy nazywać.- Coraz więcej mili wspólnych puzzli, więc to tylko dobrze świadczyło, prawda? Wstał z łóżka i choć wiedział, gdzie jest łazienka to czekał na chłopaka. -Wybacz, że będę to wszystko robił bez fartuszka, ale będę się bardzo za to starać.- jeżeli chodziło o sprzątanie, to u niego jak z nauką. Jak najlepiej musiało być. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9232 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Czw Lis 16, 2023 4:23 pm | |
| Kiedy już wstali, objął Markusa ramieniem i spojrzal na niego tak czule, jak to tylko potrafił, kiedy powiedzial: - Będziemy nazywać się jak odłam gruźlicy. To takie urocze. - No okej, wiedział, że tego to mógł może już lepiej nie mówić, ale czasem po prostu lubił zrobić coś, co było nieco Markusowi na złość. Tylko tak trochę. Minimalnie. Ale żeby nie było, to po chwili puścił Markusa, żeby móc go wreszcie zaprowadzić we właściwe miejsce. - Spokojnie, nadgonimy fartuszek. - Poklepał jeszcze Markusa po ramieniu. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8233 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Czw Lis 16, 2023 4:43 pm | |
| -Iraaaa- powiedział jak to miał w zwyczaju, gdy słyszał właśnie takie nonsensy z ust chłopaka. Nie było to oczywiście nic poważnego, nic co by miało wskazywać na to, że jest zły, czy coś w tym stylu. -Ale fartuszek ratuje sprawę, kiedyś sobie zafunduje z naszymi inicjałami. - o i jeszcze do tego rękawice kucharskie do kompletu. Jakoś ta przyszłość go i bawiła i cieszyła. Chciał ją sobie taką wykrakać. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9232 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Czw Lis 16, 2023 5:15 pm | |
| - Nooo cooo...? - przeciągnął, starając się naśladować w tym ton Markusa. No ale przecież on był tutaj bardzo grzeczny, no święty wręcz, a okropny Markus się go czepiał. No tak się nie godziło. Ale po prostu... Po prostu miał ochotę na głupie gadanie, na bezsensowny humor i żarty z fartuszka, bo chciał korzystać z tego, że mają resztę tego dnia dla siebie. To miał być miły dzień. Miły wieczór. Zwłaszcza, że kolejny dzień zapowiadal się wyjątkowo... ciężko. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8233 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Czw Lis 16, 2023 5:25 pm | |
| Markus starał się we wszystkim wyręczyć chłopaka. Nie dlatego, że ten nie znał jeszcze jego schematów prasowania, składania i układania. Po prostu chciał, by Ira odpoczął, poczuł w nim wsparcie, tak jak to zawsze Markus czuł w nim. Chciał to umieć podkreślić, ale wiedział też, że to właśnie czyny świadczą więcej niż słowa, dlatego tak bardzo się starał. No i sprzątanie i organizacja szaf i szuflad... To nie było coś, czego by odmówił. Lubił to, czuł się z tym dobrze, więc w tej sytuacji chyba obaj byli wygranymi, prawda? | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9232 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Czw Lis 16, 2023 6:30 pm | |
| *** [pół roku później, grudzień 2010]
Wytwórnie odrzuciły ich dokładnie osiemnaście razy. Każda po kolei, niektóre nawet kilkukrotnie. Nie wpisywali się w trendy, byli zbyt ostrzy, zbyt kontrowersyjni ze swoimi tekstami, żeby to mogło dobrze się sprzedać... Słyszeli wiele tego gówna, ale jednak nadal byli na tyle... Sam nie wiedział, jak to ująć, ale zwyczajnie nie zgadzali się na zmianę tonu i imidzu po to, żeby ich wzięto, nawet jeśli dzięki temu mogliby już dawno mieć za sobą kontrakt i płytę. Byli nieugięci, bo No Future było tym czym było przez wszystkie zmienne. A ich szanowny pan Blue był nieugięty. Nawet jeśli na początku mieli obawy, że zostaną naciągnięci, to te lęki dawno przeszły w zapomnienie. Blue był nieugięty i kiedy jakas wytwórnia zamykała mu drzwi, to otwierał je z powrotem, tłumacząc, że tak przecież działają drzwi - jak się zatrzasną, to trzeba ciągnąć je mocniej... I nawet jeśli jego metafory były dość do dupy, to nie można było mu odebrać samozaparcia w znalezieniu wytworni, ktora pozwoli im dzialac po swojemu, wierzac, ze bedzie z tego sukces. Dlatego wreszcie nastąpił ten dzień, w którym Blue usłyszał tak. Sapphire Studios, jeden z gigantów branży, dal im zielone światło podczas trzeciej rozmowy, jaką odbył z nimi Blue. Najwyraźniej podobał im się nowy, coraz bardziej wściekły i sfrustrowany materiał, jaki im dostarczyli. Ale to wciąż było zbyt mało. Ich szalony menago wyznaczył niemal niemożliwy termin, w którym musieli dopiąć wszystko na ostatni guzik, żeby dotrzymać wszystkich wyznaczonych dat. Mieli tak właściwie kilka tygodni, żeby przygotować całość materiału w sporej części niemalże od zera. Najwyraźniej Blue wyznaczał zasadę, że trzeba kuć żelazo, póki było gorące. Poniekąd to rozumiał, bo Sapphire Studios było tymi, którzy dobre kilka dekad temu wybili się na rynku razem z Thunderball, wydając ich pierwszą płytę. Jeśli miał być szczery, był tym wszystkim przerażony. Wszystko zaczęło zmieniać się dosłownie z dnia na dzień. Dosłownie. To było... coś zupełnie innego niz supporty, niż lokalne koncerty, niż nagrania wrzucane do sieci niż nagrane dema. To była prawdziwa furtka, którą należało odpowiednio wykorzystać. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8233 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Czw Lis 16, 2023 6:57 pm | |
| Ira nie był jedynym, który kuł żelazo póki gorące i który mierzył się z porażkami, by w końcu osiągnąć swój cel. Markus miał jedną rzecz, którą mu zazdrościł w tym wszystkim - u Iry to była praca grupowa, miał wsparcie chłopaków, menagera, oczywiście samego Markusa też! Jednak Markus choć miał Irę, miał swojego ojca, miał pana Martina, to jednak egzaminy pisał sam, jeżeli czegoś nie wiedział, to nie miał już jak kogoś zapytać, czy ktoś nie mógł tego zauważyć i naprostować. Po prostu Markus grał w pojedynkę w fizykę. Ale nie odpuszczał i skoro pan Martin spełnił swoją obietnicę na wejściówki na uniwersytety, uczył go więcej, aż niemalże Markus z nim spędzał więcej czasu niż z Irą, to... Markus musiał spełnić i swoją obietnicę, by być najlepszym i takim był. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9232 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Czw Lis 16, 2023 7:25 pm | |
| Ira się spinał. Stresował się, tak chyba lepiej to brzmiało. Po prostu to wszystko było... Czuł się przytłoczony. Po prostu... Wszystkiego było zbyt dużo, wszystko działo się zbyt szybko i miał wrażenie, że wszyscy mają do siebie wzajemne pretensje. A przynajmniej mają je do niego. Dawno nie czuł między nimi takiego napięcia i to zdecydowanie w niczym nie pomagało. Nie potrafił... Czuł się tym wszystkim tak przytłoczony, że dostał od tego cholernej pokrzywki. I wiedział, że mógł, a nawet powinien porozmawiać o tym z Markusem, bo ukrywanie przed nim negatywnych rzeczy nie skończyło się ostatnim razem zbyt miło, ale... Miał wrażenie, że ledwie mają dla siebie czas. To nie było łatwe i to nie było coś, czego chciał, ale... Ale jednocześnie nie chciał ściągać na siebie więcej uwagi niż Markus mu dawał, bo nie chciał... Nie chciał być tym, który będzie odciągał go od tego, co ważne. Czułby się winny. Jakby i tak nie czuł się już za mało winny przez to wszystko. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8233 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Czw Lis 16, 2023 7:56 pm | |
| Oczywiście, że Markus nie lubił tego, że nie mają czasu ze sobą z Irą. Oczywiście, że się tego wszystkiego obawiał, co to może im przynieść. Jednak był też w jakiś sposób zachłyśnięty nową wiedzą, możliwościami, profesorami, tylko że to też tworzyło błędne koło. Bał się, więc więcej się uczył, więcej rozmawiał, więcej próbował, czym wypełniał czas bez chłopaka, ale też odbierał jakąś jego część, gdy mogli być razem, bo coś ciągle było do zrobienia. Czasem nawet pan Martin tego nie ratował w sprezentowanym przez Markusa swetrze. Jednak miało to się zmienić, miał się skupić na egzaminach, więc miał mieć mniej wyjazdów, więcej czasu miał być w domu. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9232 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Czw Lis 16, 2023 9:26 pm | |
| Niedziela, którą mogli spędzić razem z Markusem, była chyba pierwszym dniem od dobrych dwóch tygodni, kiedy mogli się zobaczyć. To było coś... niemalże abstrakcyjnego, bo odkąd tylko Markus zamieszkał w Camden trzy lata temu, nigdy nie mieli tak długiego czasu, żeby się nie spotykać. Okej, no dobra, nie licząc półrocznego wyjazdu Markusa do Niemiec, ale to było coś zupełnie innego, bo nie mieszkali tak blisko siebie, jak w Camden. A teraz zwyczajnie nie mieli na to czasu. Rozumiał to, że dla Markusa nauka była ważna, nigdy nie był zazdrosny o czas, który poświęcał właśnie jej, ale... No ale jakoś inaczej bywało czasem w stosunku do czasu, jaki Markus poświęcał swojemu ulubionemu nauczycielowi. I nawet jeśli to było śmieszne, to Ira czuł się zwyczajnie zazdrosny, kiedy tak siedział obok i przysłuchiwał się temu, jak Markus radośnie gawędzi przez telefon z panem Martinem o ostatnich zajęciach na uniwerku. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8233 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Czw Lis 16, 2023 9:37 pm | |
| Wiedział, że nie powinien tak przeciągać rozmowy z panem Martinem, ale ciężko było mu nie odpowiadać na jego pytania, które były trafne, były miłe... Patrzył więc przepraszająco na Irę i obiecywał niemo, że jeszcze chwila. Przecież nie będą musieli już o tym rozmawiać, bo Ira usłyszy wszystko co opowiada panu Martinowi, więc będą mogli zmienić temat i skupić się na Irze, na nich. Chodził po pokoju chcąc jakoś w ten sposób przyśpieszyć rozmowę, ale wreszcie po kolejnym spojrzeniu chłopaka bardzo przeprosił pana Martina i zakończył połączenie. -Teraz ty opowiadaj co tam u was.- gdy mówił "was" miał na myśli zespół. Prędko podszedł do chłopaka, by usiąść obok niego na łóżku. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9232 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Czw Lis 16, 2023 10:00 pm | |
| Wiedział, że nie powinien tego robić, ale naprawdę ciężko było mu powstrzymać się przed rzucaniem Markusowi nieco... krzywszych spojrzeń od czasu do czasu. Po prostu... Nie lubił czuć się ignorowany. Nie przez Markusa. A już zwłaszcza, kiedy chodziło... cóż, kiedy chodziło o jakiegoś innego gościa. Po prostu. Nawet jeśli to było trochę słabe. - Jest... spoko. - Ale widział, że to zdecydowanie nie było coś, co było właściwą odpowiedzią na pytanie Markusa. - Dopinamy wszystko. Uda zmieścić się w terminie. - Nawet jeśli było przy tym dużo spięć, krzyków i prawie płaczów. Głównie jego. Do poduszki. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8233 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Czw Lis 16, 2023 10:08 pm | |
| Usiadł przodem do chłopaka i położył dłonie na jego łydkach. -A jak zmęczenie? Jak się czujesz?- Spojrzał na niego ze zmartwieniem, bo było one szczere. Dlatego tak łatwo przechodził z emocji na emocję, bo ich nie udawał. Mógł wcześniej śmiać się z panem Martinem, by po chwili przejmować się z Irą.-Cieszę się, że dopniecie wszystko, ale wiesz... Dbajcie o siebie, ty dbaj o siebie.- poprosił go. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9232 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Czw Lis 16, 2023 10:16 pm | |
| - Jest w porzadku - zapewnił, bo jednak... No, nie było tak tragicznie źle. Dawał sobie radę. Było zimno, więc nawet swetry zasłaniały pokrzywkę. Więc było olej, no nie...? - Uniwerek cię uszczęśliwia - zauważył coś oczywistego, ale było to też coś, o czym nie można było nie wspomnieć. Markus zawsze lubił szkołę, ale jednak te uczucia to było coś innego. Głębszego. I nie powinno go to martwić, nawet jeśli w jakimś stopniu martwiło. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8233 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Czw Lis 16, 2023 10:32 pm | |
| -Tak- skinął głową i uśmiechnął się przy tym -mam nadzieję, że dasz radę choć raz podjechać ze mną na kampus, zobaczyć, poczuć atmosferę, bo dzieje się tam też więcej niż tylko naukę.- jakoś miał wrażenie, że światy zabaw i nauki się przeplatały na kampusie, w jakiś taki sposób, że jedno drugiemu nie przeszkadzało. -Stresujesz się już coś? Albo w czymś ci pomóc?- Zapytał starając się jakoś miło wodzić palcami po jego łydkach. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9232 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Lis 17, 2023 4:15 pm | |
| - Wiesz, to są raczej twoje chwilę? - Po prostu... Sam nie wiedział, wyszło tak, że każdy z nich miał coś zupełnie swojego, co było jego, a nie ich. Nie wiedział, czy to dobrze, czy może jednak źle, ale tak już po prostu było. - Nie chcę, żebyś... wiesz, czuł się jakoś zobowiązany, że muszę być częścią każdego aspektu twojego życia? - Mimo wszystko starał się mówić to jak najbardziej luźno. Po prostu... On też nie będzie mógł łączyć z Markusem wszystkiego. I to coraz bardziej było widać. Nawet jeśli im się to nie podobało. - Wiesz, to... Stres jest czasem czymś normalnym? - Stres był czasem zdrowy? Chyba. Tak to widział. Nie był jednak tak szczególnie pewny tego, że to tak super dobrze. - Więc Wiesz...luz? - Wzruszył lekko ramionami. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8233 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Lis 17, 2023 4:49 pm | |
| -To będę mieć naukę, a zabawę możemy mieć wspólną?- raczej miło i dobrze byłoby mieć coś wspólnego, coś co było ich, coś więcej niż tylko chwile spędzone w pokoju w Camden. -Wiem, stres chyba jest dobry, bo wiesz, że ci zależy, a jeśli zależy, to wszystko będzie dobrze. - bez chęci, bez prób, to nie ma niczego, prawda? | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9232 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Lis 17, 2023 10:30 pm | |
| - Zabawy z fizyką. To... Łał, aż nie wiem, czy będę godzien... - Po prostu miał czasem pewne obawy, że mieli odmienne definicje zabawy, ale zwyczajnie teraz żartował. A przynajmniej próbował i taki miał zamysł. - Ktoś tu już wsiąka w studenckie życie... - Wiedział, że to nieuniknione, i że coraz więcej będzie ich przez to różnic, ale... Chyba myślał, że będzie do tego jeszcze czas. - Grunt to przec naprzód, nie? - Po prostu... Jakoś to będzie. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8233 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Lis 17, 2023 10:41 pm | |
| -No właśnie nie, tu cię zaskoczę, ale nie do końca chodzi tam o fizykę.- zaśmiał się -Wiem, że ty nie chcesz być studentem i wsiąkasz w świat muzyki, koncertów, ale... Skoro ja potrafię pójść na koncert, to ty może dasz radę pójść na kręgle?- podał przykład tego, co jest na kampusie i co mogłoby nie być czymś z za dużą ilością ludzi, ale też czymś znanym. -Tak, w końcu mamy swoją umowę.- położył się bokiem na łóżku, by móc wyciągnąć rękę do Iry w zapraszającym geście. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9232 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sob Lis 18, 2023 11:14 am | |
| Położył się obok Markusa, dając mu się objąć, nawet jeśli częściej sam robił to w ten sposób. Ale lubił, kiedy Markus go trzymał. To było mile. - Kręgle to też w jakimś sensie fizyka... - No kto, jak kto, ale Markus powinien się z nim zgodzić. - Cieszę się, że znalazłeś tam przyjaciół. Poważnie. - Naprawdę się cieszył, bo najważniejsze było dla niego to, że Markus się odnalazł. Był w końcu o rok, dwa lata albo i więcej młodszy niż jego koledzy z uniwerku, więc to jednak nie było takie oczywiste. I po prostu... Sam nie wiedział, chyba obawiał się, że nie wpasuje się w jego grupę znajomych, że Markus też do dostrzeże i jako... Chyba po prostu obawiał się, że różnice między nimi zaczną mieć zbyt wielkie znaczenie. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Meet the Rutherford's | |
| |
| | | | Meet the Rutherford's | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |