|
| Meet the Rutherford's | |
| | |
Autor | Wiadomość |
---|
N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9252 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sro Cze 19, 2024 9:33 am | |
| Cóż, Ira... Nieszczególnie słuchał, bo byl połowicznie skupiony na drapaniu kota za uchem, ale spojrzal na Markusa i jednak powstrzymywał się od skakania z radości, bo jednak... Nie do konca wiedział, jak to ująć, bo jednak... Nie chciał obrazić Markusa, urazić Markusa, zabrzmieć jakby go nie doceniał, ale... ostatnio koledzy z uczelni też zapewniali go o odkryciu, świętowali i... cóż, wyszło jak wyszło. Wiec chyba wolał jednak trochę... dokręcić emocje. - Może poczekajcie jeszcze na odpowiedź praktyków...? - zasugerowal cicho, no wiedzial, ze teoria teoria, ale po coś mieli fizyków eksperymentalnych. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9252 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sro Cze 19, 2024 1:11 pm | |
| -Ja... Ale skąd macie pewność?- Markus odezwał się tak, by John go usłyszał. -Liczyli z nami Norwegowie oraz Niemcy, nie wiedziałem, czy chciałbyś, by Chińczycy brali w tym udział. - John wytłumaczył wybór zespołów. - Przyjadę, przyjedziemy... Z kotem. - Markus po raz trzeci spojrzał na Irę. Nie chciał jechać sam, a kota też nie mogli zostawić samego. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9252 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sro Cze 19, 2024 1:59 pm | |
| - Po co chcesz go tam brać? - Spojrzał na Markusa bez grama zrozumienia, no bo po co niby miał wieczorem jeździć z nim na uczelnię, do tego targając z sobą wymęczonego kota? Raczej nie było to dla niego wskazane, bo powinien odpocząć. Stres potrafił narobić problemów nie tylko ludziom. -Może po prostu zostanę z nim w domu. - To chyba nie była taka straszna propozycja? - Będziesz mógł sprawdzać obliczenia tyle, ile potrzebujesz. - A i kot się nie będzie stresował, a on nie będzie się Markusowi plątał przy biurku, zapewne mimowolnie tym samym naciskając na jakiś pośpiech. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9252 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sro Cze 19, 2024 3:45 pm | |
| -Nie chcę go zostawić samego. - odpowiedział, gdy pożegnał się z Johnym. -Nie chcę tam też być sam?- będzie tam tłum ludzi, ale jakoś... Chyba potrzebował po prostu Iry u swojego boku. -Ale racja... Nie będę was targać. - może to i lepiej, może nie będzie tak źle. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9252 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sro Cze 19, 2024 5:59 pm | |
| - Gdzie? W laboratorium? - Wątpił, że Markus miałby być tam sam, skoro rozmawiał o z Johnem. A skoro rozmawiał z Johnem, to raczej były tam osoby, z którymi Markus jednak blisko współpracował. - Wiem, że będziesz chciał wszystko sprawdzić... - A przynajmniej on na jego miejscu miałby jednak... nie do końca pełne zaufanie do innych i wolałby sam to ponownie sprawdzić. Dla pewności. Ale on miał mniej zaufania do ludzi. - Więc nie chcę, żebyś niepotrzebnie się śpieszył, bo będziesz mieć z tyłu głowy, że musisz ze względu na mnie czy kota. - To raczej nie przyniosłoby niczego dobrego, a nie chciał mieć na sobie winy. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8254 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sro Cze 19, 2024 6:05 pm | |
| -Właśnie chciałem ciebie żeby się nie spinać, ale... Nie szkodzi, zostańcie, a ja postaram się jak najszybciej wrócić. - podszedł do Iry, by pocalowac go krótko. -W razie co, pisz, dzwoń, od Ciebie będę odbierać.- nie tak jak teraz, że dopiero po kilku godzinach skontaktował się z uczelnią. Odsunął się, by móc podejść do szafy i przejrzeć się w lustrze. Chciał wyglądać dobrze, niezależnie, czy zaraz znów się nie dowie, że jednak gdzieś się pomylił. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9252 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sro Cze 19, 2024 8:11 pm | |
| Cóż, chciał zauważyć, że co, jak co, ale on to chyba nie jest dobrym materiałem na wsparcie moralne, kiedy chodziło o coś wymagającego skupienia, bo jednak... ta, no zdawał sobie sprawę z własnych niedoskonałości. A do tych zaliczało się zdecydowanie siedzenie w ciszy i spokoju, kiedy Markus musiał się porządnie skupić. Tak, nie był w tym najlepszy. Zdecydowanie. Właśnie dlatego Markus miał zwyczaj pracowania w innym pomieszczeniu. A może zwyczajnie za bardzo brał to ze swojego własnego doświadczenia, w którym nie lubił, kiedy ktoś za bardzo wtrącał się w jego pracę. Dlatego właśnie odpowiedział krótko na pocałunek Markusa, a potem zapytać, czy zamówić mu samochód, bo nie był pewien, czy ten będzie chciał prowadzić. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8254 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sro Cze 19, 2024 8:30 pm | |
| -Wiesz, chyba dam radę prowadzić, a raczej z pewnością dam. Przyda mi się prowadzenie, będę skupiony i będę myśleć o drodze, a nie o...- Nie chciał powiedzieć na głos "o najgorszych scenariuszach". -Ale nie martw się, poradzę sobie i widzimy się za kilka godzin? Bo raczej nie zostanę tam, by spać.- Nie wiedział jeszcze, że spać nikt nie będzie, a... Świętować. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9252 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sro Cze 19, 2024 10:00 pm | |
| - Bylebyś potrafił przejść prosto po linii - zażartował, bo jednak wątpił, że Markus miałby wydmuchać cokolwiek, gdyby go zatrzymano. Raczej wino dawno już wywietrzało. - Więc po prostu jedź spokojnie. - Choć skoro Markus planował zostać na uczelni kilka godzin, to może bezpieczniej byłoby, gdyby pojechał tam rano, ale nie zamierzał się ani wtrącać, ani go pouczać. Markus był w końcu rozsądnym człowiekiem, więc wierzył, że będzie kierował bezpiecznie. - W razie czego po prostu mnie obudź. - Nie wiedział, jak długo zejdzie Markusowi, ale jednak był wieczór, więc tak czy siak ten wróci w nocy. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8254 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sro Cze 19, 2024 10:25 pm | |
| -Dobrze, dam radę. - zaśmiał się lekko i... Podszedł do kota, by pogłaskać go jeszcze delikatnie. Miał nadzieję, że mały odeśpi co ma odespać i będzie czuć się dobrze. Jakoś tak... Dziwnie mu było go zostawiać, ale nie musi się o niego martwić, bo przecież Ira będzie z nim. A na uczelni... Nie mógł uwierzyć w to, że... Do dwóch razy sztuka. Za pierwszym mu nie wyszło, ale za drugim... Wszystko wskazywało na to, że jednak mu się udało. Choć przez cały czas to pozostali bardziej się cieszyli od niego, ale jednak dał się tą radością w końcu zarazić. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9252 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Czw Cze 20, 2024 9:05 pm | |
| -Coz, Ira naprawde staral sie zajc kotem... Tak jakby. Wiedzial, ze mial to zrobic, bo obiecal Markusowi, ze zajmie sie kotem, taka w koncu byla w koncu jego rola, zeby zostac. Ale obylosie na cale szczescie bez zadnych wiekszych tragedii. Po prostu kot wlazl tam, gdzie nie mial, bo jednak nie chcial grzecznie trzymac sie chodzenia po ziemii, ale nie narobil zadnego wiekszego balaganu. I koniec koncow pewnie zrobili to, czego Markus chcial uniknąć, bo wpuścił kota do łóżka. Ale trzymal go z daleka od poduszki Markusa, wiec to chyba nie taka znowu wielka tragedia, prawda? Po prostu mial towarzystwo w lozku, kiedy polozyl sie, zeby czakac na Markusa. Zerkal od czasu do czasu w telefon, bo jednak chociaz wiedzial, ze ten pojechal, zeby dac sie wciiagnac w nauke, to jednak jak zawsze denerwowal sie, kiedy nie mial od niego dluzszej odpowiedzi. Snul czarne scenariusze o Markusie bioracym udzial w wypadku. Tak juz mu chyba zostanie. Cale to glupie martwienie sie. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8254 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Czw Cze 20, 2024 9:24 pm | |
| Nie wiedział kto i i kiedy przyniósł szampana, ale gdy doktor Cooper przemówił toast, to Markus nie umiał odmówić. Wiedział, że przez to opóźnia swój powrót do domu, ale wciąż czuł jakąś potrzebę, że jak ktoś starszy, albo i wyższy rangą coś chce, to jednak stara się sprostać temu. Ale i tak uczył się od Iry asertywności. Połączyli się z Norwegami i Niemcami, których Markus pamiętał zza czasów wymiany, więc robiło się tylko coraz lepiej i milej. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9252 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Czw Cze 20, 2024 9:53 pm | |
| Jeszcze raz i drugi spojrzal na telefon, czy Markus cos napisal, ale kiedy nie zauwazyl zadnego powiadomienia, to po prostu odlozyl go na szafke i postanowil isc spac. Nieszczegolnie widzial sens w tym, zeby siedziec do rana i czekac na Markusa, bo jednak chyba z tego wyrosl - i z siedzenia do rana, kiedy nie musial, i ze zbytniego i niepotrzebnego stresowania sie. On tez nigdy nie spowiadal sie Markusowi ze wszystkiego, co robil w pracy, tez czasem siedzial przy niej zdecydowanie zbyt duzo czasu, wiec chyba dltego zwyczajnie postanowil odpuscic, postanowic poczekac do rana i tyle. W koncu rano Markus bedzie mogl mu wszystko przekazac i strescic. Dlatego po prostu sie polozyl, pilnujac, zeby kot trzyma sie tylko okreslonej czesci poduszki po okreslonej czesci lozka. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8254 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Czw Cze 20, 2024 9:58 pm | |
| Markus nie pił więcej, bo jednak chciał wrócić do domu. Zrobił to w późniejszej niż zamierzonej porze, ale jednak wrócił. Starał się zachowywać cicho, bo nie chciał zbudzić Iry. Niemalże na paluszkach wszedł do sypialni, gdzie zaraz usłyszał miauknięcie. I to nie dobiegające z legowiska, a z łóżka. Założył jednak, że kociak jest głodny, dlatego podszedł, by go zabrać i zanieść do kuchni nad miseczki. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9252 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Czw Cze 20, 2024 10:06 pm | |
| Odruchowo dal Markusowi po lapie, bo jednak przez wiekszosc czasu wciaz cierpial na zdecydowanie zbyt plytki sen i zwyczajnie obudil sie, slyszac Markusa. - Zadnego karmienia dzieci po nocach. - Moze byla to zbyt surowa zasada, dlatego dodal: - Jesli mowi, ze jest glodny, to klamie. - Dal mu jesc przed snem, wiec teraz niech po prostu probuje spac, bo jednak nie wydawal sie az tak maly, zeby nie moc dotrwac do rana. To duzy chlopak. - Bo go rozpuscisz. - A rozpuszczone dzieici to zawsze problem, tak? Nawet kocie. Podniosl sie, zapalajac swiatlo przy lozku. - Siedziales tam tyle czasu? - Zmarszczyl brwi na widok godziny, bo jednak nigdy nie rozumial tego zarywania nocy nad nauka. Nad niczym tak wlasciwie, jesli mial byc szczery. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8254 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Czw Cze 20, 2024 10:40 pm | |
| -Nie chcę go rozpieszczać, ale chcę, by czuł się bezpiecznie?- skoro dał mu już nieco jeść, to pozwolił mu trochę podziamać. Jednak nie tyle, by było to do pełnego brzucha. Jedzenie w lodówce powinno wytrzymać. -Tak, byłem tam cały czas. - wrócił do sypialni z Hughesem na rękach. - Profesor Cooper otworzył szampana, świętowaliśmy z Norwegami i Niemcami. - skierował się do łazienki, by położyć kociaka do kuwety. -Wezmę prysznic. - nie chciał brudny położyć się obok Iry. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9252 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Czw Cze 20, 2024 10:57 pm | |
| Przewrócił oczami, kiedy Markus wyszedł z sypialni, zeby najwyrazniej zejść z kotem na dół, bo nie widział w tym sensu. Najwyrazniej dorastał do chłodnego wychowania. Dlatego po prostu się położył, kładąc się na brzuchu, kiedy czekał, aż Markus raczy wrócić. I nie to, że był... mało entuzjastyczny czy coś, po prostu pamiętał otwieranie szampana z chińczykami i wolał nie okazywać większych oznak radosci, dopóki Markus nie powie większych konkretow. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9252 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Cze 21, 2024 9:12 am | |
| Markusowi trochę dziwnie brało się prysznic, gdy kot na niego spoglądał, ale... To tylko kot i to tylko prysznic. Przynajmniej odświeżony mógł z nim wrócić do sypialni, nie zamykając oczywiście drzwi od łazienki. Położył się obok Iry, na plecach, by Hughesa położyć sobie na plecach. -Tym razem... Wszystko się udało, wszystko jest takie, jakie powinno, jeszcze Leonarda mogę poprosić o sprawdzenie, ale to już... Tylko dla mojego spokoju. - nie dla potwierdzenia, czy obalenia, wszystko było jasne i klarowne. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9252 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Cze 21, 2024 6:44 pm | |
| Coz, chcial powiedziec, ze Markus moze zostawic kota w spokoju, bo jak go rozbryka, to sam sie nim bedzie zajmowal do rana, ale jednak nie ciagnal juz tego tematu. Ten bedzie winny przez kogo kot bedzie grymasil. Dlatego jedynie przekrecil glowe w strone Markusa, patrzac na to, co ten robi temu biednemu kotu, ktory raz byl pod jego plecami, raz na brzuchu. Na szczescie jak juz Markus sie polozyl, to kot znalazl sie na nim, nie pod nim. - Wiesz, to nie tak, ze cie nie slucham, czy sie nie ciesze, po prostu... wiem, ze ostatnio bylo ci... ciezko z tym, ze wszyscy tak sie cieszyli, a... sprawa sie skomplikowala - ujal to jak najdelikatniej. - Dlatego chcialem poczekac z tym az bedziesz... spokojny. - Nie chcial, zeby Markus znow przechodzil przez etap poczucia, ze zawiodl ich wszystkich, dlatego wolal... stonowac reakcje. Jesli mialo to sens. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8254 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sob Cze 22, 2024 11:58 am | |
| -Wiem, dlatego mimo wszystko sam nie potrafię się aż tak cieszyć, jak wszyscy dookoła. - przyznał, bo jednak dalej był stonowany, choć przecież wszystko tym razem wyglądało słusznie. No i byli Norwegowie i Niemcy, oni raczej nie wywinięliby takiego numeru jak Chińczycy, a też Uczelnia powinno mieć do niego ograniczone zaufanie i go sprawdzać lepiej. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9252 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sob Cze 22, 2024 8:21 pm | |
| - Po prostu... - Przysunął się nieco bliżej i uniósł na przedramionach, żeby móc jakoś spojrzeć na Markusa z góry. - Nie chcę, żebyś się stresował. Po prostu. - To właściwie tyle, tylko tyle i aż tyle. Bo czasem to jednak było naprawdę dużo. Jednak ostatnim razem Markus tak kiepsko zniósł to wszystko, że teraz chyba aż za bardzo chciał mu oszczędzić potencjalnego problemu. Zdecydowanie trochę za bardzo. - Więc jeśli tylko tak czujesz... że jest dobrze, że już wszystko przemyślałeś, to będę się cieszyć razem z tobą... - Jeśli tylko Markus dojrzy do tego, żeby się cieszyć, to tak będzie. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8254 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sob Cze 22, 2024 8:32 pm | |
| -Możemy się cieszyć.- uśmiechnął się do Iry. -Dziadkowie w końcu mogą nosić swoje koszulki.- zażartował. -Może kupię im nowe, żeby dowiedzieli się przy przesyłce?- Zastanawiał się na głos, bo dziadkowie lubili niespodzianki, a wiedział jak dumni byli i jak się cieszyli ostatnim razem. Drapał kociaka za uchem, więc słychać było jego mruczenie. Niech ma, dziś jest ich szczęśliwy dzień. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9252 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sob Cze 22, 2024 9:37 pm | |
| - Cóż, na pewno będą lepsze niż te sprośne, które ostatnio zaczął nosić Eddie... - Zdecydowanie lepsze. Wszystko byłoby lepsze... - Chociaż mają chyba dość koszulek... Może zaskocz ich czymś nowym? - Eddie miał chyba wykupiony abonament w miejscu, w którym robiono koszulki z nadrukiem, więc pewnie wciąż miał masę na każdą możliwą okazję. Może przydałaby mu się do tego czapka. To też byłoby coś nowego. Albo kurtka. Jak taka drużynowa. Zakryłaby koszulki... | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8254 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sob Cze 22, 2024 9:42 pm | |
| -Kubek? - zapytał na głos, bo to było pierwsze, co mu przyszło na myśl. -A może ty byś chciał koszulkę? Albo kubek? Masz męża odkrywcę.- zaśmiał się lekko. -Możesz być dumny, a kawa z takiego kubka z pewnością będzie o wiele lepiej smakować.- No bo jakżeby inaczej, prawda? -Możemy sobie zamówić kubki do pary.- Ich świętowanie było najlepsze, mogli rozmawiać, żartować, a kot im mruczał. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9252 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Sob Cze 22, 2024 10:35 pm | |
| - Mam męża odkrywcę i dostanę kubek albo koszulkę? Powinienem dostać co najmniej złoty łańcuch z wygrawerowanymi twoimi inicjałami... - rzucił pierwsze, co tylko przyszło mu na myśl, bo w sumie łańcucha to tym bardziej nie chciał. Po prostu jakoś nieszczególnie miał w tej chwili coś mądrego do powiedzenia. - Kup wszystkim takie same swetry, będzie prawie jak na świątecznych zdjęciach. - Cóż, prawie to nadal prawie, ale to były tylko mało istotne szczegóły, czyż nie? | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Meet the Rutherford's | |
| |
| | | | Meet the Rutherford's | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |