|
| Meet the Rutherford's | |
| | |
Autor | Wiadomość |
---|
StuckyO.
Liczba postów : 8225 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Czw Sie 31, 2023 8:25 pm | |
| -Ale proszę zostań?- Stanął przy drzwiach- wiesz, będzie mi miło, ojcu będzie miło i wiesz... Będzie, że jest... Dla niego będzie, że jest okej?- nie wiedział, czy coś się między nimi zmieniło, czy coś już bedzie inaczej, ale ojciec nie musiał tego wiedzieć, prawda? A dopóki nie pogadają z Irą to nie chciał tego jakoś nazywać, bo nie chciał, żeby ten się obraził, albo było mu głupio. Lista "albo" była długa, więc lepiej było się skupić na tym, co było na bieżąco. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9220 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Czw Sie 31, 2023 9:02 pm | |
| - Jest okej - zapewnił, chociaż w całym tym swoim... przejęciu pewnie nie do końca na to brzmiał. Wiedział, że sam przecież był na chyba, ale jeśli Markus miał się przejmować, to mógł te chyba skreślić. Po prostu to nie... - To, czy będę, czy nie będę na kolacji... Nie ma znaczenia. Okej? - Po prostu... Czasem reagował trochę... zbyt mocno, brał coś zbyt mocno do siebie, musiał sobie... coś przemyśleć. Sam na sam. I to nie była wina Markusa. - Jest okej - powtórzył. Może nawet trochę bardziej dla siebie niż dla Markusa. I nawet jeśli chciał wyjść, to... To zrobił głupotę, bo złapał twarz Markusa w dłonie i pocałował go... cóż, tak naprawdę go pocałował. Może nie było to mistrzostwo świata w pocałunkach, bo nie miał szalonego doświadczenia, ale to zrobił. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8225 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Czw Sie 31, 2023 9:13 pm | |
| -Ale proszę, choć na chwilę zostać.- spojrzał mu w oczy z wyraźną prośbą. Nie chciał, żeby ojciec znów miał jakieś domysły, choć czy one właśnie się nie sprawdzały? Położył dłonie na przedramionach chłopaka, gest można by odczytać, że spróbuje je od siebie odsunąć, ale zamiast tego przesunął palcami wzdłuż nich, aż sam mógł objąć twarz chłopaka. Nieco lustrzany gest, ale działał instynktownie. -Proszę.- szepnął w jego usta i dopiero wtedy zauważył, że miał przymknięte oczy, więc je otworzył. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9220 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Czw Sie 31, 2023 9:39 pm | |
| - Powiedz ojcu, że przestraszyła mnie opowieść o ptaszkach. - Okej, zdecydowanie nie było to zdanie, które powinien z siebie teraz wydobyć, no ale... Starał się, okej...? Po prostu... nie było tak okej, jak myślał, że będzie. I tak, miał dziś jakiś problemy ze słowem okej. No bywa. - My... pogadamy jutro...? - zaproponował w zamian, bo to... Chciał zostać sam na sam ze sobą. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8225 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Czw Sie 31, 2023 10:18 pm | |
| -Nie wiem, czy on tej rozmowy nie chciał zachować pomiędzy nami.- wyraźnie się skruszył. -Wiesz, serio, zostań na chwilę, może on potrzebuje jakiegoś wsparcia, bo rozmawiał z ojcem, który go porzucił?- nie chciał żeby Ira wychodził. Chciał poczuć i zobaczyć, że jest między nimi okej. -A my pogadamy jutro, dziś opowesz mu co u babki. - ten temat kiedyś już się przewinął, więc nie będzie dziwnie, że znów będą o niej mówić. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9220 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Czw Sie 31, 2023 10:29 pm | |
| Wyraźnie bardziej się spiął, zaciskając szczękę. Prawda była taka, że on nie chciał zostawać. Po prostu. Tyle i tylko tyle. Chciał pójść do domu, zamknąć za sobą drzwi pokoju i zostać ze sobą sam na sam. Z samym sobą. Czasem właśnie tego chciał i potrzebował, bo to pozwalało mu przeanalizować wszystko, co siedziało mu w głowie. Zwłaszcza, że dobrze wiedział, że ojciec Markusa z tym swoim nastawieniem i chęciami będzie go męczyć. Markus miał to po nim. Bycie czasem aż za miłym. A Ira za to miał po swojej matce to, że czasem takie bycie miłym go irytowało. - Okej. - W końcu to nie aż tak wiele do zrobienia dla Markusa, tak? | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8225 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Czw Sie 31, 2023 10:37 pm | |
| -Siadajcie do stołu - Mark ich pogonił, gdy wreszcie zeszli na dół. -Każdy nakłada sobie sam- tu spojrzał na Irę, nie chciał go zmuszać do jedzenia, choć to ile ten jadł bywało zastanawiające. - jak się miewasz?- zapytał stawiając na stół dzbanek z herbatą. Jakoś lepiej się poczuł, gdy mógł coś ugotować, no i fakt, że Ira z nimi jest też był pomocny. Niemalże jakby bliźniaki tu były. Markus i Ira oczywiście nie są tacy jak oni, ale Mark był przyzwyczajony do pełniejszej chaty. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9220 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Czw Sie 31, 2023 10:52 pm | |
| Cóż, właśnie dlatego coraz bardziej nie lubił kolacji w domu Markusa. Czuł się... subtelnie przymuszany do jedzenia, bo nawet jeśli nie miał na to szczególnej ochoty, nie mógł po prostu siedzieć i tego nie robić. Później musiał grzebać w talerzu, dzielić jedzenie, robić wszystkie te bzdurne pierdoły tylko po to, żeby nie podpaść. Głupota. Czuł się jak dziecko. Nawet jeśli tak właściwie wciąż trochę nim był. - W porządku. - Było okej, więc było okej, no nie? | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8225 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Wrz 01, 2023 7:44 am | |
| -To się cieszę. - patrzył im na talerze, miał wrażenie, że obaj coś oszukują, ale przecież nie będzie teraz prawić im mądrości. - Zrobiłem bez mięsa - Markus mówił, że ten nie jadał, więc taką zapiekankę zrobił. -Zapraszam ciebie i babcie do nas, zapytaj kiedy pasuje. - więc raczej odmowy nie przyjmował. -Zawieszenie ci się uprzykrza?- starał się prowadzić rozmowę, bo coś Ira i Markus byli cicho. Domyślił się, że Markus opowiedział o ich rozmowie i martwiło go, że wyciągnął zbyt pochopne wnioski, które teraz chłopaków poróżnią. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9220 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Wrz 01, 2023 8:14 am | |
| Naprawdę czasami czuł się jak na jakimś przesłuchaniu, a nie jak na kolacji. Nie lubił, kiedy ktoś zaglądał mu w talerz. To było niekomfortowe, bez względu na to, czy miał ten talerz pusty, czy grzebał w talerzu tak, jak teraz. - Babcia w najbliższym czasie raczej nie będzie w nastroju. - Miała do tego prawo, bo nawet jeśli nie wchodziła z ojcem Markusa w większe szczegóły swojego zdrowia, go jednak wiedział, że dlaeko było jej do zdrowia. A przez to czasem po prostu czuła się wyjątkowo kiepsko. Nie bardzo miała wtedy ochotę na kolację nawet we własnym domu. -Nie, niekoniecznie. W gruncie rzeczy ds się znieść. - A co niby miał na to odpowiedzieć? Że tak, jest do dupy? | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9220 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Wrz 01, 2023 9:08 am | |
| Markus
-Rozumiem.- pokiwał głową. Wiedział o co chodzi, bo jednak rozmawiał z babką Iry. Prosiła go, żeby trzymał rękę na pulsie i on starał się to robić. -Zaproszenie jest otwarte, więc kiedy tylko lepiej się poczuje i będzie miała ochotę, to nasze drzwi stoją otworem. - uśmiechnął się do Iry i cóż, był jedynym, który jadł, ale coś czuł, że im szybciej on skończy, tym będzie lepiej. Za to Markus pomyślał, że nie tylko ich drzwi są otwarte, ale również okno. Dostał skojarzenia, przez które uśmiechnął się do talerza. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9220 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Wrz 01, 2023 9:43 am | |
| Odpowiedział ojcu Markusa uśmiechem na uśmiech, ale nawet nie starał się, żeby wyszło to jakkolwiek przekonująco. Ot, taki niemrawy, niezbyt szczery uśmiech. Ale za to kilka razy dzgnal widelcem zapiekankę i zjadł kilka kęsów. Tak, żeby nie było. Zerknął też przelotnie na Markusa, ale niczego nie mówił, wracając spojrzeniem z powrotem do swojego talerza. Po prostu chciał iść do siebie. Tyle i aż tyle. Nawet jeśli to było tchórzostwo, nawet jeśli to był jakiś niezamierzony sabotaż z jego strony czy cokolwiek. Tego potrzebował. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9220 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Wrz 01, 2023 10:53 am | |
| Markus
Markus i Mark zjedli kolację, choć Mark wyczyścił talerz, Markus coś zostawił. Jednak Mark nie czekał aż oni zjedzą, a po prostu wstał. - Zostaw, ja to później posprzątam. - odezwał się do syna. -a co z zasadą, że kto gotuje ten nie myje?- Markus mógłby posprzątać, pewnie naczynie potrzebuje lekkiego drapania, może coś się przypaliło, więc już widział jak to czyści. Po prostu choć Ira go pocałował, to... No, zachowywał się dziwnie. Pewnie tego nie chciał, a nie chciał teraz robić mu przykrości. Dlatego sprzątanie brzmi idealnie. -Zostaw, następnym razem.- Mark machnął ręką i wolał wyjść z kuchni, by zostawić ich na moment samych. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9220 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Wrz 01, 2023 11:58 am | |
| Nawet kiedy ojciec Markusa już wyszedł, Ira jeszcze przez chwilę grzebał w talerzu. Czuł się... lekko zirytowany. Nie... sytuacją, bo przecież zrobił coś, co chciał zrobić, ale tym, że... po prostu chciał iść do domu, okej? On tu przecież nie mieszkał, żeby obecność na kolacji była obowiązkowa. Tym bardziej, że jakoś nie czuł się tam elementem obowiązkowym. Ira czasem... Czasem po prostu łapał te swoje dołki i dziwactwa. A i wszelkie... co bardziej skomplikowane relacje międzyludzkie wprawiały go czasem w... no, w to, w co go wprawiały. Jakby się ich bał. I może trochę tak było. A jak się czegoś obawiał, to musiał zwiać i głęboko to sobie przemyśleć. I złościł sie jak dziecko, kiedy ktoś mu na to nie pozwalał. - Mogę iść do domu...? - Wiedział, że nie musiał przecież o to prosić Markusa, bo mógł sobie wstać i wyjść, ale i tak jakoś... No, sam nie wiedział. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9220 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Wrz 01, 2023 12:18 pm | |
| Markus
- Jasne - Markus przeniósł spojrzenie znad talerza na chłopaka. - Zapakować ci? Będziesz mieć na śniadanie?- starał się brzmieć wesoło, przyjacielsko, choć czuł, że Ira jest zły. - Przepraszam, chciałeś pójść, nie chciałem źle, przepraszam za wszystko - miał wrażenie, że nic dobrego nie przynosi Irze, że przez niego u chłopaka dzieją się same złe rzeczy. Im bardziej chciał dobrze, tym wszystko gorzej się robiło, takie miał wrażenie. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9220 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Wrz 01, 2023 12:39 pm | |
| - Wasza rodzina naprawdę musi przestać zachowywać się tak, jakbym nie miał w domu jedzenia - poprosił. Uprzejmie. Czasem naprawdę miał takie wrażenie o tym, co siedzi im w głowach. Jakby obydwaj Adamsowie czuli potrzebę dokarmiania go, bo inaczej padnie z głodu. - To poważnie jest... To poważnie już czasem mnie zawstydza. - Wiedział, że i Markus, i jego ojciec chcą dobrze i takie mają intencje, ale to nie zmieniało faktu, że czuł się tak, jakby musieli robić mu łaskę. - Dlatego nie lubię jeść z wami kolacji. - Jeszcze nie tak dawno to było całkiem miłe, ale jednak z czasem coraz bardziej go to irytowało. Zwłaszcza, kiedy nie miał na to ochoty. - I chciałem po prostu... pójść do domu. - Zazwyczaj bywał tam tak rzadko, jak tylko się dało, ale czasem po prostu miał ochotę na pójście tam i schowanie się przed wszystkimi. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9220 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Wrz 01, 2023 12:51 pm | |
| Markus
-Ale my wiemy, że masz jedzenie.- zaczął panikować, bo to przecież nie tak -u nas zawsze jadło się wspólne posiłki i cieszy nas, gdy ty możesz jeść z nami, jest... Pełniej. - uśmiechnął się przepraszająco. -Nie zatrzymuje cię, przepraszam za to, że źle się czujesz. - wiedział, że to jego wina, że ponownie zamiast myśleć przed to przeprasza po. Nie zdziwi się, gdy Ira będzie mieć go dość. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9220 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Wrz 01, 2023 1:46 pm | |
| - Niecelowo dajecie to odczuć inaczej... - Cóż, przynajmniej Markus robił to niecelowo, bo jego ojciec to diabli wiedzą. A Ira naprawdę nie lubił narracji pt biedny, niechciany Ira, którą ten dawał mu odczuć. Celowo albo i nie. - Ja nie jestem na ciebie... zły czy cokolwiek. - Kolejny raz to zaznaczał, choć pewnie niepotrzebnie. - Ale po prostu... Chcę iść do domu. - Tyle i tylko tyle. Poważnie. Nic więcej. - Pogadamy jutro. - Zapowiedział, obiecał czy tam cokolwiek. Po prostu pogadają jutro. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9220 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Wrz 01, 2023 2:43 pm | |
| Markus
-Porozmawiam z tatą, postaramy się nie dawać ci takich odczuć. Bo to nie tak, jesteś jak... Członek rodziny. - a o rodzinę się dbało, a dbaniem też było jedzenie. No i ich dwójka była przyzwyczajona do wspólnych posiłków o stałych porach. -To dobrze, nie chciałbym żebyś był. - odetchnął i mimo wszystko sięgnął po talerze, by choć przełożyć je na blat kuchenny. - to... Do jutra? Będę czekać.- pokiwał głową i spojrzał na niego nie bardzo wiedząc, co teraz ze sobą zrobić. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9220 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Wrz 01, 2023 3:00 pm | |
| Ira wrócił do domu, ale nie potrafił znaleźć sobie miejsca. Dlatego chociaż nie przepadał za włóczeniem się po mieście nocami czy choćby późnymi wieczorami, to jednak jego poczucie... zażenowania samym sobą połączonego z głupim lękiem zmusiło go do tego, żeby ruszyć tyłek. Wiedział, że znowu pokazuje, że jest złym kumplem, bo znowu przychodzi, kiedy coś chce. Ale koniec końców późnym wieczorem wylądował u Łasicy, siedząc z nim na łóżku ramię w ramię, powoli wypalając papierosa, kiedy wyżalał mu się z tej żenady, jaką dziś odstawił. - A potem zwiałem... - zakończył opowieść o tym, jak to pocałował Markusa, spanikował i chciał uciec do domu, utknął na tej dziwnej kolacji, wyżalił się na temat litości i... no, cóż, ostatecznie wreszcie zwiał. - Jak bardzo to spaliłem? - Spojrzał na Marsha, wiedząc, że kto, jak kto, ale on raczej nie będzie mu ściemniał na tematy, w których może mu pocisnąć. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9220 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Wrz 01, 2023 3:49 pm | |
| Markus
-Bardzo?- spojrzał na niego z uniesioną brwią. - Pocałowałeś go i dałeś mu kosza. On widział jak my się całujemy, a ja wyszedłem od ciebie rano - zauważył. - więc co? To jednak nie to?- wszyscy, łącznie z ojcem Markusa mogli coś widzieć, ale mogło się okazać, że to były tylko wizje. -A jak dobrze gotują to jedz, a później rzygaj, to takie proste. - i jest chyba wtedy wilk syty i owca cała? - Możemy ich nie rozumieć, bo oni są ze słodkiej, piętrzącej rodzinki. - więc te różnice wciąż mogą pojawiać. Zaciągnął się papierosem. - on ciebie nie zrozumie, nawet z rozbitej rodziny, ale ojczulek o niego dba. - więc nie wiadomo, czy Markus w końcu zrozumie ich życia. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9220 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Wrz 01, 2023 4:26 pm | |
| - Nie dałem mu kosza - jęknął żałośnie, opadając w tył na tyle, żeby położyć się plecami w poprzek łóżka na którym siedzieli. Ale pilnował, żeby nie dotknąć petem pościeli. - Po prostu... spanikowałem. - Łasica go pocałował, ale nie wynikło z tego nic szalenie wielkiego. Ot, zrobił to i tyle. Nie był to taki pierwszy pocałunek, o jakim mógłby myśleć, gdyby kiedyś w ogóle o tym myślał, ale stało się. Pocałował go w odpowiedzi i spoko. Ale to nie miało wielkiego znaczenia. Za to pocałunek z Markusem, to już... To się już jednak liczyło. I dlatego zaczął zachowywać się jak idiota. Bo nie lubił, kiedy coś go ruszało. Nie lubił, kiedy coś było dla niego ważne, bo jak coś było ważne, to później bardziej bolało, jak wszystko zaczynało się pieprzyć. - Skąd mam niby wiedzieć, czy to to jest to? - Odwrócił głowę, żeby spojrzeć na Łasicę. No bo skąd się to wie? Niech ktoś go oświeci, bo nie wiedział. A jeśli to faktycznie nie było to i jakby poszli dalej, to wszystko by się spieprzyło? Zależało mu na Markusie. - I wsadź sobie te swoje dietetyczne rady wiesz gdzie. - Wyciągnął rękę, żeby cisnąć niedopałek do popielniczki stojącej niedaleko. - Twoja matka też o ciebie dba. - Przewrócił oczami, bo nie chciał, żeby Marsh teraz antagonizował Markusa czy mu umniejszał. Okej, ojciec Markusa wskoczyłby dla niego pod pociąg, ale matka Marsha była właśnie w swojej drugiej pracy, żeby jakoś to ogarnąć i posłać swojego rzygajacego synalka na leczenie. Znowu. A Ira miał babkę. Też nie był taki znowu sam. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8225 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Wrz 01, 2023 5:32 pm | |
| -Ale my od zawsze jesteśmy z rozbitych rodzin.- sięgnął po popielniczkę, by usiąść po turecku, ale twarzą do Iry. - On jest w tym świeży i jak opowiadasz, jak go poznałem pełen ideałów. Nam wystarczy spojrzenie za okno, by wiedzieć, że to sranie w banie. - czasem to nawet za okno nie trzeba było patrzeć. -Moje porady są dość popularne, nawet jeśli ich nie mówię na głos. - swój pozna swego, nie?-Nie dałeś mu kosza? To tak wyglądało, jeśli to nie jest to, to lepiej, że dałeś go. - wzruszył ramionami i palił sobie dalej spokojnie. To nie jego związek lub niezwiązek. Nie będzie schizował. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9220 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Wrz 01, 2023 6:30 pm | |
| - Posiadanie ideałów od razu jest takie złe? - Spojrzał na Łasicę z dołu. Okej, może i sam jakoś nie pałał idealistycznym, optymistycznym nastawieniem, ale w pewnym sensie podziwiał ludzi, którzy tak potrafili. On sam był zbyt wielkim pesymistą. Albo realistą, zależy jak na to patrzeć. - Ja po prostu... - Wiedział, że Łasica parsknie śmiechem na to, co powie, ale... - Nie jestem... Nie jestem taki, jaki Markus myśli, że jestem i... - Nie był taki dobry, nie był taki świetny, nie był... Był gorszy pod każdym względem, pod jakim Markus mógł myśleć. - Nie jestem dla niego dobry... - Markus mógł w końcu znaleźć sobie kogoś lepszego i znacznie bardziej... stablinego pod każdym względem. Teraz mógł tego nie widzieć, ale zobaczy prędzej albo później i... Co wtedy? - Tego się boję. - Chyba za bardzo bał się potencjalnego przyszłego odrzucenia. Na tyle, że sam chyba wolał wszystko wcześniej popsuć. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8225 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pią Wrz 01, 2023 6:48 pm | |
| -Posiadanie ideałów w tym mieście nic nie daje. - wzruszył ramieniem. -I widzisz? Idealizuje i ciebie. - prychnął i powoli kończył papierosa. -Nie wiedziałem, że po pierwszym pocałunku od razu bierze się ślub. Kochanie, musimy się zatem rozwieść.- Ira brzmiał jakby to coś z Markusem miało być na zawsze. Chyba nauczył się idealizować od Markusa. -Nie wiesz co mu w głowie siedzi, więc nie wiesz, czy nie jesteś wystarczający. Najwyżej naucz się dobrze obciągać. - zgasił peta i wyciągnął się, by odłoży nie popielniczkę. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Meet the Rutherford's | |
| |
| | | | Meet the Rutherford's | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |