|
| Meet the Rutherford's | |
| | |
Autor | Wiadomość |
---|
N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9213 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Paź 09, 2023 8:29 pm | |
| Ira dość niepewnie złapał za gitarę. Po prostu... mimo wszystko jakoś nie przywykł do grania dla kogoś. Zapewne dlatego, że jakoś nie miał w zwyczaju tego robić. Nie, żeby się wstydził, czy cokolwiek innego, a raczej... Sam nie wiedział. Chyba obawiał się krytyki? Dlatego głupio niczego nie robił. Ale podobnie przez długi czas było z dzierganiem. Nie przyznawał się do tego Markusowi, bo bał się krytyki i niezrozumienia. Z tym było dokładnie tak samo. Nie śpiewał i właściwie nie grał przy Markusie, bo bał się, że mu się to nie spodoba. Może i były to głupie, bezpodstawne lęki, ale... Ta, już coś mówił na ten temat. Miał sporo głupich i bezpodstawnych lęków. Ale mimo wszystko złapał za gitarę i po dłuższej chwili ułożył ją tak, jak należy. Nie lubił grać na elektryku bez wzmacniacza, ale to zapewne było skrzywienie wpojone mu przez Łasicę. Przez chwilę zastanawiał się nad tym, co zagrać. Wiedział, że Markus lubił Thunderball, jego dziadkowie też, ale to nie do końca się teraz liczyło. Markus ich lubił i odkąd to wiedział, to łatwiej było mu zmusić się do nauczenia ich kawałków. Nawet jeśli nigdy nie zagrał ich Markusowi. Jeszcze. Ostatecznie zaczął grać Dead By Sunrise, oficjalnie ostatnią piosenkę zespołu, jedyną, która została nagrana po śmierci (samobójstwie?) Buchanana. Nic nigdy nie zostało oficjalnie powiedziane, ale lekko balladowe brzmienie i tekst mówiły same za siebie, zwłaszcza refren. - It's the sound of your voice painted on my memories, even if you're not with me, I'm with you... You, now I see, keeping everything inside, you, now I see, even when I close my eyes... | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8221 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Paź 09, 2023 9:22 pm | |
| Markus odebrał piosenkę, którą Ira wybrał jako hołd dla swojej zmarłej babki. Dlatego nie śmieszkował sobie, a słuchał go z delikatnym uśmiechem zrozumienia. Nawet jego dziadkowie inaczej się już zachowywali. Ira choć grał zgodnie ze znaną linią melodyczną, to jakby śpiewał po swojemu? Dlatego to było takie emocjonalne i każdego na swój sposób ustawiło do pionu. Oczywiście cały czas przyjemnie się tego słuchało, Markus wiedział, że chłopak ma zdolności, a teraz się po prostu w tym upewniał. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9213 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Paź 09, 2023 9:56 pm | |
| Ira powoli zaczynał odbierać to jednak nieco inaczej, bo jednak nadal gdzieś tam w środku siedziała mu obawa, że to, co robi, nie jest dobre. Chyba dlatego nigdy nie odważył się zaśpiewać czegokolwiek przy Łasicy, każąc mu się walić, bo wiedział, że w jego przypadku ryzyko (zwłaszcza szczerego) wyśmiania znacznie wzrastało. W końcu obawiał się tego nawet tutaj, a przecież ani dziadkowie Markusa, ani tym bardziej sam Markus nigdy nie powiedzieli mu niczego niemiłego. Ale brało się to chyba stąd, że mimo całej tej pozornej pewności siebie miewał zdecydowane zaniżenia poczucia własnej wartości... Ale ani myślał się do tego przyznawać. I to... Dlatego był taki niepewny, kiedy odkładał gitarę, zerkając na Markusa. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8221 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Paź 09, 2023 10:08 pm | |
| -To było cudowne.- Markus zaczął, a dziadkowie zaczęli bić brawo. -Synu, czemu ty nie śpiewasz zawodowo?- Eddie zapytał Iry i to było poważne pytanie. -Masz talent, powinieneś go rozwijać, weź go przypilnuj.- tu zwrócił się już do Markusa. -Wiem, będę go wspierać.- Markus zgodził się z dziadkiem z szerokim uśmiechem. NIe widział innej możliwości. Oczywiście, jeżeli Ira będzie chciał pójść tą drogą. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9213 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Paź 09, 2023 10:35 pm | |
| Podziękował za komplementy, jasne, że tak, ale było to dla niego dość niezręczne. Jasne, było miło, zwłaszcza, że Markusowi się podobało, a to najważniejsze, ale i tak wolał jakoś przekierować temat na coś innego. Wolał oddać Eddiemu gitarę, żeby opowiedział o tym, jak to ją kupili, bo przecież Markus lubił ten zespół i chętnie posłucha ich opowieści. Z ulgą przyjął to, że Eddie i Bernie przejęli głos, bo nie trzeba było ich prosić dwa razy, żeby opowiadali takie historie. Uraczyli ich więc ich całą opowieścią o tym, jak to poznali Thunderball, kiedy to był jeszcze dopiero zyskujący rozgłos zespół na południu, jeszcze przed tym, jak gitarę objął tam Steven Buchanan i o tym, jak zyskali na popularności, kiedy ten dołączył do grupy. O koncertach, coraz większych i dzikszych, o trasach, o homofonicznych atakach, nawet jeśli ani Rogers, ani Buchanan nigdy niczego nie potwierdzili. Z żalem opowiedzieli też o ostatnim koncercie zespołu, na jakim byli, i którego nie wspominali zbyt dobrze, bo wtedy gitarzysta był już tak uzależniony od narkotyków, że ledwie dawał radę wykrzesać z siebie kilka procent swojego talentu. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8221 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Pon Paź 09, 2023 10:46 pm | |
| -Dlatego choć wszystko jest dla ludzi - Eddie zaczynał puentę - to trzeba to robić z umiarem, trzeba również umieć sięgnąć po pomoc, udzielić jej, gdy będzie potrzeba. Jesteście młodzi i mądrzy, więc nie mamy co się martwić, ale... Pamiętajcie, by dbać o siebie i o najważniejszą dla siebie osobę.- tu znów spojrzał na Berniego. -Nawet jeśli wszystko będzie to was kosztowało. - wiedział, że to Bernie więcej musiał stracić żeby razem byli, ale za to... Tego co razem przeżyli, tego co razem przeżyją to nikt im nie odbierze. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9213 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Paź 10, 2023 8:42 am | |
| Cóż, Ira nie bardzo wiedział, czy ojciec Markusa byłby zadowolony, słysząc takie słowa z ich ust, bo raczej by się z nimi nie zgadzał, nie sądząc, że narkotyki kwalifikują się pod coś, co jest dla ludzi. Nawet z umiarem. Ale Ira nie był ojcem Markusa (dzięki Bogu, bo to by wiele skomplikowało...) i miał własne, nawet jeśli źle czy głupie, zdanie na wiele tematów. I matkę w domu, ktora łykała dziwne piguły na potęgę. I różne inne rzeczy, w które wolał nie wnikać. Ale to może stąd wzięło się to jego bardziej... liberalne podejście do tej kwestii. No ale co złego to nie on, prawda? Ale wolał nie dyskutować z nimi na ten temat. A zresztą nawet nie bardzo było jak, bo na ich opowieściach zeszło tyle czasu, że niedługo zagonili ich do pomocy przy kolacji. Mieli stałe pory posiłków, ale który emeryt i jego garść lekow do wzięcia tego nie mieli? Nadal było ciepło, więc zjedli coś lekkiego, a po posprzątaniu Ira z Markusem mogli pójść na górę. Wiatrak sufitowy w pokoju niewiele dawał, ale tam chociaż nie miało się wrażenia, że powietrze stoi. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8221 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Paź 10, 2023 9:15 am | |
| -Myślisz, że my na starość będziemy podobni?- Markus zapytał Iry gdy byli już sami w pokoju. -Tacy otwarci, luźni, z masą wspomnień?- podpytywał żeby Ira nie myślał, że już ich skazuje na całe życie ze sobą. Choć byłoby miło o nie pogardziłby takim stanem rzeczy. Jednak może to nie był czas ani miejsce na takie myślenie? No i nie ma co straszyć Iry. -Tylko nie wiem jak z koncertami.- parsknął, bo o ile Irę można widzieć w takich klimatach, to jego już chyba nie tak bardzo. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9213 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Paź 10, 2023 9:36 am | |
| Spojrzal na Markusa I patrzył na niego przez dłuższą chwilę, zanim nieco się rozluźnił, słysząc drugą część pytania. Po prostu... Sam nie wiedział, ale wyobrażenie sobie tak odległego wspólnego życia było... Sam nie wiedział, jak to nazwać. Chyba sama wizja takiej... stabilizacji wzbudzała w nim jakiś głupi lęk. - Wiesz, mam szesnascie lat i palę od ponad dwóch... Mogę nie dożyć... - rzucił to bardziej żartem niż na serio, no ale... coś w tym chyba było. Ale póki co jakoś się tym nie przejmował. - Nigdy na żadnym nie byłem, więc już straciłem lata szans na wspomnienia. - No cóż za smutek. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9213 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Paź 10, 2023 10:42 am | |
| Markus
-To może jest to znak, czas na to by rzucić palenie?- zapytał, ale nie był nachalny w tym pytaniu, raczej znów przebijała się troska w tym pytaniu. -Wiesz, wtedy też szybko głosu nie stracisz, a masz możliwości na bycie rockmanem, wtedy ja będę nadrabiać jeżdżenie na koncerty.- zaśmiał się, ale pewnie by tak było. Jeździłby za Irą, to było więcej niż pewne. -Taka rodzinna tradycja, by to była.- zażartował. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9213 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Paź 10, 2023 10:47 am | |
| - No chyba nie - parsknął, no bo to była przecież jedna wielka niedorzeczność. No bo... po co? Dlaczego? Palenie pomagało mu zbic stres. A to było jakoś dla niego ważniejsze niż długodystansowe myślenie o zdrowiu. Był na to chyba zbyt młody. - Prędzej ty zgarbiesz Nobla. - Przewrócił oczami, bo przecież tylko głupio sobie gadali o tyle. No nie? - Wtedy ja będę jeździć za tobą między uczelniami jak naukowy groopie. To też się może wpisze w tradycje. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9213 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Paź 10, 2023 2:12 pm | |
| Markus
-No weź... jakoś tu potrafisz nie palić.- wypomniał mu, mając nadzieję, że ten nie zacznie teraz popalać. Jednak zauważył fakt, że nie zawsze Ira to robi, więc siłą rzeczy nie zawsze będzie musiał to robić. Więc może przestać. -Czyli co? Umawiamy się, że robimy kariery i jeździmy za sobą jak szaleńcy?- ze śmiechem wyciągnął ku niemu dłoń, no bo przecież to trzeba przypieczętować. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9213 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Paź 10, 2023 2:31 pm | |
| - Słyszałeś swojego dziadka. Wszystko jest dla ludzi - użył słów Eddiego, no ale czy tu nie pasowały idealnie? W końcu nie palił nałogowo paczki dziennie, a wypalał po kilka sztuk w tygodniu, czasem mniej a czasem więcej, więc jakoś nie rwał się do tego, żeby to rzucać. Po co? - Oczywiście, że umawiamy - zgodził się, no bo jak mógłby tego nie zrobić? - Możemy to przypieczętować nawet i braterstwem krwi... czy tam partnerstwem... - Zmienił to nieco, żeby im się tu żadne kazirodztwo krwi nie wkradało. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9213 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Paź 10, 2023 2:44 pm | |
| Markus
-Od kiedy to chcesz słuchać mojego dziadka?- rzucił to żartobliwym tonem. -Ale z umiarem, więc nałóż na siebie taki umiar, że nie będziesz palić i... będziesz zdrów.- argument zdrowia zawsze jakiś taki słaby się wydawał. -Partnerstwo krwi? Że co sobie mamy zrobić?- zapytał, bo nie brzmiało to tak... dobrze. -Jak wampiry?- swojej nie chciał pić krwi, Iry też nie... | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9213 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Paź 10, 2023 3:06 pm | |
| - Słucham wtedy, kiedy dzięki temu wychodzi na moje. - Luźno wzruszył ramionami. No ale przecież grzecznie szanował zdanie starszych, więc Markus powinien się cieszyć, tak? - Co? Nie. - Skrzywił się, bo zupełnie nie o to chodziło. Jakoś nie miałby chęci pić czyjejkolwiek krwi. Nawet Markusa. - To tak jak w tym jednym westernie z Clintem Eastwoodem. Trzeba lekko naciąć skórę na dłoni, a potem to wiesz, trzeba to zmieszać. Krew w krwi. - Złapał własne dłonie, żeby to zademonstrować. - Bez ssania. Tak, żebym mógł cię poczuć w sobie - palnął, nie myśląc o tym, jak to mogło zabrzmieć. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9213 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Paź 10, 2023 3:16 pm | |
| Markus
-Nie przeinaczaj jego słów, bo go zawołam, żeby z tobą o paleniu porozmawiał. Albo dziadek Bernie.- udał, że mu grozi. -Tata też cię ma na oku. - niech sobie Ira nie myśli, to palenie jeszcze wyjdzie mu bokiem i przestanie szybciej niż zaczął. - Co?- zapytał i cały czerwony na twarzy po prostu na niego patrzył. Jednak... ssanie i czucie w sobie to były zapalniki dla jego wyobraźni. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9213 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Paź 10, 2023 3:33 pm | |
| - Znaczy... To, ja... nie... - zająkał się w odpowiedzi, kiedy dotarło do niego to, jak właściwie zabrzmiały jego słowa. I dawno, dawno nie czuł się tak głupio. - Nie chcę tego... Znaczy, nie, że nie chcę. Chcę! - zapewnił Markusa o tym tak żarliwie, jakby tego chcenia w sobie chciał teraz i zaraz. Może aż zbyt żarliwie. - Znaczy... - Przeczesał włosy palcami. Po chwili westchnął, bo miał wrażenie, że tylko się bardziej plącze. - Po prostu... Teraz nie to akurat miałem na myśli - wreszcie powiedział to, co powiedzieć powinien na początku. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9213 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Paź 10, 2023 3:40 pm | |
| Markus
Zamrugał parę razy, bo jednak musiał przyswoić to wszystko co Ira mówił. -Znaczy... ja też bym chciał.- czasem częściej niż Ira, ale to nie było nic złego. Po prostu... Tak było. -Ale teraz... dłoń i krew.- miał nadzieję, że nie upłyca temu partnerstwu krwi, ale wolał chyba to tak wyłożyć jak kawę na ławę, by nie było miejsca na dwuznaczności. -Pakt musi być zawarty, bo inaczej nie ma Nobla..- zażartował mając nadzieję, że to jakoś przeczyści powietrze między nimi. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9213 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Paź 10, 2023 7:07 pm | |
| Przez chwilę po prostu milczał, przygryzając dolną wargę. - Ja wiem, że... - zaczął, nie bardzo jednak wiedząc, co tak właściwie chce powiedzieć. - Wiesz, może nie bardzo sprawiam wrażenie, że... chciałbym cokolwiek, ale... Chciałbym, ale chyba po prostu jeszcze nie teraz? - Wolał jakoś powiedzieć to na głos, nawet jeśli to mogłoby być oczywiste. Ale wolał powiedzieć, że to nie tak, że w ogóle nic nie chce. Po prostu wolał to dodać. Na wszelki wypadek. - I nie chodzi o ciebie czy coś - dodał, żeby Markus nie myślał, że to jego wina. To nie była jego wina. - Po prostu... Mam swoje problemy... dziwactwa... - od razu ujął to nieco inaczej w słowa, bo problemy to chyba źle brzmiały. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8221 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Paź 10, 2023 7:19 pm | |
| -Hej, hej, hej- zbliżył się do niego, ale nie rzucał się na niego. -Dobrze, wszystko w swoim czasie, ja wiem, że może te prezerwatywy, teraz te teksty... To gdzieś może pojawiać się między nami, ale wciąż nie musimy nic robić? - choć zakończył wypowiedź czymś w rodzaju pytania, to jednak się z nim zgadzał. -Będziemy chcieli w odpowiednim miejscu i czasie to... To się stanie? Mniej lub więcej?- nie muszą przecież niczego od razu robić w pełnym wymiarze. Wszystko można stopniować. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9213 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Paź 10, 2023 7:47 pm | |
| - Po prostu... Nie chciałem, żebyś czasem pomyślał, że to przez ciebie. - Czuł się trochę głupio, kiedy rozmawiał o tym z Markusem, ale nie chciał... Po prostu jakoś nie bardzo lubił i potrafił rozmawiać o jakichkolwiek seksualnych rzeczach, dlatego czuł się z tym tak... no tak, jak się czuł. Ciężko było to dobrze określić. - Ale to... tak jak mówisz. - Skinął głową, bo jednak Markus miał mądrą głowę i mądrze gadał. A przynajmniej sensownie i dojrzale, tego nikt nie mógł mu odebrać. - Wszystko swoim tempem. - Posłał Markusowi mały uśmiech. | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8221 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Paź 10, 2023 7:56 pm | |
| -Ale jak będziesz chciał mnie kiedyś pocałować, to po prostu pocałuj.- uśmiechnął się do niego. -A teraz co? Wezmę jakiś owoc z dołu i przyniosę nóż?- Nie miał nic ostrego, czym mogliby przeciąć sobie skórę do tego paktu. -Dziękuję, że dbasz o mój komfort. - w końcu Ira wolał wyjaśnić co mu w głowie siedziało, więc to samo w sobie było dobre. Przypominało jednak też o tym, że czasem Markusowi w drugą stronę tak łatwo nie szło. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9213 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Paź 10, 2023 8:04 pm | |
| - Może jednak lepiej się nie tnijmy. - Wtedy to nie dość, że wrócą wyedukowani, z gumkami, to jeszcze pocięci. Z tego to w ogóle ojciec Markusa by się nie cieszył. - Wiesz, krew to płyn ustrojowy, więc może po prostu cię pocałuję i wymienimy się śliną - zażartował, chociaż to raczej nie było najlepsze i najbardziej zachęcające opisanie pocałunku, ale chyba nawet zgodne z biologiczno-naukowego punktu widzenia? | |
| | | StuckyO.
Liczba postów : 8221 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Paź 10, 2023 8:09 pm | |
| Markus się roześmiał, ale nie był to histeryczny śmiech, czy z zawstydzenia, czy szydzący. Był to jak najbardziej ciepły śmiech, który go całkowicie rozluźnił. Dlatego skinął głową. -Pocałowanie się, by przypieczętować ten pakt brzmi bardzo dobrze.- kiwał głową dalej- ale ja bym poprosił dwa razy? Tak dla pewności.- Znów stanął blisko chłopaka, ale znów czekał na jego ruch. | |
| | | N'rill'iree Admin
Liczba postów : 9213 Join date : 04/09/2018
| Temat: Re: Meet the Rutherford's Wto Paź 10, 2023 8:56 pm | |
| - Wiesz, w końcu to pakt partnerski, nie braterski, trzeba swoje pozmieniać... - rzucił luźno, żeby jakoś uargumentować swoją decyzję. Ale najwyraźniej nie musiał, bo Markus się z nim zgadzał. I nie zamierzał z tego powodu narzekać. Absolutnie. Dlatego posłał mu mały uśmiech, zanim przysunął się wystarczająco, żeby móc Markusa pocałować. Pierwszy pocałunek to było raczej zwykłe, małe cmoknięcie. Ale skoro miały być dwa, to drugi był już taki, jak należy. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Meet the Rutherford's | |
| |
| | | | Meet the Rutherford's | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |