|
| Meet the Rutherford's | |
| | |
Autor | Wiadomość |
---|
StuckyO.
Liczba postów : 8225 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Paź 13, 2024 11:36 am | |
| -Mama mówi o mnie takie rzeczy?- odwrócił się z uniesioną brwią -A myślałem, że nie mówi o mnie, sorry, że musicie o mnie wysłuchiwać. - ujął to w ten sposób. -Zdrowe związki potrafią przetrwać wszystko. - szpilka za szpilkę jednak musi być. Ira go czegoś nauczył. -Marvin ma kogoś... Wow, to faktycznie szok, ale dobrze dla niego. - najważniejsze, by trafił na odpowiednią osobę i nikt nikogo nie rozstawiał po kątach. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9218 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Paź 13, 2024 12:04 pm | |
| - Czasami - przyznała niemal jak od niechcenia, odłamując kolejny mały kawałek selera. - Kiedy gdzieś o was słychać... zwłaszcza, kiedy słychać źle... To jej ulubione momenty, w których może żalić się koleżankom, że gdybyś jej posłuchał, to by do tego nie dochodziło, że miała rację, że wszyscy homo są niewierni, zdradzają się na lewo i prawo... O dziwo babka jakoś jej nie wtóruje. - Jakoś mało się wypowiadała od długiego, długiego czasu. Może ona dała radę wreszcie poradzić się z odejściem Bernarda, ale matka z Marka jeszcze nie, a jedno ciągnęło drugie. - Może nie każdy zdrowy związek musi być z pierwszym chłopakiem, który zwrócił na mnie uwagę... - odpowiedziała przytykiem na przytyk, poprawiając te swoje długie włosy. - Kojarzę ją. Jej rodzice prowadzą Al-Churi. Tą taką turecką czy tam arabską knajpkę. - Nie była pewna, czy Markus kojarzy, otworzyli ją kilka lat temu, ale już tam nie mieszkał. - Chyba obawia się tego, czy homofobiczne komentarze nie zmienią się na ksenofobiczne... I, o dziwo, Marvin znał nawet słowo "ksenofobia" - przyznała z szokiem, przełamując selera na pół, żeby zrobić z niego jak najwięcej małych kawałków. Bo im wiecej kawałków, tym dłużej będzie to jeść, i tym bardziej mózg uwierzy, że było tego więcej. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8225 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Paź 13, 2024 12:11 pm | |
| - Szkoda, że nie wie, że nie wierzy się w większość rzeczy, które gazety, czy ogólnie media podają. Nikt nikogo nie zdradza, wszystko jest dobrze, ale to się nie klika. - wzruszył ramionami. Do szparagów chciał zrobić jajka, ale najlepiej będzie zrobić, gdy Ira wróci. -Babka mimo wszystko lubi Irę. - i to nawet bardziej woli Irę niż własnego wnuka. Dopóki nie było kłótni i waśni, to Markusowi ten stan rzeczy nie przeszkadzał. -Nie kojarzę.- Pokręcił głową -Ale skoro dla niej nauczył się nowego słowa, to musi to być coś poważnego. - spróbował zażartować. -Ten seler coś ci zrobił?- spojrzał na te kawałeczki. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9218 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Paź 13, 2024 12:34 pm | |
| [Pomyliłam wcześniej wiek xd Bliźniaki mają 19 lat, nie 20. Markus ma 25 lat, a oni byli 6 lat młodsi.]
- Wiesz, że ona zawsze lubiła plotki, a na jej "klubie książki"... - mówiła to, robiąc w powietrzu wymowny cudzysłów - chyba jeszcze nigdy nie widziałam książki. One po prostu siedzą, piją wino i plotkują o wszystkich wokół. A wy jesteście studnią bez dna, jeśli chodzi o mówienie "widzicie? widzicie? gdyby mnie słuchali, to nigdy by tak nie było!" - sparodiowała ton matki. Nie chciała myśleć o tym, co z nią będzie, jak już wszyscy wyniosą się z domu. - Ostatnio kupiła włóczkę w takie błękitno-różowe ombre i powiedziała, że Ira na pewno będzie zachwycony. - Nie dało się zaprzeczyć temu, że ze wszystkich gejów w tej rodzinie babka najbardziej lubiła Irę. Bernard... cóż, tu niechęć była oczywista, to Edwarda także, Markus obrywał przez nich rykoszetem, a Ira przyszedł na doczepkę i najmniej jej wadził. Albo lubiła go na złość pozostałym. - On myśli o tym, czy jednak nie iść na studia. - Mieli po dziewiętnaście lat, skończyli szkołę i chociaż Melody złożyła papiery na uczelnię artystyczną i projektowanie ubioru, bo miała swoje projekty przy współpracy z Chrissie, to jednak zdecydowanie bardziej marzył o modelingu. A Marvin zajmował się z kumplami hobbystycznym projektowaniem gier i nie chciał studiów, ale zaczął zmieniac zdanie. A dziwne. - Po prostu go dzielę - rzuciła tonem, jakby było to oczywiste, jakby to miało jakoś zgasić Markusa. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8225 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Paź 13, 2024 2:37 pm | |
| -Co ona, by zrobiła gdybyśmy nie mieli tych swoich karier? Nie byłaby główną gwiazdą. - więc matka powinna docenić, że dzięki nim ma o czym rozmawiać i w hierarchii jest zapewne wysoko, jak nie najwyżej. -O, to mu później wspomnij, to z pewnością będzie zadowolony. - zawsze to było fajniejsze hobby niż branie narkotyków. -Wow, to naprawdę musi mu zależeć na tej dziewczynie. - jeżeli Marvin się tak zmieniał, to tylko dobrze dla niego. -Studia nie są złe, zawsze się przydadzą.- więc miał nadzieję, że żadne z bliźniaków nie zrezygnuje z tego planu. -Wiesz, jak go podzielisz na atomy, to wciąż nie będę się wstawiać u Iry.- spróbował zażartować. Biedny seler. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9218 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Paź 13, 2024 3:26 pm | |
| [klik - nigdy ich nie słuchałam, bo nie lubiłam coverów, ale oni totalnie brzmią bardziej jak "prawdziwy" Linkin Park niż prawdziwy Linkin Park, bo trochę bawi, że jakiś gość z Portugali potrafi dobrze zaśpiewać piosenki, których nie potrafi wokalistka prawdziwego zespołu xd]- Zapewne żaliłaby się na to, że jesteś nieudacznikiem. - Nie chciała dodawać, że częsciowo już to robiła, bo temat po obalonym odkryciu Markusa też był bardzo, bardzo gorący przez długi czas. Również w rytm "a nie mówiłam". Aż można by było pomyśleć, że Markus ma tak na drugie imię, kiedy się jej słuchało. - A ty na pewno będziesz zadowolony, kiedy będziecie mieli przyjechać w odwiedziny do Stamford, prawda? - Spojrzała na Markusa nieco wymownie, bo nie dało się nie zauważyć, że ten nie robił tego z jakąś wielką radością. A właściwie z żadną. - Zapał i tak skończyłby mu się przed pierwszą sesją. - Znała jednak Marvina zbyt dobrze, żeby nie uważać, że ten zapał był dość słomiany, bo chciał zaimponować pannie. Nie pierwszy raz, choć zazwyczaj robił to w głupszy sposób.- A twoje fizyczne żarty nie są zabawne. - Jak i tak nie chce jej pomóc, to nie będzie mu słodziła. Zamiast tego lekko przemieszała oderwanym kawałkiem selera w szklance z wodą. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8225 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Paź 13, 2024 3:52 pm | |
| -Ale to by już mogło się wmieszać w szum innych narzekań. - zauważył i to tak mało skromnie, jak na niego. Ale wszystko co dotyczyło Marthy potrafiło sprawić, że wychodził poza swoje ramy. -Ira z motka będzie zadowolony, a to będzie plus, jeżeli... Nie wiem, czy wpadniemy.- spojrzał na siostrę i napisał wiadomość do Iry za ile ten będzie. Nie wiedział, a przynajmniej nie planował w najbliższym czasie odwiedzić Stamford. -A może Marvin nas wszystkich jeszcze zaskoczy. - nie byłby o to zły, gdyby to był ten pozytywny sens. -Nie muszą być. - skinął krótko głową. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9218 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Paź 13, 2024 4:32 pm | |
| Może Ira jednak czasem miewał jakieś wewnętrzne poczucie, że przydałby się Markusowi, a może po prostu potrafił mieć mniej więcej poczucie czasu, bo niedługo później wszedł do domu, i wmaszerował do kuchni po wcześniejszym upewnieniu się, gdzie jest Markus. Czyli po prostu po krzyknięciu, gdzie ten jest. Krzyk był najlepszą metodą komunikacji. A że wiadomość zdążył odczytać, kiedy mijał ich salon, to nie był szczególnie zszokowany widokiem Melody. Dlatego jedynie spojrzał na nią, nasuwając okulary na te swoje wspaniałe, nowe, miętowe włosy, które idealnie mu się komponowały z ciemnym odrostem. To nie był róż, ale jakoś... tak go naszło. - Okej, co mamy na liście życzeń? - rzucił w stronę Melody, zanim podszedł do Markusa, żeby krótko cmoknąć go w policzek na dzień dobry. - Twoją listę życzeń znam, wysłucham ją później. - Mrugnął do Markusa, puszczając mu oczko, jakby naprawdę Markus mógł mieć całą seksualną listę marzeń na sam jego widok. Melody co prawda na początku udawała grać głupią, że przecież to, że chciała odwiedzić brata i jej ulubionego szwagra niczego nie zmieniało, bo jakoś nieszczególnie chciał jej wierzyć. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8225 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Paź 13, 2024 5:38 pm | |
| Przygotował odpowiednio jajka, wyciągnął hummus i resztę selera, bo skoro on tak smakował Melody, to nie zamierzał skąpić go jej. -Z dobrych informacji, babka ma motek, który ci się spodoba... Różowo-niebieskie ombre.- Zerknął jego włosy, czy to by gryzło się tak bardzo. -Resztę powie ci sama.- Zagonił ich do stołu, a Irę dodatkowo do nakrycia go. Melody będzie co mieć opowiadać matce. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9218 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Paź 13, 2024 6:30 pm | |
| - Aww, dostanę prezent? - Lepiej skupiać się tym, a nie na fakcie, że to była dobra wiadomość, więc czekała na niego jeszcze ta zła. - Ona siedzi i nic nie robi - mruknął trochę jak obrażone za zagonienie do pracy dziecko, ale zaczepnie trącił Melody ramieniem. Przyjął komplement swoich boskich włosów, którymi zarzucił, prawie zrzucając przez to okulary na kuchenne płytki, bo nawet jeśli Melody coś od niego chciała, to komplementy przyjmował zawsze. Podrapał jeszcze Hughesa za uchem, a potem grzecznie umył dłonie zanim zabrał się za nakrywanie do stołu, bo dobrze wiedział, żeby bron boże nie robić tego w odwrotnej kolejności. Nabrał pod tym względem wystarczająco dużo zaufania do Markusa, żeby nauczyć się niezaglądania komukolwiek w talerz, dla podczas opowieści snutej przez Melody o tym, jakim to jest świetnym szwagrem i jakim jeszcze lepszym mógłby być, nie zwracał uwagi na to, że jakoś nieszczególnie wiele jadła, sięgała widelcem do talerza głównie po to, żeby coś na nim przesunąć, przepołowić czy po prostu trzymać na widelcu. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8225 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Paź 13, 2024 6:53 pm | |
| Markus za to cały czas patrzył Melody na talerz, bo... Ten wyglądał bardzo znajomo. Aż zbyt znajomo, żeby nie rozpoznać tego dzielenia jedzenia, tego ukrywania i chowania jakiś kawałków pod innymi. -Nie jesz.- Spojrzał na siostrę przerywając jej w połowie zdania. -Dlaczego nie jesz?- Zaczął się jej przyglądać i sięgnął dłonią do uda Iry, by w razie co, móc go za nie ścisnąć. To już był wystarczający znak, że bierze teraz sprawę jedzeniową bardzo poważnie i nie liczy na żart ze strony męża. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9218 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Paź 13, 2024 7:20 pm | |
| Spojrzał na Markusa, nie do końca pewien, jak zrozumieć jego zachowanie. Bardziej chciał powstrzymać przed czymś jego czy jakoś podtrzymać samego siebie? Dlatego spojrzał na Markusa, przeskoczył (miał nadzieję, że dość nienachalnie) wzrokiem do Melody, a potem do Markusa. - Może po prostu jej nie smakuje...? - powiedział cicho, jakby chciał pokazać Markusowi, że są różne, nawet całkiem racjonalne powody, żeby ktoś czegoś nie jadł. A może po prostu nadal za bardzo zestawiał sobie w głowie obrazek Melody z dzieciakiem, którym była. Za to Melody spojrzała na Markusa z wyraźnym oburzeniem za to, że ten w ogóle jej przerywał. I to z takim tematem. - Bo próbuję omówić coś, w czym ty nie chciałeś mi pomóc? - rzuciła w odpowiedzi, chociaż nie do końca to nią było. Ale czy Markus nie był kiedyś taki sam, kiedy chodziło o takie tematy? | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8225 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Paź 13, 2024 7:30 pm | |
| -Gdybyś widział jak jadła selera, to odczułbyś współczucie.- Spojrzał na jej talerz. -Unieś tamto jajko.- Wskazał widelcem, o które mu chodzi. Jak dobrze spojrzał, to ona schowała tam większość szparagowej drobnicy. -Podobno swój swego rozpozna.- Nie podobało mu się to, co teraz właśnie się działo. Może właśnie dlatego, że doszło do niego, co sam robił i jak sam z tym wszystkim wyglądał. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9218 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Paź 13, 2024 8:23 pm | |
| - Ale do niej czy selera...? - Ira absolutnie nie próbował być zabawny i to nie był żart, po prostu zadał pierwsze pytanie, które przyszło mu na myśl, nawet jeśli wyszło głupio. Ale on chyba jakoś wolał nie do końca rozumieć to, do czego Markus pił. - Czyli chcesz się bawić w jakiegoś... detektywa urojonych problemów, które będziesz szukać pod jajkiem na moim talerzu? Z tym to ci bliżej do matki niż do ojca - skwitowała, bo bardziej było mu z tym do Marthy, która wściubiała nos w nieswoje sprawy niż do Marka z żyłką policyjną. - Poza tym to instynkt do problemów chyba cię zawodzi. - Może i atak nie był najlepszą obroną, ale kto by się nie zirytował takim głupim zachowaniem? | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8225 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Paź 13, 2024 8:26 pm | |
| Markus spojrzał na Irę. -Oczywiście, że do selera.- rozumiał, że zadziałało u nich znów to, że problemy próbowali kwitować jakimiś żartami, by zmniejszyć balon, który rósł. -I właśnie dlatego, śmiem podejrzewać, że masz problemy z jedzeniem.- Starał się nie denerwować, nie dawać się ponieść złości, czy poczuć głupio i odpuścić. Wiedział, że to nie zaprowadzi ich do niczego, a on... Miał swoje przeczucie. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9218 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Paź 13, 2024 8:52 pm | |
| Znów przeskoczył wzrokiem pomiędzy Markusem i Melody, nie bardzo wiedząc, czy miałby cokolwiek powiedzieć, czy może lepiej się nie odzywać, bo jakoś tak chyba wolał nie wypowiadać się w temacie związanym z ukrywaniem czegoś przed Markusem. Jakoś tak... - A może po prostu nie potrafisz gotować? - To też mogło być wytłumaczeniem na to, że ktoś nie miał ochoty na jedzenie jego szparagów, prawda? - Talent kulinarny również mógł ci się trafić po matce - skwitowała, zanim odkroiła kawałek jajka w taki sposób, żeby zgarnąć z nim na widelcu to, co schowała pod spodem. Wpakowała to sobie do ust, żeby zacząć żuć aż nazbyt przesadnie, typowo na pokaz. Zjedzenie czegoś to jeszcze nie koniec. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8225 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Paź 13, 2024 9:11 pm | |
| -Wiesz, w temacie niejedzenia mógłbym cię doskonale zrozumieć. Jak będziesz gotowa, to przyjdź.- odezwał się i sięgnął po swój talerz. -Możecie się teraz dogadywać.- Wskazał naczyniem i na Irę i na Melody, bo on właśnie skończył jeść i rozmawiać. Nie podobało mu się to, co widział, to że jego siostra powiela jego błędy. Widział w tym wszystkim za dużo siebie i dlatego to, było takie trudne do zrozumienia i przejścia. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9218 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Paź 13, 2024 10:01 pm | |
| Melody wydała z siebie pełen zirytowania dźwięk i wstała od stołu jakby znowu miała trzynaście lat i szła trzasnąć drzwiami od swojego pokoju. Ale Ira wywnioskował, że chyba poszła do łazienki, bo to było jednak to pomieszczenie, w którym mogła się zamknąć w złości przed bratem. Bo chyba nie wyszła. I spojrzał w stronę, w którą odeszła, potem na Markusa, który też odchodził... i chyba sam nie wiedział, co ma z sobą teraz zrobić. - A... - zaczął, licząc na to, że nijak się nie narazi, bo znów coś palnie. - Co właściwie miałem dogadywać...? - Zerknął na Markusa. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8225 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Paź 13, 2024 11:20 pm | |
| -Randkę na ściance.- Spojrzał w stronę, w której zniknęła Melody. -Czy ja też byłem taki?- Zapytał powracając spojrzeniem do Iry. -Czy ja też tyle bólu ci przysparzałem?- Zapytał, bo Melody mogła mówić, że nie ma problemu, on wiedział, że jest inaczej. -Jeżeli wymiotuje, to przygotuje jej miętę. - Wrócił do stołu, by zabrać i jej talerz. Gdy nim poruszył, to wszystko było już jak na tacy. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9218 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Paź 14, 2024 7:53 pm | |
| - Ale ludzie wiedzą, że jestem twoim mężem... - Może zbyt dosłownie wziął słowa Markusa do siebie, ale jakoś był tym wszystkim tak zmieszany, że nie wiedział, co o tym myśleć. Po prostu jakoś... Sam nie wiedział, ale nie tego się spodziewał, wracając do domu...? Poczuł się nieco niezręcznie, kiedy Markus wspomniał o przysparzaniu bólu i całej reszcie, bo jednak jakoś... kto, jak kto, ale on to raczej nie powinien się wypowiadać, a już w ogóle narzekać...? - Może nie trzaskałeś drzwiami, ale zdecydowanie nie chciałeś o tym mówić i udawałeś, że jest dobrze...? - powiedział wreszcie, bo jednak Markus kłamiący mu w żywe oczy na temat tego, dlaczego w ich starym mieszkaniu nie było ani grama jedzenia, chyba mógł być tak opisany. - Ja nie pójdę sprawdzić - zaznaczył, spoglądając to na Markusa, to na talerz. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8225 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Paź 14, 2024 7:59 pm | |
| -I nie będziesz mieć innego.- Zaznaczył. Był w dość bojowym nastawieniu, więc wolał Irze zaznaczyć, jak się będzie budować przyszłość. -Ty najlepiej zjedz, co masz na talerzu.- To będzie dobre rozwiązanie. Sam zjadł większą część swojej porcji, Melody niemalże nic prócz tego, co wepchała w siebie na pokaz. Poszedł więc za nią do łazienki i zastukał. -Zrobić ci mięty?- Miał nadzieję, że brzmi już pokojowo. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9218 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Paź 14, 2024 8:24 pm | |
| Innego? To z kim on mialby iść na te randkę? Tego zaczął się obawiać, ale wiedział, że nie jest to czas na głupie pytania. Dlatego wolal już nie dodawać nawet słowa, żeby nie pogorszyć jeszcze bardziej nastawienia Markusa, i po prostu posłusznie wbił widelec w szparaga. Za to nie wszyscy byli tak ugodowi, jak on, bo Markus w odpowiedzi zza drzwi usłyszał jedynie głośne "Odwal się!", któremu towarzyszył szum wody z umywalki. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8225 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Paź 14, 2024 8:31 pm | |
| Przez szum Markus upewnił się, że Melody wymiotowała. Jeżeli on też taki był, to powinien naprawdę przepraszać na kolanach Irę. Poszedł jednak do kuchni, by przygotować ziółka. Pamiętał, jak żołądek potrafił boleć. Był zły na siebie, że dawał zły przykład, że przeoczył zachowanie Melody, że nie rozmawiał z nią na tyle często, by zauważyć, że coś się zaczyna dziać. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9218 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Paź 14, 2024 9:22 pm | |
| Melody po dłuższej chwili otworzyła drzwi, a zamykając je za sobą, znow trzasnęła. Jakby robiła to specjalnie, bo wiedziała, że Markus nie lubil nigdy trzaskania drzwiami. Dziecinne, ale cóż. - Nawet nie mysl, że będziesz, teraz... - Zamachla że złością dłonią, bo wszystko, co chciała wygarnąć Markusowi, jakoś nagle uleciało jej z głowy. - Snuł jakieś twoje mądre teorie i zachowywał się, jakbyś był jakimś wielkim panem dorosłym i odpowiedzialnym, który będzie myslal, że może mi mówił, co robić, jak dziecku. - Nie to planowała z siebie wyrzucić, ale to też jednak coś. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8225 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Paź 14, 2024 9:40 pm | |
| -Ja nie, ale on może- wskazał palcem na Irę, który wciąż siedział przy stole. -Chciałaś iść z nim na pokaz mody, wybacz, że przy tym wyszło to, że nie jesz.- rozłożył ręce. Był głupi, ale częściowo. -Więc masz problem, który ja miałem, jesteś pod dachem z osobą, która miała inne problemy i ani się waż iść w jego ślady.- Odwrócił się do męża, by powiedzieć do niego nieme "kocham cię". -Wszystko ma swój początek, więc... Dlaczego to robisz?- Zwrócił się znów w stronę siostry. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Meet the Rutherford's | |
| |
| | | | Meet the Rutherford's | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |