|
| Meet the Rutherford's | |
| | |
Autor | Wiadomość |
---|
N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9214 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Czw 14 Mar 2024 - 22:39 | |
| - Yhym. - Nie, że nie słuchał Markusa. Oczywiście, że słuchał i zarejestrował to, że list ma dostać później, no ale tu się działa prawdziwa tragedia, okej? - No opadają... - rzucił to z takim dramatyzmem, jakby naprawdę świat miał sie zaraz skończyć. No ale czy tak nie było? Świat się kończył, kiedy włosy z nim nie współpracowały. - Wiesz, że są ważniejsze rzeczy niż te twoje włosy? - rzucił Łasica, który siedział niedaleko nich na kanapie. - Niekoniecznie. - No aż się odwrócił, żeby móc spojrzeć na Markusa i przekazać mu wzrokiem to, że jego słowa uważał za niedorzeczność. No wręcz krzyczał wzrokiem no czy ty go słyszysz? - Jak to niekoniecznie? - Łasica dla odmiany spojrzał na niego jak na idiotę. - Użyj lakieru - prawie prychnął. Ira prychnął na niego w odpowiedzi, bo on nie używał lakieru. Łasica znów prychnął, przedrzeźniając jego prychnięcie. - Widziałeś kok mojej matki? Wyglądał jak katedra św. Pawła. Ul by się w nim zmieścił. - Tak, to zdecydowanie argument, który mnie zachęca. - No aż przewrócił oczami. - Dobrze, że co innego mi chociaż sterczy - mruknął na tyle cicho, że nie bardzo mógł usłyszeć go ktoś poza Markusem. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9214 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią 15 Mar 2024 - 11:11 | |
| Markus spojrzał na Irę z lekkim szokiem -Ale że teraz?- zapytał przysuwając się tak, by tylko jego mąż go usłyszał. Mieli owocną noc i to bardzo, ale... -Włosy ci się zburzą - a do tego nie można dopuścić, więc niech Ira się skupi na graniu. - Później. - obiecał mu, bo przecież chętnie mu pomoże odpocząć i jakoś się zrelaksować, wizje już miał... | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9214 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią 15 Mar 2024 - 11:31 | |
| - Żartowałem przeciez. - Przewrócił z rozbawieniem oczami, bo przecież naprawdę tylko żartował. Nic więcej się za tym nie kryło. - Są rzeczy wazne, ale nie ważniejsze niż włosy - zauważył te oczywistą oczywistość, kiedy znów odwrócił się w stronę lustra, żeby dokończyć to, co zaczął. - Ale zapamiętam propozycje - obiecał. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9214 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią 15 Mar 2024 - 11:55 | |
| -Zawsze miałeś je ułożone po swojemu, teraz może... Nie ta woda? Nie te powietrze?- nie wiedział co może źle wpływać, że nie chcą się ułożyć. -Ale dla mnie wyglądasz bosko.- nie wstydził się tego powiedzieć na głos, nawet przy Łasicy. - śmiało zapamiętaj. - zaśmiał się. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9214 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią 15 Mar 2024 - 12:06 | |
| - Złe fluidy. - Pokiwał głową, jakby naprawdę to była wina zlych wibracji w powietrzu i trzeba było na to jakiegoś rytuału oczyszczania. Trzeba było trochę poirytować fizyka nonsensami, prawda? - I wiem. - Posłał Markusowi ten swój firmowy usmiech numer jeden, a Łasicy pokazał środkowy palec, kiedy dostrzegł jego wzrok. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9214 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią 15 Mar 2024 - 12:18 | |
| -Może woda jednak była zbyt twarda, ale... Są do takiej też typowane kosmetyki, więc... Możesz oddać się zakupom?- Markus uśmiechnął się. Może też i sam w ramach prezentu czegoś dla niego poszuka, w końcu Ira wiele czasu poświęca dla kariery, więc Markus może go w ten sposób spróbować wesprzeć, prawda? -Reszta też dobrze wygląda. - Markus uśmiechnął się do Łasicy. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9214 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią 15 Mar 2024 - 12:45 | |
| - Tak, powinienem też kupic jakiś kryształ. Dobrze mówisz. - No w koncu co lepiej niż kryształ zadziała na zle fluidy, prawda? Chociaz tak naprawdę to nie wiedział tak do końca tego, czym te fluidy są. Bo raczej nie chodzilo o kosmetyki. Chociaż co on tam wiedział. - Ale jest dobrze. - Wreszcie mógł odsunął się od lustra, uznając ekfekt za odpowiednio zadowalający. Może to nie byka wina wlosow, może to po prostu wina jego braku snu zapijanego kawa, że mu to nie wychodziło.
| |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9214 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią 15 Mar 2024 - 12:49 | |
| Markus zaśmiał się, bo jednak w siłę kryształów to on nie wierzył. Choć pierścionek z diamentem musi kiedyś Irze kupić. -Może też jakieś kadzidło? Choć nie... Może będzie cię kusiło, by palić na nowo.- pokręcił głową. nie chciałby, by Ira na nowo zaczął się truć. -Ile jest jeszcze czasu?- zamierzał pójść na widownię, a nie podpatrywać z tyłu. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9214 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią 15 Mar 2024 - 13:16 | |
| Znów spiorunował Łasicę wzrokiem, kiedy ten głośno parsknął, najwyraźniej uznając słowa o powrocie do trucia za nad wyraz zabawne. Dlatego jakże uprzejmie zasugerował mu wzrokiem, żeby się zamknął. - Lubię świeczki, więc kadzidło też może nie byłoby takie złe - rzucił w odpowiedzi, bo jednak z jakiegoś powodu trzymał w domu wiele, wiele świec. - Właśnie, dokupmy świec. Dobrze działają na złe fluidy. - Choć chyba w domu nieszczególnie to działało... - Jak chcesz się wmieszać w tłum przed supportem, to jeszcze masz okazję. Nadal wpuszczają. - Choć Markus spokojnie mógł zostać na tyłach sceny albo wyjść z Ashleyem od przodu. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9214 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią 15 Mar 2024 - 13:25 | |
| - Świeczki i odpowiednie kosmetyki, dodane do listy zakupów. - uśmiechnął się. Może szukać tego wszystkiego dla Iry, to żaden problem. -Oni wyglądają dobrze, ale nie tak jak ty. - dodał to, gdy zauważył spojrzenie jakim Ira obdarzył Łasice. -Oni jeszcze nie grają? Myślałem, że w trakcie ich występu, gdzieś pod koniec spróbuję się wmieszać?- miał nadzieję, że się uda, jak nie... To pójdzie teraz. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9214 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią 15 Mar 2024 - 16:37 | |
| - Wiesz, trochę mija zanim wpuszczą wszystkich ludzi. - Na ogarnięciu tego mijało trochę czasu i według niego powinni być już przy końcówce, a przed nimi na scenę wchodził jeszcze support, więc do wejścia na scenę mieli jeszcze dobrą godzinę. Ale to była godzina na ostatecznie ogarnięcie się i wbrew pozorom szybko zlatywała. - Nie boisz się, że oberwiesz łokciem za próby wepchnięcia się do pierwszego rzędu...? - zażartował, bo jednak to zawsze było ryzyko, prawda? | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8222 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią 15 Mar 2024 - 19:27 | |
| -A w ostatnim rzędzie nie mogę być?- Zaśmiał się. Ira miał rację. Coraz więcej osób przychodziło na ich koncerty, coraz trudniej było o miejsce. -W przyszłości będę musiał zajmować miejsce nim zaczną ludzi wpuszczać.- wtedy będzie pewność, że to miejsce będzie mieć zawsze po środku w pierwszym rzędzie. -Z jakimś wielkim parawanem.- Zażartował. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9214 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią 15 Mar 2024 - 19:50 | |
| - W przyszłości może wreszcie zaczniesz słuchać, kiedy proponuję ci miejsce za kulisami. - Wiedział, że to nie to samo, co przeżywanie koncertu w tłumie, bo to samo w sobie było czymś i nie zastąpi tego przebywanie za kulisami z osobami, które ich stamtąd oglądały (czasem to byli tylko technicy, czasem Chrissie czy Holly, czasem ludzie, których sami ściągali, czasem członkowie innego zespołu czy artyści, kiedy rozchodziło się o festiwale), ale jednak tam zawsze mógłby mieć Markusa na oku i miałby pewność, że ten jest w pełni bezpieczny i nikt nie postanowi go podeptać za wepchnięcie się pod barierki... - Załatwimy ci chociaż honorowe miejsce vip. - To nie było takie złe, prawda? | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8222 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią 15 Mar 2024 - 19:58 | |
| -Dobrze, zostanę dziś za kulisami.- Skinął głową. -Powinienem mieć stolik z wodą z cytryną dla was, jakimś proszkiem na gardło.- Nie miał, ale przy następnej okazji może to zmienić, prawda? -Haha, poproszę, wydzielmy to miejsce na cały pierwszy rząd, dobrze? Dla bezpieczeństwa nas wszystkich.- Uśmiechnął się szeroko. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9214 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią 15 Mar 2024 - 20:39 | |
| - Dostaniesz swój stolik z cytryną, żebyś mógł być moim chłopczykiem z lemoniadą. - No jak mógłby tego odmówić Markusowi? Nawet jeśli nie ma tu cytryny, to przecież może wyjść i krzyknąć, że jakiejś żąda, prawda? Tak chyba robią gwiazdy. - Ale jeśli chcesz, możesz iść pod scenę. Ashley trochę pokrzyczy, żeby nie pchać się na barierki, a będziesz mógł się wślizgnąć. - Ułożył dłonie na bokach Markusa. Łasica gdzieś sobie polazł, więc przynajmniej nie będzie czynił komentarzy na to, że będzie chciał trochę poobściskiwać Markusa. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8222 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią 15 Mar 2024 - 20:55 | |
| -Wolę być bliżej ciebie. Gdybyś tak potrzebował wbiec między kulisy, to ja będę w nich stać i czekać- Zaśmiał się, bo doskonale zdawał sobie sprawę, że Ira nie wybiegnie, by się z nim przytulić. Nawet, by ani tego nie wymagał, ani nic. Koncert to koncert. Ma chłopaka dla siebie poza, ma męża dla siebie poza. -Nie wiem, czy mogę cię pocałować, żeby niczego nie zburzyć.- nie wiedział jak Ira przygotowuje sie, na co i czego potrzebuje. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9214 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią 15 Mar 2024 - 21:51 | |
| [Ogólnie tourbus to takie coś, nie xd?] Przewrócił oczami, ale sam pocałował Markusa, bo wiedział, jak to zrobić, żeby niczego sobie nie popsuć. Potrzebował jednego i drugiego całusa na szczęście, tak? W końcu nie było nic lepszego na rozgrzewkę. Dzięki temu wszystkiemu faktycznie ta godzina szybko minęło, bo jakoś czas nie chciał stać w miejscu, kiedy mógł całować Markusa. Ani się obejrzeli, a przyszedł ich czas, żeby wejść na scenę. Odstawili swoje show, raz faktycznie wbiegł głęboko za kulisy, żeby móc zaliczyć całusa od Markusa tak, żeby nikt tego nie dostrzegł, ale poza tym wszystko poszło jak zwykle. Na klasycznie odpowiednio wysokim poziomie. Później spotkali się z kim trzeba, porozmawiali z kim trzeba, zrobili zdjęcie z kim trzeba, a później wrócili do hotelu. Zgarnęli rzeczy i ruszyli dalej, w stronę Portland. Czekało ich kilkanaście godzin jazdy, więc mieli jechać tam w nocy. Im to było tylko na rękę. Ulokowali się w busie i nawet kiedy zrobiło się na tyle późno, że chłopaki postanowili już, że czas odespać dzień i noc, które oni przebalowali w Vegas na swój sposób, to on sam chociaż położył się na swoim miejscu, to nie mógł za bardzo zasnąć. I chyba dopiero wtedy, kiedy wyszedł z łóżka i poszedł nalać sobie wody, przypomniał sobie, że miał odczytać maila od ojca Markusa. Zasunął drzwi do części sypialnianej i usiadł na jednej z kanap, wyciągając telefon. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8222 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią 15 Mar 2024 - 22:04 | |
| [https://www.youtube.com/watch?v=QRZeAkVuXJo]
"Cześć Ira, dawno do ciebie nie pisałem, wiem. Żałuję tego bardzo, choć liczyłem, że skoro spełniam twoją prośbę o brak kontaktu, to jakoś... Sam zapragniesz go odnowić i się odezwiesz. Nie mam pewności, co zrobiłeś z pozostałymi listami, ani co zrobisz z tym. Jednak wciąż jesteś moim synem. Może wyda ci się to śmieszne, może żałosne, nie wiem co o mnie myślisz. Wiem jednak, że widząc podobnego do ciebie chłopca, serce stanęło mi. Myślałem, że to ty, że wreszcie porozmawiamy, że nadrobimy to wszystko... Osoba z którą cię pomyliłem, to wokalista zespołu No Future. Twoja przybrana siostra jest ich fanką, sama uznała, że on musi być jej bratem, aż ochroniarz do mnie zadzwonił. Jestem ciekaw, czy przy innych relacjach ta historia by ciebie rozśmieszyła, czy opowiadalibyśmy to sobie przy rodzinnych zjazdach przy stole "a pamiętasz, gdy...?" Za to ty pamiętaj, jak przy każdym liście - zawsze się możesz do mnie odezwać. Zawsze przy tym stole jest dla ciebie miejsce.
Tata." | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9214 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią 15 Mar 2024 - 22:46 | |
| Cóż, może to wina tego, że tak długo nie zmrużył oka, a może tego, że to była jakaś głupia kwestia przyzwyczajenia, ale kiedy przeczytał... to coś, to rzucił telefonem tak, jak rzuciłby listem. Ten na szczęście odbił się od stolika i wylądował na przeciwległej kanapie. Ekran się nie rozbił, telefon był cały, ale narobił jednak stukotu. Nikogo chyba jednak nie obudził. A to... Sam nie wiedział. Po prostu siedział, gapiąc się przez okno. Jakby nocne krajobrazy dróg ekspresowych Nevady były takie szalenie pasjonujące. Ale... Chyba tak usilnie starał się o niczym nie myśleć, bo gdyby tylko myślał, to poczułby to, jak cholernie jest wściekły przez te pierdoły... | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8222 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sob 16 Mar 2024 - 6:28 | |
| Markus nie miał głębokiego snu, więc brak Iry i jakieś stukoty były dla niego wystarczającym powodem, by wstać i go poszukać. -Znów nie możesz spać?- zapytał, gdy już go znalazł. -mogłeś mnie obudzić, wiesz, że posiedziałbym z tobą. - usiadł obok niego.- a co to były za stukoty?- rozejrzał się, bo może coś się popsuło. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9214 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sob 16 Mar 2024 - 8:17 | |
| - Ta, jakoś tak wyszło. - Oparł się lokciami o stolik i obracał telefon w dłoniach. Miał usilna chęć rozdrapania skóry, bo czuł, jakby znowu wszystko zaczynało swędzieć go z nerwow. - Będę musiał łyknąć jakieś proszki. - Bo nawet on wiedział, że potencjalne dwie doby bez snu to nie jest dobry pomysł. - Może kierowca na coś najechał. - Wiedział, że to.marna wymówka, bo droga byla prosta, kierowca dobry, a autobus na tyle duży, że male przeszkody bieszczegolnie mu wadziły. - A ja... nie chciałem ci przeszkadzać. - Wciąż nie chcial, dlatego tak kręcił. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8222 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sob 16 Mar 2024 - 8:25 | |
| -To weź coś, ale obiecaj, że jutro będzie same zdrowe odżywianie i jakieś witaminy?- poprosił, bo nie chciał, by Ira wyniszczał sobie organizm. Szczególnie już na samym początku. Na tekst o kierowcy jedynie skinął głową. -Nigdy mi nie przeszkadzasz. - oparł głowę o jego ramię. -Więc nie myśl, że nie możesz mnie budzić. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9214 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sob 16 Mar 2024 - 9:32 | |
| - Jak będę cię budzić, to obaj nie będziemy spać - zauważył tę oczywistą oczywistość. - To raczej nie przyniesie nic dobrego. - W koncu wtedy obydwaj byliby niewyspani i łykający witaminy. Milczał przez dłuższą chwilę, po prostu gapiąc się na swoje palce, w których obracał telefon. Naprawdę chciał o tym wszystkim nie myśleć, znowu wyprzec to z pamięci o wrócić do względnej normy. Ale jednocześnie... Sam nie wiedział. - Twój ojciec przysłał mi maila - powiedział po dłuższej chwili, choć Markus przecież to dobrze wiedział. A po kolejnej chwili ciszy podał Markusowi swoj telefon. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8222 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sob 16 Mar 2024 - 10:00 | |
| -Albo pomożemy sobie zasnąć? Wiesz, mam co opowiadać. - zażartował, choć było w tym ziarno prawdy bo opowiadać miał co. No i zawsze mógł rozwiązywać jakieś testy. Już miał się pytać co narobiła Susan, ale dostał od męża telefon. Zaczął czytać wiadomość i nie wiedział co ma myśleć. - Pisałeś z ojcem? Nigdy mi nie mówiłeś?- spojrzał na niego bez zrozumienia. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9214 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sob 16 Mar 2024 - 10:08 | |
| - Bo nie wiem, o czym ten gość bredzi. - Matkę nazywał matką chociaz mial do niej tyle ciepłych uczuć, co do psa sąsiadów, ale ona jednak poczekała z pojsciem w długą aż był prawie pełnoletni. Ojciec jakoś tyle nie czekał. Dlatego do niego ciepłych uczuć mial zero. A miec ich mniej niż do Susan to jednak wyczyn. - Mój zwalony tatuś musiał mieć dość pieluch, bo się zmył tak szybko, że chyba w życiu go nie widziałem. A teraz dziwnym trafem się odzywa? Cóż, ciekawe, o co może mu chodzic... - prychnął i to pewnie trochę za głośno, no ale czy to jego wina? Susan pojawiła się po pieniądze, więc to chyba nic dziwnego, że tu przeczuwał to samo? | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Meet the Rutherford's | |
| |
| | | | Meet the Rutherford's | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |