|
| Meet the Rutherford's | |
| | |
Autor | Wiadomość |
---|
N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9271 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Czw Maj 18, 2023 9:26 pm | |
| Parsknął krótko w odpowiedzi na tę jakże pobożną modlitwę. Jakoś nie sądził, żeby była tu potrzebna jakaś bardziej artykułowana odpowiedź. - Ta, jasne, że tak. - Nie naigrywał się z tych jego wielkich marzeń, no skądże znowu. Przenigdy. - Już prędzej ja cmoknę cię w tyłek. - Nie był orłem z matmy, ale prawdopodobieństwo, że to zrobi, równało się zeru. A i tak było większe niż to, że osiągnie się jakikolwiek sukces, kiedy wyje się tak bardzo jak ten zasraniec Johnny, który aspirował do miana wokalisty tego nieistniejącego zespoliku. Nawet on bylby lepszy. - Chcesz ognia? - zagadnął, dobrze wiedząc, że Łasica wiecznie gubił zapalniczki. Dlatego nawet nie czekał na odpowiedź, tylko wyciągnął z kieszeni swoich podartych dżinsów zapalniczkę, którą zwinął tego ranka matce. - Justin i jego przydupasy znowu urządzali sobie z rana polowanie na frajerów. - Odpalił Marshowi papierosa, a potem wcisnął zapalniczkę z powrotem do kieszeni. - Nowy się im odgryzł... A właściwie to... odwalnął. - Wiedział, że nie ma tego słowa, ale było trafne, okej? - Wiesz, syn tego Adamsa. - Skrzywił się lekko, bo ten Adams równał się gliniarzowi, który mieszkał z nim płot w płot. To miało swoje plusy i minusy. - Było... zabawnie. - Uniósł kącik ust na to wspomnienie. - Nowy jest ciekawy. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8257 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Czw Maj 18, 2023 9:39 pm | |
| -Za wysokie progi i mój tyłek dla ciebie.- prychnął i wziął zapalniczkę, by odpalić papierosa, którego wsunął do ust. Paczki nie schował, a podał razem z zapalniczką chłopakowi. -Tylko debil atakuje syna policjanta. - i on miałby się obracać wśród takich debili? Nie dziękuje. -Co? - puścił kółeczko z dymu. - jaki ojciec taki syn? - Może teraz zgeneralizował, wrzucił Adamsów do jednego wora z glinami, którzy przemoc znali jako odpowiedź na wszystko. -Jeszcze ci przywali. - prychnął. Narzekał Ira na policjanta za płotem, a teraz nagle ciekawy. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9271 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Czw Maj 18, 2023 10:05 pm | |
| Odrzucił Marshowi fajki. Jakoś nie miał chęci. - Przecież to są debile - powiedział to tak, jakby to była najbardziej oczywista rzecz pod słońcem. No ale czy nie była? - Nie wiem, jak Hayes z nimi wytrzymuje. - Wiedział, że Marsh nie był wielkim fanem Mike'a, i że sam Mike też orłem nie był, bo inaczej nie zaliczałby matmy w wakacje i nie kupował od niego prac, ale jednak nie był debilem. Lubił Mike'a. - Nie wiem, wydaje się spoko? - Wzruszył ramionami. Ciężko było powiedzieć jakoś dużo więcej, bo jakoś długo nie gadali. - Nie jest łajzą jak Kevin czy coś. - On był... No nie. - Nie wiem, jego stary też chyba nie jest zly. - Przynajmniej póki co nie sprawiał takiego wrażenia. Ale jednak dobrze wiedział, że pozory to mogą jednak mylić. - Pierwszy raz ktoś by mi przywalił? - Wzruszył ramionami, no bo nie byłaby to jednak pierwszyzna. Ani w domu, ani poza domem. Byleby nic nie uszkodzili, to nie była twarz do bicia. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8257 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Czw Maj 18, 2023 10:14 pm | |
| -Bo sam jest debilem?- dla Łasicy odpowiedź była łatwa, więc nie zawahał się ani na chwilę, by odpowiedzieć. - Jak frajer ci przywali - w końcu mniej więcej na początku tak wybrzmiało - to bedbędziesz amebą. - schował fajki. -Kevin nie jest dobrym wyznacznikiem,- zaśmiał się - ale niech ci będzie- Jedynie on ttrzymał jakiś poziom w znajomych Iry, jakoś więc nie ciągnęło go do poznania nowego. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9271 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Maj 19, 2023 6:11 pm | |
| Przewrócił oczami na komentarz Łasicy. Czasem naprawdę miał bardziej niż dość tego jego głupiego gadania. Może najbardziej w te dni, kiedy zbyt dużo rozmawiał z normalnymi ludźmi i miał porównanie... - A chcesz zobaczyć, co będzie, jak ja przywalę tobie? - No czyż nie było to intrygujące pytanie? Marsh mógł być starszy, ale był chudy jak tyczka, więc jakby mu przywalił, to by mu chyba złamał tę jego patykowatą szyję, choć daleko było mu do mocarza. Był po prostu szczupłym, gibkim nastolatkiem, który sporo się ruszał, żeby jak najdalej od wszystkiego zwiać. - Kevin jest łajzą, ale da się go znieść. Czasami. - Marna obrona, ale próbował, okej? To już coś. Po prostu Łasica znów mógł się rozkręcić. Bywał... uciążliwy w swoim narzekaniu na wszystko wokół. Bardziej od niego samego. A to już cos. Kopnął leżący niedaleko kamyk, zanim usiadł na pobliskiej ławce. Położył deskę na ziemi i oparł na niej stopę, leniwie jeżdżąc nią w przód i w tył. - Matka nadal nie kopnęła w tyłek tego swojego fagasa. Znowu przypełzł z powrotem - powiedział, skubiąc brzeg rękawa swetra. To było po prostu wyjaśnienie tego, dlaczego tu przyszedł. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8257 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Maj 19, 2023 6:18 pm | |
| -Gdybyś miał to zrobić, to byś już dawno to zrobił.- zauważył wypuszczając mu dym w twarz. - Wykorzystujesz go, po co go bronisz? Wyrzuty sumienia?- spojrzał na niego niemalże z politowaniem. Ira i wyrzuty sumienia względem frajerów. -w końcu mu się znudzi jak wszystkim. - był chyba zbyt szczery. -Kimasz u mnie?- choć tak mógł pomóc. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9271 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Maj 19, 2023 6:41 pm | |
| - On jest przeszczęśliwy, że może mi pomóc. - Wzruszył ramionami. To żadne wykorzystywanie, a przynajmniej Kevin nie sprawiał wrażenia, jakby miał czuć się pokrzywdzony. Wręcz przeciwnie. Więc co za problem? Posłał Łasicy wyjątkowo krzywe spojrzenie. Takie spode łba. Niemiłosiernie go dziś irytował. - Gość mnie, kurwa, nie znosi. - Przesunął dłonią po karku. Nauczył się znosić każdego jej wkurzającego chłopaka, ale ten zdecydowanie niczego nie ułatwiał. - Nie musisz mnie dobijać przypominaniem, że znudzi mu się bzykanie mojej cholernej matki. - Oświecił Marsha, bo ten może tego nie wiedział. - Ogarnę - odpowiedział, rezygnując z tej jakże przyjemnej wizji nocowanka. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8257 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Maj 19, 2023 6:51 pm | |
| -Nie dobijam? Po prostu, tak było to tak będzie, więc jest punkt, którego możesz się trzymać- może chujowo było się trzymać spraw związanych z seksem starych, ale takie było życie. -Jakby co, to możesz wbić i w środku nocy.- powiedział to już innym tonem, byli ziomkami, więc jakby coś sie działo to chatę miał otwartą na chłopaka. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9271 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Maj 19, 2023 7:20 pm | |
| Cóż, to może i było coś, co było, jest i będzie, ale nie zmieniało to faktu, że jakoś nie chciał o tym myśleć. I tak już wystarczająco dobrze zdawał sobie sprawę z faktu, że jego matka miała bogate życie seksualne. Nikt nie musiał mu o tym przypominać. Zdecydowanie, zdecydowanie nie chciał, żeby ktokolwiek mu o tym przypominał. Zdecydowanie. Przez dłuższą chwilę poobjeżdżali park, później skoczyli nad zatokę, poszli zjeść jakiegoś nędznego fastfooda, pokręcili się bez celu tak, jak nie pierwszy raz się im zdarzało, ale kiedy wieczór zrobił się już odpowiednio późny, wrócił do domu. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8257 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Maj 19, 2023 7:39 pm | |
| Markus siedział przy biurku, które miał obok okna. Po obiedzie, który był i wczesną kolacją uznał, że odrobi lekcje, powtórzy sobie materiał i porozwiązuje jakieś zadania z rozszerzenia. Tak właściwie to ten wieczór nie różnił się jakoś wielce od tych, które dotychczas spędzał w Stamford. Po prostuprostu już taki był, już tak miał. Nauka go uspokajała. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9271 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Maj 19, 2023 9:33 pm | |
| Oczywiście, że powrót do domu nie mógł być prosty. Co to, to cholera nie... Plus był taki, że fagasa nie było w domu. To, że matki nie było, również można było uznać za plus. Zdecydowanym minusem był za to taki drobny fakt, że zamknęli za sobą drzwi. Ta, to był chyba ten pierwszy cholerny raz, kiedy jego matka zamknęła pieprzone drzwi. Nigdy tego nie robiła. Nigdy. A ten jeden raz, kiedy nie miał ze sobą pieprzonych kluczy i nie mógł znaleźć zapasówki, to to zrobiła. Co, nagle zaczęła mieć coś, o co tak panicznie się bała, że ktoś jej to zwinie, że nauczyła się zamykać drzwi? Wspaniale... Nie miał jak wejść do pieprzonego domu, a nawet jeśli wiedział, że mógłby przekimać u Łasicy, to jednak nie był na tyle durny, żeby włóczyć się nocami po mieście. Tym bardziej, że Marsh mieszkał w... nieco bardziej parszywej części miasta. Dlatego miał ochotę uderzyć głową w ścianę, licząc na to, że może zemdleje i obudzi się następnego ranka. To byłoby pomocne. Przysiadł na schodach prowadzących do tylnych drzwi, przetarł twarz dłońmi i przelotnie zerknął w stronę domu sąsiadów, dostrzegając światło w oknie. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8257 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Maj 19, 2023 9:53 pm | |
| Markus po nauce czytał stare komiksy, jakoś nie miał czasu i myśli zaprzątały mu inne sprawy i problemy. Nie miało to jednak znaczenia. Szczególnie teraz, stare numery wciąż się nadawały do czytania. Do radzenia sobie z czymś rodzaju bezsenności rownrównież. Dlatego nie gasił światła, ojciec i tak nie sprawdzał co robi, więc mógł spokojnie to robić. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9271 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Maj 19, 2023 10:47 pm | |
| Nie bardzo wiedząc, co z sobą zrobić, i niewiele mając w sumie do stracenia, skierował się w stronę domu sąsiadów. W końcu... innym razem mogło równie dobrze przypadać tego samego dnia, prawda? Bo w teorii można było nazwać to jeszcze dniem, nie? Chociaż bardziej to była już jednak noc niż dzień. Ale doba ta sama. To już coś. Po prostu zadzwonił do drzwi, bo co niby innego miałby zrobić? Nawet jeśli zostanie wykopany, niewiele to zmieni. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8257 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Maj 19, 2023 10:55 pm | |
| Markus zmarszczył brwi, gdy usłyszał dzownek do drzwi. Nie spodziewał się nikogo, a tym bardziej o tej porze. Wstał jednak i podszedł do drzwi, by usłyszeć słowa ojca: -Ira, co cię tu sprowadza?- Mark stanął w drzwiach tak, by chłopak mógł wejść do środka. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9271 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Maj 19, 2023 11:18 pm | |
| Cóż, musiał przyznać, że jednak naiwnie liczył na to, że ojciec Markusa nie będzie tym, który otworzy drzwi. Byłoby zapewne łatwiej, gdyby był to Markus. Na pewno byłoby mniej pytań, bo Markusowi łatwiej byłoby sprzedać newsa, że chce tu przesiedzieć do rana. Dlatego uznał, że najprościej będzie powiedzieć prawdę. Okej, pół prawdę. No, może ćwierć prawdę. - Zostawiłem klucze w domu, a moja mama wróci dopiero rano. - Uśmiechnął się tym lekkim, niemalże nieśmiałym uśmiechem, no bo ups. Tak naprawdę to przesiał klucze w domu, ale matka mogła wrócić... kiedyś. Ni pierwszy raz się jej to zdarzało. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8257 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Maj 19, 2023 11:44 pm | |
| -Nie macie zapasowego?- zapytał, gdy zamykał za nim drzwi. -Markus! Przyjdź na moment!- zawołał swojego syna, który za chwilę już sie pojawił. -Co się stało?- zapytał, by nie było, że podsłuchiwapodsłuchiwał. -Ira zostaje u nas na noc, przygotuj mu drugi komplet pościeli. Materac zaraz ci przyniosę. - Ira był gościem, więc dostanie łóżko. To było oczywiste, ale wolałby zeżeby tylko Ira był na łóżku. Mimo wszystko. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9271 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Maj 19, 2023 11:53 pm | |
| - To jest zapasowy. - Zważywszy na to, że zniknął klucz chowany pod dachem ganku, matka mogła albo przepić gdzieś swój własny, albo - co gorsza - mogła wręczyć go kochasiowi. Jeśli znów spełniła się opcja druga, to czekała ich wymiana zamków. Znowu. Przynajmniej robiła to od czasu, aż jeden z fagasów w zemście gwizdnął telewizor. Było zabawnie. Mógł być okropnym synem, ale zawsze bawiło go to, jak obrywała po dupie. - Nie no, aż tak to nie trzeba...? - Sam nie wiedział, czego dokładnie nie trzeba, ale jakoś nie chciał wyjść na roszczeniowego czy coś. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8257 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sob Maj 20, 2023 12:00 am | |
| -Nie ma sprawy, chodź.- Makus zaprosi Irę, by ten wszedł głębiej do domu i do jego pokoju. -Pewnie głodny jesteś?- Mark ni to zapytał, ni to określił. -Tosty mogą być?- stołowali się z Markusem na mieście, ale coś tam w lodówce było. -To jest mój pokój. - Markus szybko Irę wpuścił i poszedł do szafy stojącej na korytarzu, by zabrać pościel i ręczniki. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9271 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sob Maj 20, 2023 10:41 am | |
| Przez chwilę czuł się... zakręcony, nie bardzo wiedząc, na którym Adamsie bardziej się skupić, bo każdy coś od niego chciał. A raczej coś chciał dla niego. - Nie trzeba, jadłem już. - Nigdy nie jadał szczególnie dużo, a jednak jadł z Marshem nie tak dawno temu. - Jest w porzadku - zapewnił wielkiego wodza (tak, tak, szeryfa, wiedział), zanim taktycznie wycofał się z Markusem do jego pokoju. -Poważnie, weź się nie przejmuj - zwrócił się do Markusa. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8257 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sob Maj 20, 2023 12:09 pm | |
| -Jesteś naszym pierwszym gościem -Markus wyjaśnił, gdy już przyszedł z pościelą. - Więc jak najbardziej honorowym. - nie zamknął za sobą drzwi, wwiedząc, że ojciec zaraz przyjdzie z materacem. I jak na zawołanie przyszedł. -Poradzicie sobie? - spojrzal na nich. - Zostałem wezwany, więc zamknijcie drzwi, nikomu nie otwierajcie. - poprosił, lekko to nawet nakazując. - Dobrze tato. - Markus nie widział powodu, by nie posłuchać. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9271 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sob Maj 20, 2023 3:31 pm | |
| Na usta cisnęło mu się pytanie o to, czy Markus to czasem nie ma jednak czterech lat, a nie czternastu, bo przez krótką chwilę to jednak miał takie wrażenie. Ale okej, okej, zamknijcie drzwi, nie rozmawiajcie z obcymi, zgaście światło i ręce na kołdrze. Czy coś takiego. Wiadomo o co chodzi. - Poważnie nie trzeba robić... tego wszystkiego, wiesz? - zwrócił się do Markusa, kiedy zostali sami. - Skorzystałem z zaproszenia w trybie przyśpieszonym, bo poważnie przepiłem klucz - przyznał się do tego faktu, ale hej, Markus przecież sam go zapraszał. I mieszka wyjątkowo blisko. Dlatego wbił do niego na chatę, chociaż ledwie się znali. Prawie wcale. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8257 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sob Maj 20, 2023 3:45 pm | |
| -Ale to przecież nic takiego?- zmarszczył nieco brwi, gdy poprawiał dla niego łóżko. - Będzie ci wygodniej, wyśpwyśpisz się, - a przynajmniej na to liczył. -Ja też się wyśpię- Ira nie pytał, ale mógł go i tak o tym poinformować, prawda? Więc to zrobił. -Chcesz już z łazienki skorzystać?- zapytał chcąc by nawet i te spontaniczne, nie mówiąc już, że wymuszone przez los, odwiedziny były jak najbardziej udane. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9271 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sob Maj 20, 2023 6:44 pm | |
| -Nie chcę twojego łóżka. - Pokręcił głową, bo poważnie, ale nie. Przecież ledwo się znali, nie widział żadnego powodu, żeby Markus miał oddawać mu swoje łóżko na noc. Nawet tego nie chciał. Nie czułby się komfortowo. Znaczy, jeszcze bardziej. - Nie wiem? - Wzruszył ramionami, bo nie był pewien, czy... właściwie co, ma iść wziąć po prostu prysznic? To była całkiem normalna czynność, okej, ale... Okej, czuł się trochę dziwnie, bo co, tak po prostu sobie tutaj wszedł i pójdzie do łazienki? Rozejrzał sie po pokoju pierwszy raz odkąd tu wszedł, na dłużej zatrzymując go na obramowanym plakacie układu słonecznego i teleskopie stojącym w rogu. W pudle. Okej, w pudle mogło być cokolwiek, ale strzelał, że raczej teleskop. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8257 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sob Maj 20, 2023 6:57 pm | |
| -Co jest złego w moim łóżku?- ten komentarz był trochę dziwny. W sensie, łóżko to łóżko, a może... Może Ira jakoś dowiedział się o nim? I teraz boi się o siebie? Choć przecież to nic zaraźliwego... - Możesz i później, w sensie... Nie czuj się tu źle?- poprosił go i usiadł na materacu. -,To teleskop, w Stamford miałem domek na drzewie, który robił mi za bazę obserwacyjną. - Ira znow nie pytał, ale i tak powiedział. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9271 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sob Maj 20, 2023 7:46 pm | |
| - Mogę spać na materacu...? - odpowiedział w ten sposób, bo jakoś naprawdę nie widział potrzeby, żeby spać w łóżku Markusa. Spanie w czyimś łóżku jednak było jakoś... trochę w jakimś sensie... no, intymne, czy coś? Materac to materac, nic, co jakoś bardzo należałoby do Markusa. - To brzmi jak ciekawe hobby. - Nie był po prostu uprzejmy. Okej, no był, ale powiedział to nie dla uprzejmości, a dlatego, że tak uważał. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Meet the Rutherford's | |
| |
| | | | Meet the Rutherford's | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |