Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Meet the Rutherford's

Go down 
2 posters
Idź do strony : Previous  1 ... 10 ... 17, 18, 19 ... 29 ... 40  Next
AutorWiadomość
N'rill'iree
Admin
N'rill'iree


Liczba postów : 9218
Join date : 04/09/2018

Meet the Rutherford's - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Meet the Rutherford's   Meet the Rutherford's - Page 18 EmptyPią Wrz 15, 2023 10:45 pm

- Wydaje mi się, że... nie znalazłoby się tego wiele... - przyznał po dłuższej chwili zastanowienia. W gruncie rzeczy uważał jednak swoje życie za dość udane i nigdy nie miał w zwyczaju rozpamiętywania dawnych żali. Tak, oczywiście, byli z Berniem w związku jak każdy inny i mieli zwyczajne problemy, nie raz i nie dwa powiedzieli sobie kilka brzydkich słów czy o coś się pożarli, ale... Z perspektywy czasu nie było to nic wartego szczególnego żalu. - Lubię nasze życie - przyznał szczerze.

***
- Gdyby nie namowa Markusa, jeszcze by to trwało. - Chciał być szczery, nawet jeśli szczerość nie była tą opcją, jaką ktoś mógłby chcieć usłyszeć. - Łatwiej jest się do czegoś przekonać, kiedy wiem, że mu na tym zależy. - W większości przypadków wychodziło to na dobre, tym razem zapewne będzie podobnie, więc... Nie ma tego złego, prawda? - Ale wciąż... To nie jest dla mnie tak proste, jak mogłoby się wydawać. - Wiedział, że sprawia pozory w pełni pogodzonego ze wszystkim, ale nie był pewien, czy jest gotów pytać o szczegóły życia ojca. Teraz, w tej chwili.
Powrót do góry Go down
https://stucky-is-marvelous.forumpolish.com
StuckyO.

StuckyO.


Liczba postów : 8225
Join date : 04/09/2018

Meet the Rutherford's - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Meet the Rutherford's   Meet the Rutherford's - Page 18 EmptySob Wrz 16, 2023 8:46 am

-A ciężko jest wam żyć? W sensie... czy teraz, ktoś coś wam robi?- zapytał, bo czasy się zmieniają, oni robią się starsi to prawda, ale... Różnie to bywa, prawda? -Ale dobrze, że lubisz wasze życie, to... chyba najważniejsze? - gdyby było inaczej, to chyba nie mieliby co być dalej ze sobą? On by tak nie chciał. Nie może jednak mierzyć kogoś swoimi ideałami, dlatego nic z góry nie zakładał. -Czy tu, to wasz najlepszy dom?- tu zapuszczali korzenie, ale mieli podróżnicze życie. 


Spojrzał na Marka, bo dostał odpowiedź, o którą nie zapytał. Choć się tego domyślał, to wciąż usłyszenie tego na głos, to nic przyjemnego. -Nie ważne ile, by to trwało. Czekałbym. - to mógł przyznać, przyznał się też do tego, że czekał przez cały ten czas. Może dlatego starał się być gdzieś jakoś blisko. -Wiem, pewnie proste nigdy nie będzie. - w końcu dopił kawę. -Ale cieszę się, że tu jesteś, że masz udane dzieci, dobrą pracę. - możliwości cieszenia się z tego, nikt mu nie odbierze.
Powrót do góry Go down
N'rill'iree
Admin
N'rill'iree


Liczba postów : 9218
Join date : 04/09/2018

Meet the Rutherford's - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Meet the Rutherford's   Meet the Rutherford's - Page 18 EmptySob Wrz 16, 2023 10:23 am

- Zamieszkaliśmy tutaj, kiedy Bernie podupadł na zdrowiu. To był znak, że trzeba nie tylko zwolnić, ale i całkiem się zatrzymać. - Bernie był już dawno po siedemdziesiątce, a on sam nie był wiele młodszy, nawet jeśli zdrowie lepiej się go trzymało. - To spokojna okolica, wielu tutaj ludzi w naszym wieku. - Nie chciał mówić w podeszłym. To go postarzało. - Nikt nie dał nam do zrozumienia, że jesteśmy tutaj niemile widziani. - Tak, zdarzały się tego typu sytuacje, niejedna i nie dwie, ale nie tutaj. Tutaj, w domu zawsze czuli się bezpieczni i w pełni akceptowani. To najważniejsze. - To był tak naprawdę nasz pierwszy prawdziwy dom. - Tak nigdy nie zatrzymywali się nigdzie na tyle długo, żeby to poczuć.

***
Znów jedynie krótko skinął głową. Nigdy nie był najbardziej rozmownym czy wylewnym człowiekiem w pokoju, a rozmawianie o uczuciach nigdy nie było jego ulubionym tematem rozmów, co zapewne w dużej mierze wniósł z dzieciństwa. Ale nadal słuchał i doceniał to, co się do niego i o nim mówi.
Dlatego postanowił zmienić nieco temat, pytając Bernarda o to, jak u niego ze zdrowiem. Mimo wszystko okazywał zainteresowanie i pewne zmartwienie, które było chyba czymś naturalnym, dlatego pytał o zdrowie ojca, o Edwarda, o to, czy potrzebowali by jakiejś pomocy, czy czegoś im brakuje... Upomniał przy okazji o wolniejszą jazdę, bo mandatów za prędkość im się nazbierało...
Powrót do góry Go down
https://stucky-is-marvelous.forumpolish.com
StuckyO.

StuckyO.


Liczba postów : 8225
Join date : 04/09/2018

Meet the Rutherford's - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Meet the Rutherford's   Meet the Rutherford's - Page 18 EmptySob Wrz 16, 2023 10:56 am

-Co się stało dziadkowi?- Markus mimo wszystko poczuł jakiś strach, stres... dopiero się poznali, okej może żył z myślą, że dziadek nie żyje, ale... nie chciał, by ta myśl się spełniła? Chciał ich poznać, nie tylko dlatego, że czuł jakieś, sam nie wiedział jak to ująć, ale fakt, że byli homo jak i on sprawiło, że... potrzebował ich? -A jak to jest być sobą? Otwarcie sobą?- Markus ciągle krył się ze swoją orientacją, ale przez takie a nie inne doświadczenie, jakie przez nią miał. -Cieszę się, że mamy blisko. - jeżeli oni będą chcieli, to Markus może ich odwiedzać. Nie chciał, żeby to było coś, bo on tego chciał. Tak jak i przyjazd tutaj. 


-My tak szybko nie jeździmy.- Bernie udał, że się obrusza. -Patrol pewnie chciał statystykiem podnieść, przecież wiesz, jak to jest. - spojrzał na Marka i się uśmiechnął. -Ciśnienie nie takie, cukier też nie. PESEL nie taki, starość nie radość. Trzymam się dobrze, choć Eddie powie, że tak nie jest. - czuł się dobrze, wiedział, że jest dobrze. - Do setki spokojnie dobije. - taki był jego cel, więc nie zamierzał szybciej ustępować.
Powrót do góry Go down
N'rill'iree
Admin
N'rill'iree


Liczba postów : 9218
Join date : 04/09/2018

Meet the Rutherford's - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Meet the Rutherford's   Meet the Rutherford's - Page 18 EmptySob Wrz 16, 2023 11:31 am

- Starość się stała - skwitował krótko, bo to właściwie była najlepsza odpowiedź. Człowiek z wiekiem zaczynał się sypać, czy się to komuś podobało czy nie, i Berniego też to nie uniknęło. Eddie wiedział, że sam prędzej czy później też nie będzie już takim młodzikiem, bo wątroba zacznie wariować, a stawy siadać, ale póki co nie zamierzał siadać i czekać na śmierć.
- Ciężko mi opisać coś, co jest normalne - przyznał. Od tak dawna nie ukrywał tego, kim jest, że ciężko już mu było spamiętać, jak to było ukrywać prawdziwego siebie w przysłowiowej szafie. - To tak, jak ja bym ciebie spytał, jak to jest oddychać pełną piersią - użył tego porównania, mając nadzieję, że Markus uzna to jakoś za odpowiedź.

***
- Nie podbija się statystyk dwójką siedemdziesięciolatków jadących na motorze. Dwadzieścia mil zbyt szybko... - Mimo wszystko powiedział to z lekkim uśmiechem, bo chociaż zdecydowanie nie popierał przekraczania prędkości, a już szczególnie na jednośladach, to potrafił docenić to, że ludzie potrafili jeszcze jakoś... szaleć w takim wieku tak, jak dawniej. Mógł mieć pewien żal, ale to nie znaczyło, że nie chciał, żeby jego ojciec był szczęśliwy.
Powrót do góry Go down
https://stucky-is-marvelous.forumpolish.com
StuckyO.

StuckyO.


Liczba postów : 8225
Join date : 04/09/2018

Meet the Rutherford's - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Meet the Rutherford's   Meet the Rutherford's - Page 18 EmptySob Wrz 16, 2023 11:54 am

-Ale trzymacie się bardzo dobrze. - uśmiechnął się. Poczuł się nieco lepiej i pewniej, bo faktycznie na pierwszy i drugi rzut oka, nie wyglądali źle, schorowanie. Poczuł więc ulgę, że to nie jest coś poważniejszego, nie chciałby się żegnać, gdy dopiero się poznali. 
-Nie wiem. - odpowiedział szczerze, no bo czy oddychał pełną piersią? Nie wiedział, wiedział za to, że musi mieć wszystko, jak najwięcej przynajmniej, pod kontrolą. Nie wiedział, czy przy tym można oddychać pełną piersią. 


-Nie? A myślałem, że właśnie tak... bo ich da się dogonić. - spróbował zażartować. Żadnego pościgu nie było, choć szkoda, bo może byłoby to jakieś spektakularne. -Przerzucimy się na samochód, ale ciężko z motoru rezygnować. - szczególnie, że mieli tyle wspomnień, tyle podróży. Sentyment dawał się we znaki, nawet do rzeczy materialnej. - Najważniejsze, że obaj mamy prawka. - jakby miały im zostać zabrane, to nie widziałby co mają zrobić.
Powrót do góry Go down
N'rill'iree
Admin
N'rill'iree


Liczba postów : 9218
Join date : 04/09/2018

Meet the Rutherford's - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Meet the Rutherford's   Meet the Rutherford's - Page 18 EmptySob Wrz 16, 2023 2:03 pm

Niedługo później zjedli razem obiad, który przygotował Eddie. Chciał dać trzem Adamsom nieco więcej czasu, bo jednak wiedział, że bądź co bądź był dla nich nieco... bardziej obcy. Bernie mógł uważać inaczej, ale tak jednak było, dlatego chwilami się wycofywał. Ale jedli razem obiad, później pogawędził trochę z Markiem o majsterkowaniu, a Bernie opowiadał Markusowi o wszystkich ich pamiątkach, jakie zgromadzili. Miło było się dowiedzieć, że Markus potrafi się wsłuchać w muzykę Thunderball, bo on i Eddie byli ich wielkimi fanami w dawnych latach. Z radością pokazywał mu więc ich kolekcję płyt, zdjęć, podpisanych koszulek... O tak, sporo tego było.
Powrót do góry Go down
https://stucky-is-marvelous.forumpolish.com
StuckyO.

StuckyO.


Liczba postów : 8225
Join date : 04/09/2018

Meet the Rutherford's - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Meet the Rutherford's   Meet the Rutherford's - Page 18 EmptySob Wrz 16, 2023 2:14 pm

Po zgodzie na zdjęcia wysyłał je do Iry. Może ten nie był fanem, ale miał nadzieję, że doceni to, że próbuje mieć go jakoś obecnego podczas tej wizyty. Wiedział, że może później wszystko pokazać, opowiedzieć, ale... chyba miło, że Ira był na bieżąco? 
Miał też wrażenie, że ojciec się rozluźnia, może nie jest tak, jakby był u siebie, ale nie wyglądał i nie zachowywał się jak w samochodzie. To też Markusa cieszyło, dlatego chętnie przystał na to, by zostać na noc. Może nie nadrobią całego czasu, ale relacja odbudowywała się.
Powrót do góry Go down
N'rill'iree
Admin
N'rill'iree


Liczba postów : 9218
Join date : 04/09/2018

Meet the Rutherford's - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Meet the Rutherford's   Meet the Rutherford's - Page 18 EmptySob Wrz 16, 2023 3:06 pm

Mark przed samym sobą musiał przyznać to, że dzień zleciał szybciej niż się tego spodziewał. Mimo wszystko było wiele rzeczy do omówienia, spraw do zapoznania. Nawe to, jak Eddie groził sąsiadce, że jak jej wnuki-złodzieje nie zwrócą krasnala, którego znów ukradli, to następnym razem pogoni ich grabiami miało w sobie... cóż, coś interesującego, bo dowiadywał się więcej o ich życiu.
Pomógł im w naprawie dachu nad werandą, bo Eddie zabierał się za to od jakiegoś czasu, ale już tak gibko nie biegał po drabinie jak kiedyś. Miło było zająć czymś ręce. I pomóc.
Później zjedli wspólną kolację, Markus oczywiście pomógł w porządkach i mogli zacząć myśleć o nocy. Markus został oddelegowany do pokoju gościnnego, a Mark zgłosił się do spania na kanapie w salonie.
Powrót do góry Go down
https://stucky-is-marvelous.forumpolish.com
StuckyO.

StuckyO.


Liczba postów : 8225
Join date : 04/09/2018

Meet the Rutherford's - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Meet the Rutherford's   Meet the Rutherford's - Page 18 EmptySob Wrz 16, 2023 8:01 pm

Markus poczuł się dość dobrze szybko u dziadka i Eddiego. Choć raz nawet do niego mu się wyrwało "dziadku", nie wiedział, czy to zarejestrowali i przemilczeli, czy nie zwrócili uwagi. Tak to się starał zwracać, by nie używać zwrotów. Pokój gościnny był czysty, aż był zły na siebie, że najpierw to sprawdził, a później... później się zastanowił, czy dziadkowie jeszcze to robią. Może jednak odda pokój tacie?
Żeby o tym nie myśleć, to napisał do Iry, że tęskni.
Powrót do góry Go down
N'rill'iree
Admin
N'rill'iree


Liczba postów : 9218
Join date : 04/09/2018

Meet the Rutherford's - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Meet the Rutherford's   Meet the Rutherford's - Page 18 EmptySob Wrz 16, 2023 8:27 pm

Ira nieszczególnie miał głowę do tego, żeby zajmować się telefonem, zbyt zajęty wysłuchiwaniem lamentów matki nad głową, dlatego jedynie krótko odpisał, że pogadają wieczorem, i że życzy mu dobrej nocy. Smsy miały to do siebie, że łatwo było wbić się w jakiś miły ton.
Za to przed nocą do pokoju Markusa zerknął jeszcze Bernie. Zapukał do drzwi gościnnego i uchylił je dopiero, kiedy usłyszał od Markusa proszę. To był jego dom, ale nadal trzymał się dobrego wychowania.
- Chciałem sprawdzić, czy czegoś może ci potrzeba - wyjaśnił swoje małe odwiedziny.
Powrót do góry Go down
https://stucky-is-marvelous.forumpolish.com
StuckyO.

StuckyO.


Liczba postów : 8225
Join date : 04/09/2018

Meet the Rutherford's - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Meet the Rutherford's   Meet the Rutherford's - Page 18 EmptySob Wrz 16, 2023 8:46 pm

-Wszystko jest w porządku. - Markus siedział na łóżku, ale zaraz jak dziadek wszedł to z niego wstał. -mam wszystko, dziękuję. - uśmiechnął się i wskazał dziadkowi na łóżko i na krzesło. Chyba mogą chwilę razem posiedzieć? -a jak ty się czujesz? Może zejdę po coś na dół dla ciebie?- w końcu Eddie mówił, że dopadł ich wiek, więc Markus chętnie się przyda do czegoś. Jeżeli tylko dziadek będzie chciał. No i zobaczy też jak się tata trzyma. Choć z nim to będzie mieć jeszcze w domu czas na rozmowy.
Powrót do góry Go down
N'rill'iree
Admin
N'rill'iree


Liczba postów : 9218
Join date : 04/09/2018

Meet the Rutherford's - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Meet the Rutherford's   Meet the Rutherford's - Page 18 EmptySob Wrz 16, 2023 9:36 pm

- Bez obaw, jeszcze nie umieram, żeby nie móc się wokół siebie oporządzić. - Posłał Markusowi mały, przyjazny uśmiech, bo doceniał jego propozycję. Dobrze było wiedzieć, że Markus był miłym, dobrze wychowanym człowiekiem. To było najważniejsze. - Chciałem sprawdzić, czy jest ci wygodnie. - Trzeba było dbać o gości, prawda? Zwłaszcza takich. - Nieczęsto miewamy gości - przyznał. Towarzystwo powoli... cóż, się zmniejszało, większość dawnych znajomych robiła się coraz bardziej uziemiona.
Powrót do góry Go down
https://stucky-is-marvelous.forumpolish.com
StuckyO.

StuckyO.


Liczba postów : 8225
Join date : 04/09/2018

Meet the Rutherford's - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Meet the Rutherford's   Meet the Rutherford's - Page 18 EmptySob Wrz 16, 2023 9:49 pm

- Wiesz... teraz już się znamy, więc może, jeżeli chcesz, jeżeli chcecie... ja chętnie z wami kontakt utrzymam i... mogę przyjeżdżać. - nie chciał ich zostawić, szczególnie zaraz po poznaniu. Mimo wszystko odczuwał względem nich, może nie współczucie, jakiś smutek. Starał się rozumieć wszystkich, ale chyba z dziadkami przez babkę czuł jakąś sztamę? Jeżeli tak to mógł nazwać. Z powodu orientacji ich odrzuciła, to mimo wszystko jakoś łączy. Nie byli tacy różni od siebie, mimo wszystko mieli podobieństwa. Nawet gust muzyczny.
Powrót do góry Go down
N'rill'iree
Admin
N'rill'iree


Liczba postów : 9218
Join date : 04/09/2018

Meet the Rutherford's - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Meet the Rutherford's   Meet the Rutherford's - Page 18 EmptySob Wrz 16, 2023 10:15 pm

- Nie śmiałem ci tego proponować - przyznał się do tego, przysiadając na krześle stojącym niedaleko komody, w której trzymali pościele i ręczniki dla gości. Nie był tak stary, ale miło było jednak siedzieć. - Nie chciałem, żebyś pomyślał, że... roszczę sobie jakieś prawa, które mi się nie należą. - Nawet jeśli brzmiało to przesadnie źle, sądził, że sens przekazał właściwie. - I nawet nie wiesz, jak wiele dla mnie znaczy to, że tego chcesz. - To naprawdę było coś. Coś wielkiego, wzruszającego. Naprawdę. - Dla nas - dodał, bo wiedział, że choć Eddie nie śmiał o tym mówić, dla niego to również było ważne.
Powrót do góry Go down
https://stucky-is-marvelous.forumpolish.com
StuckyO.

StuckyO.


Liczba postów : 8225
Join date : 04/09/2018

Meet the Rutherford's - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Meet the Rutherford's   Meet the Rutherford's - Page 18 EmptySob Wrz 16, 2023 10:29 pm

Przysiadł na łóżku, ale bliżej krzesła. -Wiesz, jesteś moim dziadkiem. Eddie też. - dodał, żeby nie było, że nie uznaje partnera Berniego. -Tata też pewnie będzie chciał przyjeżdżać. Widzę po nim, że jest dobrze. - miał nadzieję, że to też jakoś wesprze Berniego, że doda mu energii. To chyba zawsze jakoś odmładza? Daje jakieś nowe plany i cele? - Więc możecie śmiało na nas liczyć. - a może i oni ich odwiedzą w Camden? Choć... nie byłoby tam tak luźno jak tutaj. Chodziło o przebywanie poza domem.
Powrót do góry Go down
N'rill'iree
Admin
N'rill'iree


Liczba postów : 9218
Join date : 04/09/2018

Meet the Rutherford's - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Meet the Rutherford's   Meet the Rutherford's - Page 18 EmptySob Wrz 16, 2023 10:41 pm

Siedzieli na tyle blisko siebie, że kiedy Bernie się wychylił, mógł położyć dłoń na przedramieniu Markusa. Eddie na jego miejscu pewnie przyjąłby wszystko bardziej... twardo, ale z nich dwóch to on był tym, który jakoś... łatwiej potrafił się wzruszyć. I tym razem było dokładnie tak samo.
Nie rozklejał się, nie zalewał rzewnymi łzami, ale widocznie się wzruszył.
- Nigdy nie sądziłem, że usłyszę coś takiego. - Był dziadkiem Markusa. Eddie nim był. To nie było coś, do pragnienia czego mieli odwagę się przyznawać. - Przyjeżdżaj, przyjeżdżajcie tak często, jak tylko tego zapragniecie.
Powrót do góry Go down
https://stucky-is-marvelous.forumpolish.com
StuckyO.

StuckyO.


Liczba postów : 8225
Join date : 04/09/2018

Meet the Rutherford's - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Meet the Rutherford's   Meet the Rutherford's - Page 18 EmptySob Wrz 16, 2023 11:01 pm

Widząc reakcje dziadka i słysząc jego ton... Zsunął się na skraju łóżka, by móc po prostu przytulić się do Berniego. - Jak tylko będę możliwość, to będę u was. - tyle mógł obiecać i wiedział, że będzie starał się tej obietnicy dotrzymać. Mimo wszystko przecież jemu Bernie nic nie zrobił. Niczym go nie zaraził, niczym go nie zranił. Mogli więc budować swoją relację. -aż w końcu będziecie udawać, że was nie ma w domu. - zażartował żeby jakoś rozładować emocje. Był przy tym też sobą, więc niech dziadek wie, jak reaguje i jak sobie radzi.
Powrót do góry Go down
N'rill'iree
Admin
N'rill'iree


Liczba postów : 9218
Join date : 04/09/2018

Meet the Rutherford's - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Meet the Rutherford's   Meet the Rutherford's - Page 18 EmptySob Wrz 16, 2023 11:20 pm

- Jesteś wnukiem, którego każdy chciałby mieć. - Był co do tego w pełni przekonany. Markus był niesamowicie dobrym dzieckiem i młodym mężczyzną, z którego każdy byłby dumny. Tak to właśnie widział, nawet jeśli nie był szczególnie obiektywny, będąc jego dziadkiem od jednego dnia. - Wierz mi, że przenigdy nie będziemy chcieli cię unikać - zapewnił, obejmując wreszcie Markusa w odpowiedzi.
Powrót do góry Go down
https://stucky-is-marvelous.forumpolish.com
StuckyO.

StuckyO.


Liczba postów : 8225
Join date : 04/09/2018

Meet the Rutherford's - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Meet the Rutherford's   Meet the Rutherford's - Page 18 EmptySob Wrz 16, 2023 11:34 pm

Tata powtarzał mu, że jest synem, którego każdy chciałby mieć. Teraz dziadek mówi o wnuku. Markus miał coś w sobie, co jednak nie dawało mu cieszyć się z tego w pełni. Wciąż miał wrażenie, że do bycia idealnym to mu wiele brakuje. -Nie jestem taki idealny, ale dziękuję bardzo.- dał mu się objąć, bo przecież sam zainicjował, więc nie zamierzał się odsuwać. -Ani ja was nie będę. - odbił już poważniej piłeczkę. -[b]jesteśmy rodziną, inaczej nie zamierzam myśleć. [\b]- rodziną też była babka, ale... z nią może jeszcze uda mu się pogodzić. Jednak to było po jej stronie, w święta pokazała, że nie jest na to jeszcze gotowa.
Powrót do góry Go down
N'rill'iree
Admin
N'rill'iree


Liczba postów : 9218
Join date : 04/09/2018

Meet the Rutherford's - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Meet the Rutherford's   Meet the Rutherford's - Page 18 EmptySob Wrz 16, 2023 11:49 pm

- Nikt nie jest idealny. - Więc to nic złego, że Markus postrzegał się jako nieidealnego. - Niektórzy po prostu są temu bliżsi niż inni. - Tak przynajmniej uważał. Ale czy to byłby pierwszy raz, kiedy ktoś idealizował swojego wnuka? Szczerze wątpił. I nie zamierzał się przed tym wzbraniać. -Jutro jeszcze raz wszystko mi opowiesz - zarządził, powoli odsuwając się od Markusa. Nie chciał mu przeszkadzać, kiedy robiło się już późno.
Powrót do góry Go down
https://stucky-is-marvelous.forumpolish.com
StuckyO.

StuckyO.


Liczba postów : 8225
Join date : 04/09/2018

Meet the Rutherford's - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Meet the Rutherford's   Meet the Rutherford's - Page 18 EmptyNie Wrz 17, 2023 12:09 am

Zaśmiał się, bo przecież był to cytat z filmu. Prawdziwy, a w ich przypadku... dość zabawnie to wyszło przypominając sobie scenę. -Tak, nikt nie jest. - zgodził się z nim. -Och, nie wiem, czy warto wszystko na nowo opowiadać, chyba, że mam dziadkowi Eddiemu oznajmić, że jest dziadkiem i ma się szykować na częstsze odwiedziny. - zaśmiał się, bo nawet jeżeli jeszcze raz miałby opowiedzieć o swoich zainteresowaniach, to to zrobi. Dopóki ktoś będzie chciał tego słuchać, to on spokojnie może o tym opowiadać.
Powrót do góry Go down
N'rill'iree
Admin
N'rill'iree


Liczba postów : 9218
Join date : 04/09/2018

Meet the Rutherford's - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Meet the Rutherford's   Meet the Rutherford's - Page 18 EmptyNie Wrz 17, 2023 12:21 am

- Oczywiście, że jest warto - powiedział, wstając z krzesła. I powiedział to z całym przekonaniem co do tych słów. - Mam piętnaście lat do nadrobienia. Mógłbym słuchać tego dwa razy dziennie - zapewnił z uśmiechem, bo wszystko, co tylko mówił Markus, wydawało mu się być niesamowicie interesujące i godne dokładnego zapamiętania.
- Eddie byłby wniebowzięty mogąc to usłyszeć. - Miał co do tego sto procent pewności, bo wiedział, że Eddie choć o tym nie mówił, to przygotowywał się na odepchnięcie i wycofanie w cień, gdyby od tego coś miało zależeć. Choć Bernie nigdy by go o to nie prosił.
- Miłej nocy. - Posłał Markusowi jeszcze jeden mały uśmiech, zanim wysunął się na korytarz.
Powrót do góry Go down
https://stucky-is-marvelous.forumpolish.com
StuckyO.

StuckyO.


Liczba postów : 8225
Join date : 04/09/2018

Meet the Rutherford's - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Meet the Rutherford's   Meet the Rutherford's - Page 18 EmptyNie Wrz 17, 2023 9:24 am

Następnego dnia rano wstał jak zwykle wcześniej. Było to spowodowane emocjami, stresem, który z niego zszedł. Pościelił łóżko, doprowadził pokój do takiego stanu, jakby go w nim nie było. Nie dlatego, że nie chciał żeby ktoś zarzucił mu, że tu był. Po prostu porządkowanie przynosiło mu ulgę.
Łazienkę też posprzątał.
Zjedli wspólne śniadanie, ale ze względu na szkole i pracę nie mieli zostać do wieczora, więc przed obiadem już się żegnali i obiecywali kolejne odwiedziny.
Powrót do góry Go down
N'rill'iree
Admin
N'rill'iree


Liczba postów : 9218
Join date : 04/09/2018

Meet the Rutherford's - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Meet the Rutherford's   Meet the Rutherford's - Page 18 EmptyNie Wrz 17, 2023 10:41 am

- Chyba dobrze się bawiłeś...? - Mark zagadnął Markusa, kiedy wjeżdżali już na główne ulice Old Greenwich, oddalając się od domu dziadków. Tak chyba było właściwym to nazywać. - Cieszę się, że miło spędziłeś weekend - zapewnił, bo to naprawdę było dla niego ważne. W końcu gdyby się tym nie przejmował, bardziej wzbraniałby się przed przyjazdem, prawda?
Powrót do góry Go down
https://stucky-is-marvelous.forumpolish.com
Sponsored content





Meet the Rutherford's - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Meet the Rutherford's   Meet the Rutherford's - Page 18 Empty

Powrót do góry Go down
 
Meet the Rutherford's
Powrót do góry 
Strona 18 z 40Idź do strony : Previous  1 ... 10 ... 17, 18, 19 ... 29 ... 40  Next
 Similar topics
-
» Meet the Rutherford's
» Meet the Rutherford's
» Meet the Rutherford's
» Meet the Rutherford's
» Meet the Rutherford's

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Meet the Rutherford's-
Skocz do: