|
| Meet the Rutherford's | |
| | |
Autor | Wiadomość |
---|
N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9224 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Cze 04, 2023 12:01 am | |
| - Hm...? -Kevin potrzebował chwili, żeby się otrząsnąć, bo mało by brakowało, a podparłby głowę na dłoni i wpatrywałby się w odchodzącego Irę, wzdychając przesadnie. Ale tego nie zrobił. - Tak, cudow... nie szalony. - Nie powiedział niczego głupiego, ale jednak i tak jakoś... A może jednak coś powiedział? Przez chwilę miał wątpliwości, bo jednak Markus jakoś... dziwnie się zachowywał. Czyżby Markus wiedział za dużo...? - Tak, chyba tak... - Nie mieli razem żadnych zajęć tego dnia, więc jeśli nie chcieliby się zobaczyć, to się nie zobaczą. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8226 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Cze 04, 2023 12:44 am | |
| Markus znów mu się przyjrzał. -Czyli do zobaczenia, nie mogę się doczekać kółka. - wstał i przez chwilę się zastanawiał, czy zostawić tace do posprzątania Kevinowi, czy jednak ją zabrać. Nie potrafił być dupkiem, więc wybrał drugą opcję. Uśmiechnął się, bo jednak nie chciał dać po sobie poznać, że zachowanie Kevina w jakiś dziwny sposób go wkurzyło. Za to wolał znaleźć Irę i postać z nim choć jeszcze chwilę. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9224 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Cze 04, 2023 10:15 am | |
| Kevin odprowadził Markusa nieco zdziwionym spojrzeniem, bo jednak nie rozumiał, co się stało, że ten tak nagle zmienił swoje nastawienie. Czyżby... się domyślił? I okazał się przy tym być... homofobem? To byłoby wyjątkowo... rozczarowujące. Ira w tym czasie po prostu wrócił do swojej szafki i wyjął stamtąd to... coś. Zdawało się, że chyba przez ten czas nie wyło ani nic takiego. Chociaż nie wiedział, czy miał rację, bo nie miało żadnych lampek ani niczego takiego. Okej, jasne, wiedział, że dzieci też nie świecą, żeby zasygnalizować, że złapały ERROR, ale... No, byłoby to pomocne. Zerknął krótko przez ramię, żeby natrafić spojrzeniem na Markusa. - Wszystko jest okej. - Chyba, tak sądził. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8226 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Cze 04, 2023 10:42 am | |
| -Kevin... Lubisz go?- zapytał, to było dziwne, dlatego spojrzał na niego z przerażeniem -sorry, nie było pytania, wiem ze już gadaliśmy o nim. - zaśmiał się nerwowo, bo jednak sam na siebie ściągnął patową sytuację. Po prostu miał wrażenie, że Kevin za bardzo wodzi spojrzeniem za Irę. To zaś sprawiło, że czuł się źle, ale też... Chciał chronić Irę. Wiedział, jak takie spojrzenia bywają zgubne. Przeżył to na własnej skórze. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9224 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Cze 04, 2023 10:50 am | |
| Rzucił na Markusa okiem, sadzając lalkę w szafce. Tak normalnie, głową do góry. - Nic do niego nie mam. - Nie była to tak do końca odpowiedź na zadane przez Markusa pytanie, ale zachował ogólny sens odpowiedzi, czyż nie? - A co? - Mimo wszystko spojrzal na Markusa z lekką nutą konsternacji, bo skądś ten temat akurat teraz mu się wziął, nie? | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8226 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Cze 04, 2023 10:54 am | |
| -Tak po prostu pytam, bez znaczenia tak właściwie. - złapał się za ramiączka od plecaka. - To wiesz.. Miło, że nerdzi w tej szkole rozmawiają z nie nerdami. - spróbował obrócić to jakoś w żart. -Zostawiasz tu do końca dnia?- to nie taki zły pomysł, może na lekcjach nie będzie się włączało. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9224 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Cze 04, 2023 11:02 am | |
| - Wiesz, to nie szkoła z Disney Channel, żeby to było łamanie konwenansów? - zauważył i cóż, tak, czasem znał mądre słowa. - Ludzie w większości starają się być normalni, nawet jeśli udaja, że tak nie jest, żeby nie podpaść. - Ale tak bylo wszędzie. U nich po prostu było więcej strzelanin i dragów, które można było kupić pod trybunami. Ale to szczegóły, no nie? - Nah, wezmę ze sobą. Nie chcę, żeby zaczęło tu wyć. - Może po prostu już sobie pójdzie? I tak był na dwóch lekcjach, a to juz coś | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8226 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Cze 04, 2023 11:12 am | |
| -Wiesz, trochę się chyba obawiałem tego wszystkiego. - nie zamierzał zrobić jakiegoś comming outu. Nawet przed Irą. Chyba szczególnie przed Irą? Nie chciał żeby ten go odtrącił. -Jasne, może wiesz, nie będziesz brany do tablicy?- znów spróbował to obrócić wszystko w żart. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9224 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Cze 04, 2023 6:30 pm | |
| - Wszystko da się przeżyć. - Wzruszył ramionami, zanim wcisnął do torby to, czego najbardziej potrzebował. Nic do przesady, żeby nie podpadło, że planuje stąd wyjść. Wyciągnął też tę kukłę z szafki, zanim ją zamknął. - Powinniśmy dać temu na imię Chucky - powiedział, trzymając lalkę w wyciągniętych na wprost ramionach. Tak, zeby móc dobrze przyjrzeć się jej z daleka. - Jest równie... urocze. - Jakoś tak... nie oczarowały go te plastikowe oczęta. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8226 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Cze 04, 2023 6:33 pm | |
| - Chucky? - stanął obok Iry, by móc z jego perspektywy spojrzeć na lalkę. -Wiesz, a myślałem że to podobno ja jestem złym tatą... - tak tylko delikatnie zasugerował. -Może ma numer seryjny gdzieś? I to jest jego imię?- po co je zmieniać, jeżeli już ma, prawda? Choć można byłoby się kłócić które imię jest gorsze. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9224 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Cze 04, 2023 7:20 pm | |
| - Proszę cię, ja jestem wyśmienitym mamo-tatą dla Chucky'ego. - No prawie że na Markusa prychnął za to, że choć przez myśl przeszła mu chęć krytykowania jego metod wychowawczych. - Och, es giejeden osiem pięć zero zero osiem byłoby pięknym imieniem...- Nie bardzo wiedział, czy tak właśnie mógłby brzmieć potencjalny numer seryjny, ale raczej chodziło o samo zachowanie pewnego, choć minimalnie poprawnego sensu niż niż pełną poprawność. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8226 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Cze 04, 2023 7:28 pm | |
| -I dzięki temu ono mogłoby czuć więź że swoimi korzeniami, pochodzeniem. - zaśmiał się -Ale niech będzie Chucky, to... Pasuje. - nie wiedział czy powinni i czy był sens z nadawaniem imienia, ale to przecież nic złego, także niech będzie Chucky. -Nie spóźnij się na zajęcia - poprosił. - Jesteśmy w kontakcie. - przez to, że stali ramię w ramię to go trącił swoim. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9224 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Cze 04, 2023 8:11 pm | |
| - Fabryką w Chinach, gdzie składały go małe, dziecięce rączki? Kilka lat i sam będzie mógł tam pracować... - No rozmarzył się teraz jak ten wzruszony rodzic, który układa sobie w głowie przyszłość dla swojego dziecka. No wręcz łezka mu się zakręciła w oku. - Nie ma opcji, nie spóźnię się - zapewnił, bo co to, to nie. Ale nie kłamał, prawda? Nie planował iść na kolejną lekcję, więc zdecydowanie się na nią nie spóźni. - Siebie pilnuj. - Odbił nieco ramieniem, żeby tracić w ten sposób Markusa. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8226 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Cze 04, 2023 8:16 pm | |
| -Mamy razem dziecko, muszę pilnować i ciebie. - zaśmiał się, bo prosto mu przychodziło żartowanie i śmianie się z Irą. Takie to naturalne mu się wydawało. -Do później. - pomachał lalce i poszedł już w stronę sali. Nigdy nie był spóźniony dlatego ostatnie minuty przerwy zawsze wykorzystywał na dojście do sali. Mógł się skupić na nauce, a nie na uczuciach, które gdzieś tam zaczęły się pojawiać. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9224 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Cze 04, 2023 9:37 pm | |
| Ira pokręcił na Markusa głową z wyraźnym rozbawieniem, bo jednak... Sam nie wiedział, po prostu słowa o wspólnym dziecku były takie... To było tak dziwne, że... Sam nie wiedział. Dlatego jedynie obejrzał się na Markusa przez ramię, zanim odszedł w przeciwnym kierunku. Wyszedł ze szkoły, ogarnął jakieś zakupy i byłoby okej, gdyby w środku sklepu nie złapał go napad robotycznego płaczu. Okropieństwo. Aż raniło uszy. A on zachowywał się jak jakiś spanikowany głupek, wyciągając z torby kluczyki i próbując dopasować odpowiedni, bo nie wiedział, czy dzieciak był głodny, zmęczony, czy może po prostu był głupi... Potem jakoś nie było lepiej. Kiedy wrócił do domu, ogarnął bałagan, ugotował coś... Ten robotyczny pokurcz nadal cały czas wył i nie dawał uciszyć się dłużej niż na kilka minut. Przecież to coś miało kilka godzin, jak niby miało ząbkować czy coś?! | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8226 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Cze 04, 2023 10:01 pm | |
| Markus trzymał kciuki za Irę i był pewny, że ten sobie poradzi. Jakoś nie umiał negatywnie o nim myśleć. Po prostu to może jakaś magia pierwszego kumpla w nowym miejscu zamieszkania? Co z tego, że najpierw poznał Kevina, to się nie liczy. Ale jeżeli już mowa o nim, to usiadł obok niego na kółku z fizyki. W końcu... Markus nie lubił mieć wrogów, a jakaś zazdrość o Irę nie była przecież na miejscu. Przecież... Kazdy może mieć swoich kumpli. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9224 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Cze 05, 2023 5:49 pm | |
| Kevin mimo wszystko czuł się nieco... zestresowany. Nie wiedział, co wcześniej sprawiło, że Markus był na niego zły... Bo był, tak? Tak sądził. A teraz wydawało się być ponownie w porządku, więc... Takie oto ciężkie życie kogoś, kto był nienajlepszy w relacje międzyludzkie. A Kevin to chyba taki był. Dlatego nawet jeśli zagadywał Markusa, to głównie o zadania, które omawiali. A omawiali ich sporo i to takich, które wykraczały daleko poza ich rozszerzony materiał. Było wręcz widać to, że pan Martin był niemalże zachwycony inicjatywą Markusa. To była chyba wręcz duma z tego, że Markus już na pierwszych zajęciach pokazywał taką wiedzę i zaangażowanie. I Kevin musiał przyznać, że czuł... coś w rodzaju zazdrości? Tak chyba można było to ująć. Bo Markus był... taki... Był sobą. Był mądrzejszy, był odważniejszy, bo potrafił się postawić, był lubiany (przez Irę, co dla Kevina było...)... Chciał Markusa nie lubić, ale jakoś ciężko było. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8226 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Cze 05, 2023 6:03 pm | |
| Markusowi podobało się to, jak pan Martin pozytywnie go przyjął. Starał się nie obrastać w piórka, bardziej był zachwycony po prostu nauczycielem. Dlatego też siedział z uśmiechem na twarzy, który nie był wymuszony i czekał na koniec zajęć, by podejść po indywidualne tłumaczenie. W końcu nie może i nie chce, by grupa robiła to, co on przyniósł, w sensie nie chciał, by przez to oni jakoś byli na niego źli. -Dobrze ci idzie.- pochwalił Kevina, gdy spojrzał na jego kartkę.
Za to gdzieś indziej, ktoś usłyszał całkowicie coś odwrotnego. -Naprawdę? Lalki nie potrafisz ogarnąć?- Susan wkurzyła się na darcie, które było słychać w całym domu. Reed się nie odzywał, więc była podirytowana od rana. -Co ty będziesz w życiu robić? - pokręciła głową i odpaliła papierosa. -Wyłącz to.- puściła dym w stronę syna. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9224 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Cze 05, 2023 6:47 pm | |
| - Tak, chyba tak. - Może nie była to najlepsza odpowiedź, ale Kevin sądził, że obliczenia naprawdę szły mu właściwym torem, a powiedzenie dzięki nie byłoby w pełni trafne. - Wszystkim idzie dobrze dzięki tobie, Markus. - Pan Martin stanął za plecami Markusa i Kevina, krótko, przelotnie ściskając ramię tego pierwszego. - Byłby z ciebie idealny materiał na nauczyciela - pochwalił go z lekkim uśmiechem, zanim przeszedł do ławki obok, żeby raz jeszcze na spokojnie wyjaśnić tamtej dwójce to, z czym mieli problem. Choć jeśli miałby być szczery, to Markus może i mógłby być doskonałym nauczycielem, bo wielu z nich brakowało właśnie takiej pasji do nauki, ale byłoby to jednocześnie marnowaniem takiego talentu, wiedzy i ciężkiej pracy. Poza tym, prawda była taka, że w pracy z uczniami łatwo było zgubić tę pasję...
*** - Wiem, że może być to dla ciebie szokujące, bo byłaś wtedy pewnie schlana w trzy dupy, ale niemowlaki płaczą, kiedy im kurewsko źle... - odpowiedział matce spokojnie i powoli, nawet nie spoglądając w jej kierunku. Po prostu dalej robił swoje, jedną ręką odrabiając zadanie z biologii, a drugą co chwilę dociskając plastikowy kluczyk, który trzeba było wsadzić dzieciakowi jak smoczek. Nie pomagało. - Nie martw się, nie będę kontynuować rodzinnej tradycji puszczalstwa pro bono. - Skoro już tak martwiła się o jego przyszłość, to proszę bardzo, była to jedyna odpowiedź, jaką mógł ją uraczyć. Był na nią cholernie zły już od dobrych kilku dni (bardziej niż zwykle) i nie zamierzał tego nie okazywać. - I gdyby ktoś potrafił przy tym czytać instrukcję kondomów, nie musiałby teraz słuchać żadnego dziecka. - Spojrzał na matkę tylko przelotnie, nawet nie przejmując się dymem. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8226 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Cze 05, 2023 6:55 pm | |
| Markus miał wrażenie, że wciąż czuje uścisk pana Martina. Przez to wyszły mu rumieńce na twarzy. -To nie dzięki mnie.- Odezwał się do Kevina, mając nadzieję, że to wszystko co się z nim dzieje, że to można skomentować tym, że został pochwalony, doceniony, już na pierwszych zajęciach. -To wkład wszystkich.- Co z tego, że on to przyniósł, teraz wszyscy to rozwiązywali.
-To skoro tak ci tu źle, to gdzie twój ryk? Czy może płaczesz do poduszki?- nic sobie nie robiła z jego tonu, czy doboru słów. -A jak tak ci tu źle.. A nie, nie masz gdzie pójść. - Uśmiechnęła się złośliwie. -No sorry, że żyjesz, nie cofnę czasu, by cię usunąć.- mogła to wtedy zrobić, ale wolała urodzić dzieciaka. Na przekór wszystkim i wszystkiemu. -Włóż delikatniej.- znów puściła w jego stronę dym. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9224 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Cze 05, 2023 8:18 pm | |
| Cóż, Kevin naprawdę uważał, że nielubienie Markusa powinno być proste. W końcu łatwo powinno być nie znosić osoby, która zdawała się być lepsza w dosłownie wszystkim, prawda? To siadało na ambicję, zwłaszcza komuś, kogo poczucie własnej wartości szorowało po podłodze. Ale jakoś... to nie było łatwe. Nielubienie Markusa nie było łatwe. - To prawda. - Miał rację to, że Markus mógłby być dobrym nauczycielem. - Twój wykład byłby lepszy od większości nauczycieli w tej szkole - zapewnił, uśmiechając się lekko.
*** - Mam, kurwa, piętnaście lat. - Tym razem po prostu na nią spojrzał, tak normalnie spojrzał, w dokładnie ten sam sposób, w jaki zawsze na nią spoglądał. Z czystą niechęcią. Poważnie, niech da mu jeszcze kilka lat, tyle, żeby nikt nie przytargał go za kark z powrotem, a z wielką chęcią się stąd wyniesie. I nie zobaczą się nawet na jej pogrzebie. Gdyby tylko mógł, nie byłoby go tutaj już teraz. Ale nie mógł zostać w domu babki, kiedy nie było jej tak długo, bo gdyby coś wysmyczył, jak to ona mówiła, albo gdyby ktoś komuś doniósł, mogłyby wyjść z tego problemy. - Idź znajdź swojego kochasia, jemu możesz doradzać w sprawie wsadzania. - Dalej robił wszystko po swojemu, aż wreszcie lalka znów umilkła choć na krótką chwilę. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8226 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Cze 05, 2023 9:04 pm | |
| -A może tutejsi nauczyciele nie są doceniani?- Markus zapytał delikatnie. Szkoła to nie tylko nauczyciele to też uczniowie. W drugą stronę było to samo... -I wiesz, też byłbyś dobrym nauczycielem, jeżeli to cię interesuje to jak najbardziej.- Pokiwał głową, że naprawdę tak myśli. -A pan Martin pewnie nie chce mnie odstraszyć.- zażartował szeptem do Kevina.
-I taki dorosły jesteś, żeby palić i zrywać się ze szkoły?- Uniosła brew. Niech Ira sobie nie myśli, że ona nie dostrzega jego zachowania. Może i nie wyciąga z nich wniosków, ale to nie ona sobie piwa waży. -Może jednak lepiej wysłać ciebie na kurs.- podeszła do lalki, gdy ta znów zaczęła wyć, wyciągnęła z niej kluczyk, odczekała chwilę i na spokojnie wsadziła. Lalka zamilkła. No nie mogła nie spojrzeć z wyższością na Irę. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9224 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Cze 05, 2023 10:06 pm | |
| - Nie, zdecydowanie nie. - Pokręcił głową, bo zdecydowanie nie widział siebie w roli nauczyciela. Nawet wygłaszanie szkolnego referatu było jak trauma. Choć tutaj zdecydowaną większość winy ponosiła raczej... cóż, publiczność. W sporej części przypadków ich... koledzy nie byli wtedy mili. Nie raz i nie dwa zeskrobywał mokrą kulkę z papieru z twarzy. Ale... grunt to się nie poddawać, prawda? Tego próbował się trzymac, ale czasem... Nie było łatwo. - Nie, nie... - znów zaprzeczył. - Pan Martin jest... - Cóż, tu też chciałoby się podeprzeć głowę na dłoni i powiedzieć och. - Nie chwali za nic. - Dlatego jego pochwały naprawdę coś znaczyły.
*** Odsunął się od biurka tylko po to, żeby wstać. Był wysoki, nie tylko jak na swój wiek, i już jakiś czas temu przerósł matkę o pół głowy. Było jakoś... łatwiej odkąd nie mogła patrzeć na niego z góry. Jakoś też znacznie mniej chętnie sięgała po swoje stare wychowawcze metody. Może zwyczajnie się ogarnęła, może jednak czuła pewną minimalną obawę, że mógłby jej kiedyś oddać. Nie mógłby, tyle o sobie wiedział, ale... Niech się wali. Miał być... co, pod wrażeniem tego, że umiała zająć się lalką? Po... tym wszystkim? Ktokolwiek dziwił się, że palił? Powinni dziwić się, że jeszcze nie był alkoholikiem. - Potrafisz jeszcze znaleźć drzwi? | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8226 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Cze 05, 2023 10:20 pm | |
| Starał się nie patrzeć zbyt długo na pana Martina, ale było to ciężkie. Jakoś on po prostu... Rozjaśniał szkołę. No i dawał nadzieję, że fizykę może i tutaj uprawiać. To było dla niego ważne, jak nie najważniejsze. Mógł się rozwijać. - To trochę zawstydzające. - przyznał się znów szeptem. -ale i tak cieszy mnie to kółko. - teraz nawet bardziej. Grupa nie była tu z przypadku.
-Ocho, złość piękności szkodzi. A prócz niej, nie masz nic. - odpowiedziała i wyszła. Miała i tak satysfakcję, że poradziła sobie z lalką, z którą ten walczył tak długo. No i dzięki temu czuła się też lepiej jeżeli chodziło o wyżycie się i zagłuszenie irytacji. Lampka wina będzie idealnym zwieńczeniem. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9224 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Cze 06, 2023 6:42 pm | |
| - Zobaczysz, że on naprawdę nie jest... Nie będziesz słyszał na lekcjach zbyt wielu pochwał. - Cóż, przynajmniej nie w stosunku do zdecydowanej większości uczniów. Pochwały pana Martina coś znaczyły, bo trzeba było na nie zasłużyć. Trzeba było zrobić coś. Nigdy nie chwalił nikogo za jakieś... same podstawy. Wykażesz się, to zasłużysz na pochwałę. Kevin sam nieszczególnie wiele razy miał szansę je usłyszeć. I na pewno nie tak szybko, jak miał na to okazję Markus...
*** - Dobrze wiedzieć, z ciebie już stara rura - rzucił na pożegnanie, kiedy wstał, żeby odpowiednio głośno zamknąć za matką drzwi. Ot, po prostu trzasnął. Ale każdy potrzebował czasem trzasnąć drzwiami, prawda? I cóż, okej, dobra, może z jego matki nie była stara rura, bo miała trzydzieści dwa lata, a wyglądała na mniej, ale i tak... Jak dla niego była starą wiedźmą. I fakt, że potrafiła uciszyć na chwilę wyjącą lalkę, nawet minimalnie tego nie zmieni. Dlatego nawet nie poczuł irytacji, kiedy ta znowu zaczęła przygrywać ten głośny, skrzekliwy płacz. I bardzo dobrze. Niech ryczy. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Meet the Rutherford's | |
| |
| | | | Meet the Rutherford's | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |