|
| Meet the Rutherford's | |
| | |
Autor | Wiadomość |
---|
N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9213 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Kwi 28, 2024 9:42 am | |
| - A potem...? - zagadnął, bo przecież chętnie posłucha tego, jakie jeszcze Markus ma plany. - Co zrobisz, jak już ten przystojniak w fartuszku będzie pichcił ci śniadanie? Pochylał się nad kuchennym blatem? Wypinał ten swój zgrabny tyłek...? - W końcu można uruchomić nieco wyobraźni, prawda? A może wyobrażanie sobie tego skutecznie odciągnie wyobraźnię Markusa od myślenia o innych, niezbyt przyjemnych rzeczach? Można spróbować, prawda? | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8221 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Kwi 28, 2024 9:50 am | |
| -Nie wiem, czy mogę takie rzeczy powiedzieć mojemu mężowi.n- uśmiech błąkał mu się na ustach. -Ale... Kiedy przystojniak będzie się wypinać, to mi coś pewnie wypadnie i będę musiał za nim kucnąć.- głaskał go po udzie. -Jak się jego tyłek spotka z moją twarzą, to mam nadzieję, że się nikt nie obrazi. - miał nadzieję, że ta wizja spodoba się i Irze. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9213 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Kwi 28, 2024 12:10 pm | |
| Cóż, to było jednak coś, czego jakoś... cóż, no jakoś nigdy wcześniej nie robili i tak naprawdę nawet o tym nie myślał. Nie, że nie wiedział, że coś takiego jest, bo jednak wiedział, ale jakoś nigdy nie myślał o tym pod względem robienia...? Ale często było u niego z seksem w ten sposób, że o czymś nie myślał albo był na nie, a potem było fajnie... Dlatego starał się nie nastawiać negatywnie. - Yhym... - zgodził się więc z nim, bo co innego miał powiedzieć? Nic mądrego nie przychodziło mu do głowy. - A co dalej...? | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8221 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Kwi 28, 2024 12:14 pm | |
| -Tak właściwie to... Nie wiem... - przyznał zgodnie z prawdą. -Zależy jak się to będzie podobało przystojniakowi, może odwróci się do mnie przodem? A może... Stół, krzesło, podłoga? To... Już co będzie naturalne?- z pewnością nie było go seksowną opowieścią, ale chodziło mu o to, że tak jak będą czuć i chcieć, tak mogą robić. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9213 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Kwi 28, 2024 12:50 pm | |
| - A gdyby ten przystojniak wziął cię z zaskoczenia i się odwrócił...? Och, chyba zaczepiłby fartuszkiem o szafkę i ten by się rozwiązał i spadł... - Okej, gadał głupoty, zwłaszcza tym swoim pseudo zaskoczonym tonem jakim opisywał upadek fartuszka, ale po prostu... starał się trochę nakierować Markusa z powrotem na właściwy ton tej opowieści? Nie chciał, żeby Markus jakkolwiek się spinał, więc lepiej wrócić do tego, co było znane. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8221 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Kwi 28, 2024 12:54 pm | |
| -Wtedy mogłoby być mu zimno, prawda?- przesunął spojrzenie na krocze Iry. -Dlatego musiałbym się wtedy postarać, by jednak było mu ciepło... - przesunął palcem wzdłuż podwiązki. -Było ciepło i przyjemnie przystojniakowi, w końcu trzeba się odwdzięczyć za śniadanko, prawda?- w końcu tak wypada, w końcu jakaś etykieta obowiązuje. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9213 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Kwi 28, 2024 2:20 pm | |
| - A jak byś się odwdzięczył, hm? - Przesunął nieco nogę, tak minimalnie, żeby jakoś bardziej rozszerzyć nogi. Przynajmniej liczył, że jest to w miarę subtelne. Po prostu jakoś... nie do końca jakoś to sobie zaplanował? Znaczy, wiedział, co mniej więcej chciał osiągnąć, ale nie do końca przemyślał to, jak chciał to osiągnąć... Ale to tylko szczegóły, nie? Grunt to osiągnięcie odpowiedniego efektu, a to chyba jakoś mu nawet wychodziło...? | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8221 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Kwi 28, 2024 2:24 pm | |
| - Byłbym na wysokości zadania?- starał się stworzyć jakąś grę słowną. -Tak, wiesz... - wsunął palec pod podwiązkę i pochylił się, by pocałować skórę nad. Widział, jak Ira rozchyla nogi, także puścił ostrożnie materiał i przesunął dłonią po udzie. -[b] Czule bym był?- odpowiedział nieco pytaniem, ale za to przesunął językiem po podbrzuszu. [/b] | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9213 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Kwi 28, 2024 2:51 pm | |
| - A jakbyś był na wysokości zadania...? - znów zagadnął, sięgając dłonią do głowy Markusa, żeby móc krótko przebiec palcami po jego włosach. Po prostu... próbował być jakoś... zachęcający, ale jednocześnie nadal dając przy tym Markusowi dominująca rolę, bo to przecież była jego opowieść o tym, co by zrobił, prawda? Więc nie zamierzał mu jej odbierać. - Jestem tego bardzo ciekawy... - Nieco przeciągnął i odpowiednio zaakcentował trzecie słowo. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8221 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Kwi 28, 2024 2:56 pm | |
| -Wciąż bym kucał, albo klęczał - przymknął oczy czując jego palce we włosach. -Tak, klęczałbym... Dotykałbym ud- i tak jak mówił tak zaczął ich dotykać -Rozgrzewałbym, sięgnął bym do jąder - i jedną dłonią faktycznie to zrobił. Dotykał, nieco masował, próbował jakby ważyć w palcach. - Myślę, że zacząłbym obciągać... - wciąż z przymkniętymi oczyma zaczął składać pocałunki na trzonie jego penisa. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9213 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Kwi 28, 2024 4:46 pm | |
| Wydał z siebie kolejny zachecajacy odgłos, kolejne nieco aprobujące do kontynuowania yhym, bo jednak nie wiedzial, co mądrego mialby powiedzieć... Bo w sumie co tu mowic? Chyba najważniejsze, że jest jak najbardziej za. Bo byl i to jednak całym sobą Znów sięgnął dłonią do głowy Markusa, przeczesał jego wlosy, dotknal i pociągnął za nie lekko. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8221 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Kwi 28, 2024 5:00 pm | |
| Podobało mu się to, co Ira robił z jego włosami. Było to jednocześnie miłe, delikatne, ale też w jakiś sposób... Władcze? A to ostatnie kompletnie, ale to kompletnie mu nie przeszkadzało. Gdy muśnięciami sięgnął główki, to ujął penisa w dłoń i nakierował go między swoje wargi. Starał się rozluźnić, by już na pierwszy raz wsunąć go jak najgłębiej. Dlatego robił to powoli, bez jakiś dodatkowych efektów. Nie chciał się dławić, ale chciał też się sprawdzić. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9213 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Kwi 28, 2024 7:21 pm | |
| Nie robił nic więcej poza dotykaniem włosów Markusa, jedynie czasem przelotnie dotknął boku jego twarzy czy ramienia, bo chciał go dotykać, chciał tego, ale po prostu nadal nie do końca wiedział, jak się za to zabierać. Dlatego ograniczał się do właśnie takiego dotyku i po prostu cieszył się tym, co robił Markus. A Markus robił...cóż, Markus zdecydowanie robił to dobrze. Nadal czuł się nieco... dziwnie z taką formą... cóż, bliskości, ale kiedy upewniał się, że Markus czuje się z tym dobrze, to udawało mu się szybko rozluźnić. Markus był w porządku, więc wszystko było dobrze. Pozwolił sobie na głośne westchnięcie w ramach aprobaty. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8221 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Kwi 28, 2024 7:26 pm | |
| Gdy cofnął głowę to znów spróbował wziąć go tak samo głęboko. Nie wiedział, czy sam ten ruch jest wystarczający, ale wiedział, że jeśli zacznie używać języka, albo będzie chciał bardziej ssać, to nie będzie umiał już tak powtórzyć. Dlatego przez pewien czas, po prostu brał go tak, spokojnie i powoli. Starał się odczytywać jego reakcje, ale wreszcie zmienił schemat działania i skupił się na ssaniu, które okraszał mlaśnięciami. Nie starał się być głośnym, ale i tak co jakiś czas jakieś mlaśnięcie się zdarzało. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9213 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Kwi 28, 2024 9:21 pm | |
| Starał się jak najbardziej współpracować z Markusem, jeśli można było mówić o współpracy podczas takich czynności. Ale starał się, próbował, mając nadzieję, że to, co robi, jakoś... cóż, pomaga. Jednocześnie nadal starał się dotykać Markusa tam, gdzie tylko sięgał dłońmi, mając nadzieję, że chociaż taki dotyk jest dla Markusa choć minimalnie przyjemny. Dotykał go, gładził, głaskał, lekko zadrapał. Sięgał do ramion, szyi, do jego twarzy, do skóry jego głowy i do włosów. Starał się robić to, co wydawało mu się, że Markus całkiem lubi. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8221 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Kwi 28, 2024 9:28 pm | |
| Zamruczał, bo podobał mu się dotyk Iry, prawdopodobnie też to mruczenie powinno dodać jakąś przyjemną wibrację. Sięgnął dłonią do dołu penisa, by obciągać mu, gdy nie brał go już tak głęboko. Miał nadzieję, że kiedyś dojdzie do takiej wprawy, że nie będzie musiał wspomagać się dłonią. Teraz jednak mógł skupić się na całowaniu, lizaniu, ssaniu główki, więc oddawał się temu i tu mógł bardziej próbować zmiennego tempa. Jakieś plusy z nie aż takich głębokich wsunięć były. Miał nadzieję przynajmniej taką. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9213 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Kwi 28, 2024 10:54 pm | |
| Cóż, było miło. Zdecydowanie było miło i nie zamierzał hamować się prze okazywaniem tego. Dlaczego by miał? Chciał, żeby Markus wiedział, że to, co robił, robił cholernie dobrze. I wiedział, że wyrażenie odpowiedniej aprobaty będzie bardziej niż mile widziane. Nie zamierzał udawać, powstrzymywać się czy krygować. Było mu dobrze, więc okazywał, że było mu dobrze. To nie były zawody, egzaminy czy cokolwiek innego, się nie myślał o tym, czy wytrzyma długo, czy krótko, czy może powinien się postarać i pociągnąć dłużej... Po co? Było zbyt dobrze, żeby tracił czas na myślenie o tym. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8221 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Kwi 28, 2024 10:58 pm | |
| Markusa nakręcały jęki, westchnienia Iry, to jak ten ciągnął go za włosy. Dlatego starał się jeszcze bardziej, nawet jeżeli to szybciej poruszał dłonią niż działał ustami. Ale może to też było dobre? Choć starał się synchronizować, to nie przez cały czas mu się udawało. Jednak nie był tym zrażony, dopóki Irze to nie przeszkadzało. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9213 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Kwi 29, 2024 10:29 am | |
| Z Markusem było dobrze, oczywiście, że było dobrze, dlatego kiedy po prostu odpuszczał i nie myślał o niczym, a jedynie cieszył się chwilą, to nigdy nie było potrzeba mu było zbyt wiele. Jasne, potrafił pójść na znacznie dłuższy dystans, ale czasem pytał samego siebie po co? Dlatego nawet nie próbował się powstrzymywać i już niedługo później zaczął się intensywnie zbliżać do końca. To zawsze była ten przemiła chwila balansowania na krawędzi, ten moment, w którym już nieco mocniej ciągnął za włosy Markusa, ale jeszcze nie i... A potem, cholera, właśnie tak. Wydał z siebie głośny jęk pełen aprobaty, ścisnął włosy Markusa, choć nadal trzymał go w taki sposób, że Markus nadal mógł się odsunąć. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9213 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Kwi 29, 2024 2:02 pm | |
| Markus nie chciał się odsunąć. To było jakieś podniecające samo w sobie, że może przełknąć spermę Iry, że może poczuć jego smak, choć... Ten tym razem nie był jakiś taki przyjemny, a przecież koktajl i ciastko czekoladowe powinno sprawić, że sperma będzie słodsza, prawda? - Paliłeś dziś?- zapytał, bo może to miało wpływ? Jednak nie chciał, żeby Ira się źle poczuł dlatego choć odsunął się i nie zlizywał tego, co zostało, to jednak okraszał nagą skórkę pocałunkami. Wszystko było dobrze, a posmak przecież nie zostanie na długo. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9213 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Kwi 29, 2024 2:56 pm | |
| - Żadnych fajek. - Gdyby sytuacja była trochę inna, to może przewróciłby oczami dla podkreślenia czepialstwa Markusa, ale jednak tego nie zrobił. Potrzebował kilku sekund, żeby wziąć jeden głęboki wydech, a potem drugi. Po orgazmie zawsze potrzebował chwili. Krótkiej, bo krótkiej, ale chwili. Jednak wreszcie ponownie wyciągnął ramiona do Markusa, żeby spróbować jakoś podciągnąć go do siebie, zmusić do podniesienia się. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9213 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Kwi 29, 2024 3:03 pm | |
| -To ten szpinak. - uśmiechnął się do Iry, chętnie przytulając się do chłopaka, gdy siadał na skraju kanapy. -Inaczej smakujesz... - przyznał na głos. -Ale ja zawsze... - sięgnął ustami do jego szyi - z chęcią cię smakuje- mówiąc to, całował go, bo przecież na pieszczoty zawsze jest czas, prawda? | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9213 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Kwi 29, 2024 3:43 pm | |
| Pociągnął Markusa jeszcze bliżej, tak blisko, że właściwie siłą wciągnął go na swoje kolana. Chciał mieć Markusa odpowiednio blisko, żeby móc go pocałować, trzymać blisko, jeszcze bliżej. Nie odrywał ust od Markusa, nawet na krótką chwilę, jedynie bardziej pogłębiając pocałunek, kiedy sięgnął dłonią do erekcji Markusa, żeby zacząć mu obciągać. W końcu nie mógł tego tak zostawić, prawda? | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8221 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Kwi 29, 2024 5:51 pm | |
| Żałował, że jest ubrany, że nie czuje skóry na skórze. Pamiętał, że taki seks w garniturze pod wpływem całej oprawy był pociągający. Teraz oczywiście też było dobrze, był na tym statku, korzystał z obciągania męża, mruczał, pojękiwał. Nie robił tego nad wyraz, niczego nie udawał. A do tego przed niczym nie chciał się powstrzymywać. Tak jak Ira wcześniej był szczery w swoich reakcjach, rozłąka robiła swoje... Robienie loda mężowi zawsze jakoś Markusa dodatkowo nakręcało, więc też niewiele potrzebował. I tak mieli najbliższe dni przed sobą wspólne, więc na wszystko przyjdzie jeszcze czas. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9213 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Kwi 29, 2024 9:09 pm | |
| *** (okolica urodzin Iry, więc koniec listopada 2013) Ira nadal nie był fanem ani urodzin, ani imprez. A już zwłaszcza imprez urodzinowych. Jednak z każdej strony słyszał, że te urodziny są ważne, że w końcu jest dorosły (jakby fakt, że od półtora roku miał męża już o tym nie świadczył) i musi odpowiednio je świętować, że po prostu odpuścił. Dlatego ostatecznie zaszło kilka zmian i Markus z dziadkami został oddelegowany do zaplanowania weekendu w Vegas, na którymi mieli wspólnie się udać, a urodziny zamierzał wyprawić jedne i mieć sprawę gdzieś. Dlatego po prostu wynajęli klub w Nowym Jorku na wyłączność i kazał pozapraszać kogo ktokolwiek uzna za słuszne. Dlatego skończył w miejscu, w którym była masa ludzi, których kompletnie nie znał, nie kojarzył i nieszczególnie chciał to zmieniać. Żałował, że dał się namówić Chrissie na założenie jednej z tych jej głupich koszul. Wiedział, że lubiła bawić się w projektowanie ubrań i szukała czegoś nowego, a fakt, że będą nosić jej ubrania, będzie dobrą reklamą wśród pewnych kręgów, ale i tak... Lubił koszulki z siatki, poważnie. Koszule też. Ale ta była... trochę aż nazbyt... przejrzysta. Przez wzór żeber i kręgosłupa na przodzie (tak, ta xd) nie było tak źle, ale cała reszta była tak odsłonięta, że czuł się półnagi. A nadal był na tyle trzeźwy, żeby nie czuć się z tym w pełni dobrze. Pocieszał się z faktem, że nadal w każdej chwili mógł zniknąć w loży na piętrze, gdzie był Markus, dziadkowie, dziewczyny i chłopaki z zespołu, którzy aż nadto zaangażowali się w dyskusje o muzyce. Miał wrażenie, że za moment albo wpadną sobie w ramiona albo pójdą na noże. Chyba dlatego wolał się ewakuować pod pozorem pójścia do łazienki i zrobienia kolejnego obchodu wśród ludzi, których nie znał, żeby skończyć i zamówić jeszcze kolejkę. Wiedział, że i tak dziadkowie nie wysiedzą tam zbyt długo i na powrót pójdą poszaleć na parkiecie. Ale kiedy jego nie było, to Markus nie musiał w końcu umierać z tęsknoty, bo miał również inne towarzystwo. Łasica miał go na oku od dłuższego czasu i zagadnął go po tym, kiedy wypił szybkiego shota. Pił tylko czystą, to oczywiste. Miała najmniej kalorii. - Słyszałem, że nauka ci się posypała - zagadnął, jakby był to najlepszy sposób na zagajenie rozmowy. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Meet the Rutherford's | |
| |
| | | | Meet the Rutherford's | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |