|
| Meet the Rutherford's | |
| | |
Autor | Wiadomość |
---|
N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9213 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Wrz 17, 2023 7:43 pm | |
| Cóż, Ira jakoś gasić papierosa nie zamierzał. Po prostu nadal siedział tak, jak siedział, na najwyższym stopniu schodów prowadzących na ganek, i dopalał swojego papierosa, gapiąc się gdzieś przed siebie. Widział to, że Mark zmierzył go groźnym spojrzeniem i pogroził mu palcem, ale nie podszedł do nich, jedynie wyciągając bagaże z samochodu, żeby zanieść je do środka. Najwyraźniej wolał zostawić ich z Markusem samych. - Jak wycieczka? - zagadnął Markusa, spoglądając na niego z dołu. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8221 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Wrz 17, 2023 7:53 pm | |
| -Hej, dlaczego nie zgasiłeś? Albo nie ukryłeś?-zapytał, gdy ojciec wszedł już do domu. -Powiedziałem, że pewnie matce zabrałeś, żeby nie paliła.- skupiał się na tym, co tu i teraz, a więc na Irze. -Wiesz, że to niezdrowe... No i nielegalne?- To ostatnie raczej nikogo, by nie przekonało. -U dziadków super, polubiłem ich, oni mnie chyba też.- Wciąż liczył na dalszą relację, ale to przecież wyjdzie w praniu. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9213 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Wrz 17, 2023 8:26 pm | |
| - Palę w oknie, raczej i tak by zauważył. - Aż dziw, że nie zwrócił na to uwagi do teraz. Albo i to widział, ale udawał, że nie. A nawet jeśli to... Co za różnica? Poza tym, to sprzedawanie nieletnim nikotyny było nielegalne, nie? Więc niech go cmokną. Miał to w tej chwili kompletnie gdzieś. - To fajnie. - Zgasił wreszcie papierosa o drewniany stopień, a potem rzucił go gdzieś przed siebie. To dobrze, że Markus miał udany weekend, no nie? Ta, zdecydowanie tak. To było najważniejsze. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8221 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Wrz 17, 2023 8:29 pm | |
| Markus przyglądał mu się przez chwilę. -Idziemy do mnie? Opowiesz mi o swoim?- Zaproponował z delikatnym uśmiechem. -Ojciec idzie na mecz do baru, więc go nie będzie. Pewnie zostawi nam kasę na pizzę.- Może jedzenie nie będzie czymś, co przekona Irę, ale raczej wskaże na to, że będzie mógł zostać tak długo jak będzie chciał i że ojciec jak najbardziej akceptuje tą obecność. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9213 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Wrz 17, 2023 8:55 pm | |
| - Nie, chyba jakoś nie bardzo. - Podniósł się ze swojego miejsca i wyprostował się, przesuwając dłońmi po udach, jakby miał coś z nich strzepać. Nie był brudny, ale i tak... Jakoś tak. - Chyba... Nie bardzo jestem w nastroju. Pójdę do domu i coś... - Sam nie wiedział co coś. Od wczorajszego wieczoru nie potrafił wziąć w garść, a w nocy... Miał wrażenie, że chodzi jak na jakimś automacie. - Moja babka nie żyje - powiedział to wprost, spoglądając na Markusa. Rak żołądka z przerzutami na kości był suką, ale jak dochodziło do tego jeszcze coś w mózgu, o czym nikt nie wiedział, to jak coś pękło, to... Jest tak. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8221 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Wrz 17, 2023 8:58 pm | |
| Markus przez chwilę po prostu patrzył na Irę nie wierząc w to, co słyszy. Wiedział, że jego babka jest chora, że ten się martwi o nią. Wiedział też jak bliska i ważna ona dla niego była. -Boże Ira, tak mi przykro.- wiedział też, że Ira nie jest fanem przekraczania granic cielesnych, ale podszedł do niego szybko i objął go mocno. -Jestem tu dla ciebie.- tylko tyle, aż tyle. Mógł mu dać tylko siebie, swoją obecność. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9213 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Wrz 17, 2023 9:25 pm | |
| Objął Markusa w odpowiedzi, przez dłuższą chwilę po prostu trzymając go w ciasnym uścisku. Chyba właśnie tego potrzebował. Tego, żeby ktoś powiedział mu, że jest mu przykro, i żeby go przytulił. Nikt tego nie zrobił, a Markus był pierwszy i to było... Sam nie wiedział, czy to sprawiło, że było mu lepiej, czy może jednak jeszcze gorzej. To wszystko było... trudne. - Ja... Pogadamy później, okej? - Odsunął się od Markusa, przesuwając dłonią po jego przedramieniu, jakby to miało mu jakoś pomóc. Jemu, nie Markusowi. Markusowi może trochę też, ale... - Chyba muszę... Nie wiem, być chwilę sam. - Spróbował uśmiechnąć się do Markusa, ale chyba marnie mu wyszło. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8221 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Wrz 17, 2023 9:40 pm | |
| -Znasz drogę. Będę w domu, przyjdź, albo napisz to ja przyjdę.- Obiecał mu, że nie zostawi go samego. Właściwie teraz miał problem z tym, żeby Ira został sam. Rozumiał to, ale bał się zostawić go samego? Może i Ira nie robił nigdy jakiś dziwnych rzeczy, ale... Nie powinno się zostawiać ludzi samych w takich momentach, prawda? Jednak, jeżeli to było coś, czego Ira potrzebował to Markus zamierzał mu to dać. -W każdym momencie.- Dodał dla jasności. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9213 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Wrz 17, 2023 10:13 pm | |
| Wiedział, że tak właśnie będzie, że jeśli będzie potrzebował Markusa, to Markus będzie. To było ważne, to było... Okej, wiedział, że to było głupie, ale... Ira nigdy nie miał zbyt wielu ludzi, którzy jakoś... Którzy byli. Których obchodził. Markus był... inny. Dlatego chyba... Sam nie wiedział, jak ma się zachować. Był przyzwyczajony do tego, że... Radził sobie ze wszystkim sam, dlatego teraz wydawało mu się to być najłatwiejszą opcją. Dlatego poszedł do domu, żeby... Chyba pobyć sam ze sobą. Nie wychodziło mu to zbyt dobrze. Ale był sam. Matka... Z jakiegoś powodu zajmowała się tym, czym powinna. Może coś sprawiło, że chociaż teraz na chwilę zakopała topór wojenny. Czy cokolwiek innego. Nie wiedział, ale olała go i był w domu sam, i... I nie wiedział, co ma z sobą zrobić. Poszedł na górę i wydawało mu się, że trzyma się całkiem nieźle. Przynajmniej do momentu, w którym zatrzymał spojrzenie na albumie, który położył wczoraj na biurku. Zabrał go od babki, bo chciał pokazać Markusowi zdjęcia, które ten chciał zobaczyć. To było dawno i powiedział Markusowi, że absolutnie mu ich nie pokaże, ale... Zabrał ten album, bo tylko babka miała jakieś jego zdjęcia z dzieciństwa, te, na któych widać było jak biegał jeszcze z długimi kudłami i... Sam nie wiedział, o co chodziło, ale to chyba przez to jakoś... pękł, kiedy wziął go w ręce. A potem to... Wszystko jakoś tak poszło... | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8221 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Wrz 17, 2023 10:21 pm | |
| Markus powiedział ojcu prawdę o babce Iry. Ten... przejął się naprawdę i odwołał spotkanie. Markus mówił mu, że przecież nie musi, że jak Ira przyjdzie to sobie poradzą, ale... Mark był nieugięty. Może przez to, że dopiero co pogodził się że swoim ojcem, a tu ktoś w pobliżu wieku, a nawet młodszy odszedł. Mark postanowił zrobić zapiekankę, którą później dadzą Irze. Markus od razu podkreślił, że to... że Ira nie lubi czegoś takiego, ale jednak jego ojciec był nieugięty. Stary sąsiedzki zwyczaj. Markus zostawił go w kuchni, bo jednak z pokoju może mieć oko na Irę, dlatego uznał, że po prostu tam poczeka na niego. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9213 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Nie Wrz 17, 2023 11:02 pm | |
| Nie do końca wiedział, co właściwie chciał osiągnąć, czego się spodziewał, na co liczył czy cokolwiek, ale... Jakoś wcale nie poczuł się lepiej, kiedy odłożył maszynkę na umywalkę. Przesunął dłonią po ostrzyżonej głowie, po tych kilkumilimetrowych włoskach, popatrzył w lustro i to... Nie czuł się lepiej, ale przynajmniej jakoś... Sam nie wiedział, chyba przynajmniej... Przez krótką chwilę poczuł się tak, jakby pozbywając się włosów, pozbył się czegoś, co kojarzyło mu się tak... Kojarzyło mu się tak przesadnie... Nie potrafił tego określić. Niczego nie potrafił określić, niczego nie potrafił określić. Chyba po prostu czuł się tak zagubiony, że nie wiedział, co robi. Co robi i co robić. Co... Nie wiedział, jak długo po prostu włóczył się z miejsca w miejsce, nie potrafiąc... Sam nie wiedział, czego nawet nie wiedział i nie potrafił. Nawet nie wiedział ile czasu minęło i od jak dawna ktoś pukał do drzwi, dlatego poszedł do nich z takim ociągnięciem. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8221 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Wrz 18, 2023 9:12 am | |
| Kiedy Mark zawołał Markusa na dół, to ten zbiegł myśląc, że może Ira już przyszedł. Jednak to zapiekanka była gotowa i mężczyzna postanowił ją zanieść. Markus wciąż nie wiedział, czy to dobry pomysł, ale... Nie chciał zostawiać Iry samego. Dlatego poszedł z ojcem i nieco panikował pod drzwiami, gdy nikt nie otwierał. Bał się, że matka chłopaka coś odwaliła i... jest jeszcze gorzej niż mogło być. Kiedy zobaczył Irę bez włosów to... wcięło go i nie był w tym jedynym. Za to jego ojciec szybciej się zreflektował i jedną ręką objął Irę: -Och synu, tak mi przykro- odezwał się przyciągając go blisko do siebie. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9213 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Wrz 18, 2023 4:39 pm | |
| Okej, cóż, ta. To mu się już nieszczególnie podobało, bo może i Markus to był Markus, ale... No, jego ojciec to już nim nie był, dlatego zareagował tak, jak reagował zazwyczaj - nie odpowiedział na uścisk i się spiął. To mogło wydawać się głupie i śmieszne, ale to były jego całkowicie mimowolne reakcje. Zwyczajnie nie lubił być dotykanym, okej? To chyba nie było takie znowu straszne. - Dzięki...? - Nie bardzo wiedział, co takiego miałby niby odpowiedzieć, bo jakoś... Ale chyba nie był jedynym, który nie lubił jakichś kondolencji czy czegoś tam, nie? Bo co na to powiedzieć? Ta, dzięki, że mi współczuje, bo jest mi teraz kurewsko źle? Jedynie spojrzał na Markusa, jakby ten miał go jakoś teraz uratować. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8221 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Wrz 18, 2023 5:27 pm | |
| -Jest zwyczaj, że się przynosi coś w ramach wsparcia. - stanął bliżej ojca, który zaczął wypuszczać Irę z objęć, by móc mu dać zapiekankę. -Więc jesteśmy. - Oczywiście jesteśmy gotów ci, wam pomóc więcej niż tylko zapiekanką. Wystarczy powiedzieć i zrobię, co będę mógł. - Mark wszedł w zdanie synowi. Wyczuł spięcie Iry, więc chciał też tą ofertą pomocy wytłumaczyć swoje zachowanie. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9213 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Wrz 18, 2023 5:55 pm | |
| Cóż, chciał powiedzieć proste i głupie ale ja nie jestem głodny. bo co on miał zrobić z zapiekanką, którą wsadzono mu w ręce? Nie był głodny, ostatnim, o czym myślał, było jedzenie, a... Komu miał ją niby dać? On nie wiedział nawet tego, kto miałby przyjechać na jakiś pogrzeb czy coś i... Sam nie wiedział. Dlatego przez chwilę po prostu gapił się na tę zapiekankę jak głupi, zanim znów wrócił spojrzeniem do ojca Markusa. - Okej. Powiem matce. - Co innego miałby w sumie zrobić? Nie wiedział nawet tego, co miałby zrobić teraz, bo trzymanie jakichkolwiek gości na progu to chyba nie wypadało, a jakoś... Sam nie wiedział skąd mu się to wzięło, ale nie przepadał za wpuszczaniem ludzi do domu. Może dlatego, że sam jakoś nie lubił swojego domu. Ale wreszcie przesunął się w drzwiach, żeby wpuścić Adamsów do środka. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8221 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Wrz 18, 2023 6:11 pm | |
| -Jest w domu?- zapytał go Mark, bo może będzie potrzebować pomocy, by gdzieś podjechać, zadzwonić. Markus za to rozglądał się po domu, odruchowo. Był tu pierwszy raz, więc był ciekaw, miał parę teorii, dla których Ira nie zapraszał go, ale żadna o zniszczonym domu się nie spełniała. -Nie będziemy też długo.- Markus nie wiedział jak długo siedzi się w takim przypadku u kogoś. Sam gdyby mógł, to pewnie zostałby i na całą noc przy Irze. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9213 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Wrz 18, 2023 6:29 pm | |
| - Wyszła. - Zamknął za Adamsami drzwi, zanim skierował się prosto do kuchni, żeby odłożyć tam zapiekankę. To nie była jakaś szalona odległość, więc właściwie cały czas był w zasięgu wzroku. To chyba nie było nieuprzejme czy coś. - Powiedziała, że się tym zajmie. - Odstawił naczynie żaroodporne na blat szafki i naciągnął rękawy swetra. Często to robił, kiedy był nerwowy. - I chyba faktycznie się zajmie. - Fakt, że miał wątpliwości, był chyba... normalny. W związku z nią. - Mógłbyś zostać - powiedział i sam nie wiedział, czy w tym momencie oznajmia Markusowi, że może zostać, jeśli chce, czy jednak prosił go, żeby został. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8221 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Wrz 18, 2023 6:55 pm | |
| Mark słysząc słowa Iry jedynie spojrzał na niego. -Poczekać aż wróci? Tu na dole?- domyślał się, że chłopak miał pokój na piętrze tak samo jak i Markus. -Będę pod ręką, jeżeli będę potrzebny.- zawsze może ich po prostu przypilnować. -Ja chętnie zostanę.- Markus nie zamierzał opuścić Iry, szczególnie gdy ten sam wyraził chęć by został. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9213 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Wrz 18, 2023 7:13 pm | |
| - Nie, nie trzeba. - Pokręcił głową, że to nie było konieczne. Przyzwyczaił się już do tego, że ktoś kręcił się po domu, często obcy (dla niego), ale i tak jakoś tego nie chciał. - Pewnie wróci późno. - Nie zamierzał się oszukiwać, nawet jeśli matka załatwi tyle, ile jej się uda, bo pewnie będzie chciała mieć sprawę jak najszybciej z głowy, to później i tak nie wróci później prosto do domu. - Albo jutro - mruknął z pewną nutą goryczy, bo chociaż wiedział, że nie powinien pewnie mówić czegoś takiego przy ojcu Markusa, to i tak... Ta, cóż. - Po prostu... - Chyba po prostu byłoby mu trochę lepiej, gdyby Markus został z nim. Na trochę. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8221 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Wrz 18, 2023 7:26 pm | |
| -Przyjdź do nas na noc, jak nie wróci.- Mark już doskonale rozumiał, że ma sobie pójść. -Tylko zostaw matce wiadomość, okej?- poprosił, bo nie chciał jakiś dziwnych jazd. -Przypilnuję.- Markus obiecał, a Mark po prostu poszedł do wyjścia. Nie miał daleko, ale i tak obejrzał się przez ramię. Skinął głową i zniknął za drzwiami. -Przepraszam, on też się przejmuje.- Markus powiedział, gdy zostali już sami. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9213 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Wrz 18, 2023 7:44 pm | |
| - Po prostu... Nie wiem, jak czasem mam przy nim reagować - przyznał, bo jednak z Markusem było mu trochę łatwiej niż z jego ojcem, który zachowywał się czasem tak, jakby zaraz chciał wyciągnąć papiery adopcyjne z kieszeni. - Matka pewnie nie wróci na noc. - Nawet bardziej niż pewnie. - Znając ją, to będzie gdzieś to oblewać z radości... - powiedział to, brzmiąc tak zjadliwie, jak tylko był w stanie, ale... Zwyczajnie czuł, że mogła z tym nie żartować. Czuł się przez to tak, jakby był struty. - Nie wiem, co mam z sobą zrobić. - Spojrzał na Markusa, jakby ten miał mu coś podpowiedzieć. Chociaż nie wiedział niby co takiego. - Pójdziemy na górę? - spytał, bo jakoś... Chyba po prostu chciał zamknąć się na górze. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8221 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Wrz 18, 2023 9:02 pm | |
| -Wiesz, może jest nadopiekuńczy, ale cię lubi... przyzwyczajony jest, że miał pod opieką naszą trójkę... Może to dlatego?- Nie chciał żeby Ira źle odbierał jego ojca, który naprawdę nie chciał źle, a wręcz przeciwnie, chciał dobrze. -Możemy iść do ciebie- zgodził się- Możesz wiesz, wziąć co potrzebujesz i pójdziemy do mnie?- zaproponował tak, jak mówił jego ojciec. Może to nie był taki zły pomysł? | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9213 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Wrz 18, 2023 9:46 pm | |
| - Nie, ja chyba... Chyba wolałbym zostać. - Ta, to zdecydowanie nie było coś, co mówił często, bo zawsze wolał być z Markusem u Markusa niż w domu, ale teraz... Jakoś... Nie bardzo. Włożył zapiekankę do lodówki, przekręcił zamek w bocznych drzwiach, bo nie lubił, kiedy były otwarte, a potem krótko skinął Markusowi, że mają iść w tamtym kierunku, jakby Markus był ślepy i nie zauważył schodów. Z powrotem przeszli przez mały salon, żeby skierować się na górę. Gdyby nie cała... sytuacja, chyba czułby się inaczej z tym, że pierwszy raz wprowadza Markusa do domu, do swojego pokoju. Nawet jeśli Markus mógł zobaczyć jego fragment przez okno, to i tak... To była i tak jakaś bezpieczna strefa, do której nie lubił kogoś wpuszczać. Znał Łasicę dużo dłużej niż Markusa, a nadal robił to niechętnie, więc to... Po prostu to było dla niego coś ważnego. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8221 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Wrz 18, 2023 10:07 pm | |
| -Dobrze, to możemy zostać.- skinął głową i poczekał aż Ira zrobi na dole to, co potrzeba. -Napiszę tacie.- nie chciał żeby ten się martwił bardziej niż musiał. Wiedział, że i tak będzie mieć dom Iry na oku, a przecież miał mieć wieczór i noc dla siebie. Poszedł za chłopakiem do jego pokoju i... -Czuć, że to twój pokój.- uśmiechnął się do niego. -W sensie, wystrój.- nie chciał żeby Ira to źle odebrał. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9213 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Wrz 18, 2023 10:25 pm | |
| - Dlatego lubię się tu po prostu zamknąć. - Przysiadł na brzegu łóżka i przesunął palcem po albumie, który nadal tam leżał. Znów poczuł przez to tę głupią gulę, która tworzyła mu się w gardle. - Zabrałem go... - Chciał powiedzieć, że zabrał go od babki, ale to jakoś... - Wiesz, chciałem ci go pokazać, bo... Ale sam nie wiem... - Po prostu westchnął, nie wiedząc nawet tego, co powiedzieć. Dlatego przez chwilę po prostu siedział. - Możesz... - zaczął po chwili, nie bardzo wiedząc, jak się za to zabrać. - Możesz mnie przytulić? - Spojrzał na Markusa. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Meet the Rutherford's | |
| |
| | | | Meet the Rutherford's | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |