|
| Meet the Rutherford's | |
| | |
Autor | Wiadomość |
---|
N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9218 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Kwi 22, 2024 5:52 pm | |
| - Zaprośmy ich do Vegas. Może pójdą za ciosem, jak co niektórzy - oczywiście tymi niektórymi byli oni - i dzięki temu uniknę śpiewania na ich weselu. - Wiedział, że tak nie będzie, bo Eddie i Bernie planują urządzić to swoje Wielkie Gejowskie Wesele i nie ma przebacz. Ale chyba da radę to jakoś przeżyć. - Wiem, że powinienem być jakoś przygotowany, ale jakoś nie miałem do tego głowy. - W końcu powinien być miłośnikiem jak najbardziej imprezowego trybu życia, nie? Zawód zobowiązywał. I takie tam. Ale jakoś ostatnio zdecydowanie nie był w nastroju do myślenia o tym, kiedy miał inne rzeczy na głowie. - A ty masz na głowie tak dużo, że nie wiem, czy powinieneś przejmowac się jeszcze tym. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8225 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Kwi 22, 2024 6:01 pm | |
| -Hej, przecież... Nawet ja myślałem, że ty chcesz zaśpiewać na ich weselu.- Ira był tak przekonujący, że Markus był teraz zaskoczony. -Myślałem, że się droczysz, że nie chcesz... Możemy spróbować z Vegas?- Ale co z tego będzie, albo co nie będzie, to już inna inkszość. -Wiesz, może... Lepiej będzie, gdy będę myślał o czymś innym?- Zostawił otwarte pytanie, bo sam już nie wiedział, co będzie dla niego lepsze. -Pod wodą nie masz łaskotek.- To była miła wiadomość. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9218 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Kwi 22, 2024 6:21 pm | |
| - Markus, ja nigdy w życiu nie chciałem śpiewać na jakimkolwiek weselu. - I mówił to wprost, bez grama droczenia się. - To, że robię to z uśmiechem, to nie radość. To wyćwiczona mina. - Może dlatego Markus myślał, że tego chce. Chyba momentami zdarzało mu się być zbyt dużym profesjonalistą. O dziwo. Też był w szoku. - Ale wiesz, że to zrobię, jeśli tego będą chcieli. - Dlaczego miałby nie robić? W końcu to miał być ich dzień. - Jeśli tego chcesz, to możesz wszystko zaplanować. - Skinął głową. - To będzie miłe. - Masujesz mnie, a nie całujesz. To co innego. - Po prostu inne uczucie. Całowanie łaskotałoby pewnie i pod woda. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8225 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Kwi 22, 2024 6:29 pm | |
| -No to... Mogę z nimi porozmawiać... Ktoś inny może im zaśpiewać jedną piosenkę do pierwszego tańca. - Przecież to nie miało być na całym weselu. Tylko do pierwszego tańca, tak jak i Mark chciał. -Nie zmuszaj się.- Pokręcił głową. -Zaplanuję z nimi, a raczej będę eleminować z ich planu niebezpieczne elementy.- Dziadkowie pewnie już mają wszystko zaplanowane. -Dobrze, to będę masować.- Skinął głową i na nowo zaczął masować stopę. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9218 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Kwi 22, 2024 7:06 pm | |
| - Wiem, że to jedna piosenka. - Przewrócił oczami, bo Markus nie musiał tego podkreślać. Wiedział, że nie ma robić za band weselny, ale on po prostu ogólnie nie był fanem wesel jako wesel. Weselnych aktywności także. A śpiewanie na weselu było dla niego dziwne. To tak, jakby wyciągnęli Markusa z laboratorium i kazali mu nauczać fizyki w przedszkolu. Niby to fizyka i to fizyka, ale jednak to co innego. - Obiecałem to twoim dziadkom, więc nie powiem teraz nie. - Przecież nie było obowiązku lubienia wszystkiego, co się robi, tak? - Ale nie musisz tego robić. - To, że masaż nie łaskotał, to nie znaczyło, że od razu miał na to wielką ochotę. Sam sięgnął po nogę Markusa głównie dlatego, że ten zawsze to robił. - I po prostu... wiesz... żeby twoi dziadkowie nie szaleli, bo czasem skończy się na tym, że my będziemy mieć kaca, a im coś przeskoczy. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8225 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Kwi 22, 2024 7:09 pm | |
| -Ale wiesz... Oni myślą, że się zgodziłeś bo tego chcesz, bo to jest takie... Ich idol, ich wnuk, osoba, która i ich przekonała do ślubu, śpiewa im na weselu. To tak dużo dla nich znaczy, oczywiście nie powiem im, że nie chcesz, ale... Oni to tak romantyzują...- I myśl, że ktoś dodaje jakieś wartości czemuś, co jest zrobione na siłę... Chyba nie fajnie. -Wiesz, że lubię twoje stopy i lubię je masować.- Miał słabość do jego stóp, to była niezaprzeczalna prawda. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9218 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Kwi 22, 2024 7:52 pm | |
| - No to im nie mów i nie będzie żadnego problemu. - Czyż nie? Dziadkowie nie dowiedzą się od niego, nie dowiedzą się od Markusa, więc będą szczęśliwi. Dziadkowie Markusa będą zadowoleni, wierząc w to, co chcą. I fajnie? Fajnie. Prawda? Prawda. Starał się nie psuć sobie nastroju, nawet jeśli Markus wygadywał te bzdury o byciu idolem. Nie lubił tego. - A może się odwrócisz, a ja umyję ci plecy? - Czy to też nie byłoby miłe? | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8225 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Kwi 22, 2024 7:56 pm | |
| -Racja, można oszukiwać w najważniejszym dniu ich życia.- Trochę wciąż nie był za tym. Co innego urodziny, czy inne spotkania, ale ślub i zrobienie komuś przyjemności, gdy wewnętrznie się nie chce... No trochę nie fajne to się wydawało. -Bardzo miło z twojej strony.- Odwrócił się plecami do Iry, uginając nogi tak, by móc brodę oprzeć na kolanach. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9218 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Kwi 22, 2024 8:33 pm | |
| Może nie musiał, bo Markus i tak puściłby jego stopę, ale i tak niemal ją wyszarpnął. Jak nie ma robić tego, na co nie ma ochoty, to proszę bardzo, może zacząć od tego. Choć gdyby nie to, że Markus miał tak kiepski czas, to poszedłby stąd pewnie w cholerę, żeby okazać zirytowanie jego głupimi uwagami. Ale jednak wiedział, że w ostatnim czasie zdecydowanie łatwiej wpadał w irytację, dlatego brał na samego siebie poprawkę. Dlatego tak tego nie okazywał, a sięgnął po gąbkę, żeby móc zacząć myć plecy Markusa. Po prostu wiedział, że jeśli zacznie przesadnie świrować, to Markus będzie poświęcał temu zbyt wiele uwagi. Dlatego grzecznie, okrężnymi ruchami mył i masował plecy Markusa.
| |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8225 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Kwi 22, 2024 9:18 pm | |
| Markus w pewnym momencie sięgnął do dłoni Iry. Po prostu potrzebował na moment spleść z nim palce. Jakoś.... Potrzebował tego, jakoś to go w pewien sposób uspokoiło, ukoiło. Obrócił się przez ramię, by uśmiechnąć się do męża. -Dzięki tobie jest mi lepiej. - nawet jeżeli teraz jakoś nie dogadyawali się w temacie śpiewu na weselu, to wciąż Ira dobrze na niego działał. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9218 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Kwi 22, 2024 10:06 pm | |
| - Cieszę się. - Krótko ścisnął dłoń Markusa, choć nie trzymał jej długo, bo jednak starał się jak najlepiej umyć i wygłaskać plecy i ramiona Markusa. Więc nadal go dotykał. - Zależy mi na tym, żeby było ci dobrze. - Nawet jeśli się złościł czy irytował, to nie znaczyło, że przestawało mu na tym zależeć. Chciał, żeby Markus czuł się dobrze, a przynajmniej, żeby czuł się lepiej niż wcześniej. To był jednak priorytet. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8225 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Kwi 22, 2024 10:21 pm | |
| -Muszę ci się do czegoś przyznać... - westchnął i odwrócił twarz, by znów ją oprzeć o kolana. -Kompletnie nie ma jedzenia w domu, mogę wyskoczyć na szybkie zakupy, byś mógł odpocząć?- zaproponował, bo cóż... Zawalił, ale mógł to łatwo naprawić. -Ale już nigdy więcej tak źle cię nie przywitam. - musi przejść na kolejną fazę żałoby. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9218 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Kwi 22, 2024 10:28 pm | |
| - Ale że co? Aż tak sprzątałeś? - Może to było głupie pytanie, ale kiedy przypomniał sobie aż przesadnie wyczuwalny zapach... cóż, czystości, który poczuł po wejściu do mieszkania, to w ogóle nie zdziwiłoby go to, że Markus tak bardzo wkręcił się w sprzątanie kuchni, że wyrzucił nawet zawartość lodówki. - Przestań w kółko kazać mi odpoczywać. - Poważnie, za każdym razem, kiedy skądkolwiek wracał, to Markus najchętniej wysłałby go leżeć albo najlepiej spać. - Poważnie. Mam się na tyle dobrze, że mogę wyjść z tobą do sklepu. - To nie był maraton. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8225 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Kwi 22, 2024 10:32 pm | |
| -Tak, to wiesz... Żebyśmy nie musieli sprzątać przez najbliższe dni. - Tak na zapas sobie posprzątał, że jedzenia w domu nie było. -To po prostu... Pamiętasz naszą rozmowę o martwieniu się?- przypomniał mu -To ja się martwię, że w trasie masz mniej odpoczynku, staram się o ciebie dbać. - choć ostatni czas nie był tego przykładem. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9218 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Kwi 22, 2024 10:40 pm | |
| - Ale przecież włożymy tam jedzenie z powrotem? - Cóż, okej, rozumiał, że Markus mógł czuć się przez to wszystko... zagubiony w swoich myślach, a do tego zestresowany, a w nerwach ludzie robią różne głupie rzeczy... Ale i tak wydawało mu się to dziwaczne. Jak na Markusa. - Miałem tydzień na to, żeby większość rzeczy robić siedząc na tyłku, więc się nasiedziałem. - A siedzenie to już odpoczynek, tak? Tak. - Więc nie masz co się martwić, dojdę do sklepu. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9218 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Kwi 23, 2024 9:13 am | |
| - Włożymy, gdy je kupimy... - to nie tak, że Markus wyciągnął jedzenie i nie zdążył go schować, po prostu... Nic nie kupował. -Są jakieś owoce mrożone... Krewetki... - w zamrażarce coś może się znajdzie, ale takie bardziej deserowe. -Czyli... Mogę się zamienić w masażystę i zamiast twoich cudnych stóp masować twój cudny tyłek?- zapytał z lekkim uśmiechem. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9218 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Kwi 23, 2024 9:48 am | |
| - No tak. Kupimy, włożymy, więc jedzenie z powrotem będzie w lodówce. - Nie to samo jedzenie, ale jedzenie. Którekolwiek. - Nie bardzo więc to pomogło w sprzątaniu na zapas? - W końcu jaka była różnica czy kupią nowe, czy Markus włożyłby to jedzenie, które miał? W końcu Markus nigdy nie trzymał niczego po terminie. Ale sam do siebie pokręcił głową, bo myślenie o tym nie miało przecież wielkiego sensu. - Możesz nie zmieniać się w nikogo i zostać po prostu Markusem, który grzecznie siedzi na własnym tyłku i daje sobie myć plecy. - Czy to też nie było dobrą opcją? | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9218 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Kwi 23, 2024 9:56 am | |
| - Przepraszam, że musimy zrobić te zakupy, że nie możemy po prostu zaszyć się w czterech ścianach i cieszyć się sobą.- tak to przecież powinno wyglądać. Powinien być przygotowany na przyjazd Iry, być po niego ja lotnisku. Powinien to wszystko. -Czy mam to odebrać, że nie mam co myśleć o masowaniu Twojego tyłka?- zapytał, ale wyraźnie było słyszeć śmiech w jego głosie. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9218 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Kwi 23, 2024 10:52 am | |
| - Ludzie robią zakupy. Wiesz, to raczej normalna czynność. - Więc nie bardzo widział w tym coś urągającego, za co trzeba było przepraszać. Jak był w NY, nie tutaj, to też musiał robić zakupy i jakoś żył z tym faktem. Jakoś nie miał służby, żeby biegała za niego do sklepu. Więc przeżyje fakt, że musi iść z Markusem na zakupy. - Masz to odebrać tak, że masz siedzieć na własnym tyłku, kiedy cię myję. - To nie takie straszne, prawda? On tu chciał po prostu Markusowi miło pomóc. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9218 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Kwi 23, 2024 2:16 pm | |
| Miał wrażenie, że Ira jeszcze nie jest świadom, że te zakupy, to będą... Duże. Nawet chleba tostowego nie miał, musli, masła, a już o maśle orzechowym nie wspominając. Nie miał nic. Znaczy nie mieli nic i to z powodu deprechy Markusa. -Dobrze, proszę umyj mnie.- już nie płoszył się, ani nie marudził. Grzecznie siedział i nie próbował od razu się odwdzięczyć. -A co załatwiałeś? - zapytał, bo teraz Ira mógł bardziej szczegółowo z nim porozmawiać o zespole i sprawach z nim związanych. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9218 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Kwi 23, 2024 5:52 pm | |
| Cóż, musiał trochę... pobajdurzyć, bo jednak musiał Markusowi powiedzieć cokolwiek o tym, co robił przez ostatni tydzień, więc opowiadał jakieś pierdoły na temat akcji promocyjnej, o całodziennej audycji radiowej, w której mieli brać udział, więc musieli zatwierdzić skrypty do wywiadów i wprowadzić zmiany, dopracować materiał na wyłączność. To akurat była prawda, po prostu zrobili to wcześniej, a on nie miał okazji powiedzieć Markusowi, bo ten był zajęty. Ale teraz się przydało. Do tego opowiedział nawet bajeczkę o jakimś nieogarniającym asystencie w zarządzie, który źle przesłał papiery i przedłużył wszystko o jeden dzień... Ta, kłamanie szło mu zdecydowanie zbyt gładko. Ale starał się o tym nie myśleć. Po prostu wymył i wymasował Markusa całego od palców stóp po czubek głowy, a potem jeszcze starannie umył mu włosy. Pozwolił Markusowi na zrobienie tego samego, a to już jednak coś znaczyło. Pomoczyli się w wannie tak długo, aż woda nie zrobiła się nieprzyjemnie chłodna, a potem mogli ogarnąć się do wyjścia. - Zrobić listę tego, co trzeba kupić? - zagadnął, bo mógł przejrzeć lodówkę i szafki, i spisać czego brakuje. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8225 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Kwi 23, 2024 6:12 pm | |
| -Och... Brakuje wszystkiego... Ale tak, możesz zrobić listę. - żeby nie było, że chce go we wszystkim ciągle wyręczać. Dodatkowym plusem będzie to, że kupią to co Ira będzie chciał zjeść, a skoro schudł, to mu się to przyda. Markus najwyżej znów się zaprzyjaźni z toaletą. Choć on w tej przyjaźni tkwił i tkwił. -A te wywiady... Mówisz coś o mnie, jako o niej?- zagadnął z uśmiechem. Nie był zły. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9218 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Kwi 23, 2024 8:28 pm | |
| - Jak wszystkiego? - Spojrzał na Markusa trochę zmieszany, bo jednak kto, jak kto, ale Markus zawsze był odpowiednio zaopatrzony, a jedzenie, makarony, kasze i cała reszta była posegregowana w pojemnikach... Ale kiedy otworzył pierwszą szafkę z brzegu, to faktycznie była pusta... Ale okej, może coś było nie tak, może wywietrzały i Markus je wyrzucił. - Nie, zawsze zaznaczam, że żadnych pytań o życie prywatne, bo zacznę przeklinać i opowiadać bzdury. - A że wiedzieli, że był do tego zdolny, to takie pytania były wykreślane. To zaczęło działać, kiedy zbyt wielu ludzi próbowało pytać go o sprawę z matką. Wtedy mógł wnieść swoje zastrzeżenia i przestać udawać, że jest w jakimkolwiek związku z Chrissie. To nikomu nie było na rękę. - Jeśli nie mogę mówić o tobie, to nie chcę mówić o nikim. - Zerknął na Markusa, zanim otworzył drugą szafkę. A potem kolejną. A potem lodówkę... Okej. Dobra. Teraz to już zaczynał się dziwić. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8225 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Kwi 23, 2024 10:59 pm | |
| -Po prostu... Zapełnijmy kuchnię od nowa?- spojrzał na niego z uśmiechem, którym starał się dobrze grać. -Po prostu... Chodźmy na zakupy. - Poprosił, bo to było jedyne i najlepsze wyjście. -To miłe z twojej strony. - podszedł i jednak pokazał szafkę, w której co nieco się uchowało. Po prostu chyba nie może myśleć, że nie mogąc jeść nie może mieć jedzenia w domu. -Dla ciebie ubrałbym się i w spódniczkę. - może nawet od Łasicy pożyczyć. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9218 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sro Kwi 24, 2024 10:00 am | |
| - Okej... - Spojrzał na Markusa z wyraźnym zmieszaniem i lekką nutą podejrzliwości, ale nie kontynuował tematu, bo Markus najwyraźniej nie miał na to chęci. - To może ty zrób listę. - Posłał Markusowi mały uśmiech, odsuwając się od szafek, choć posłał w ich stronę jeszcze ostatnie spojrzenie. Po prostu... nie do końca wiedział, co o tym myśleć. I może to był błąd, ale posłuchał Markusa i zostawił temat. - Wiesz, dla mnie możesz nawet i zostać w spodniach. - Pokiwał głową, bo o tak, nawet przy takim szaleństwie nadal by nie odpuścił Markusowi. W tym szaleństwie nawet bardziej niż w spódniczce. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Meet the Rutherford's | |
| |
| | | | Meet the Rutherford's | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |